Ale wczoraj upał, ledwo się wytrzymało, prawie na golasa w spaliśmy w nocy, ale jak po 21 zaczeło padać to od razu powietrze się zmieniło, takie świeże. Dziś w pracy, rano byłam odebrać dowód rejestracyjny, miałam to w piątek zrobić ale skleroza. Mały kiepsko spał prze tą duchotę, Mela po 4 rano się przebudziła i się pyta czy już jest jasno i czy nie musi już spać, ale powiedziałam, że jeszcze trzeba spać i zasneła na szczęście.
Próbuję rozwiązać nasze problemy ale Qzwa przez nie punktualność innych ludzi nie daję rady, taka jestem zła, ach.
FREYIA dobrze, że oczko się poprawia małej.
MALEŃSTWO gratulacje ząbka.
AGAPA ajć moja Amcia mnie męczy by też znowu do zoo jechać.
IZI a co to za dieta ONZ???
TOFIKA to pewnie kręcz szyjny. Moja siostra tak miała kiedyś, wstała z nocy ze strasznym bólem i żyć się nie dało, trzeba było do lekarza i aż antybiotyk na ten ból, po około tygodniu mineło.
HA HA jak o tym tatowym cycu przeczytałam to tak jak u mnie jakiś tydzień temu, moje chłopaki leżą na łóżku, K bez koszulki a mały do niego dopełznął i mu do sutka się dossać chciał.
Na mojego Kacperka mobilizacją do pełaznia jest magiczny czarny pilot od Cyfrowego Polsatu, działa na niego magicznie, wczoraj 3/4 łóżka 2 metrowego przepełzał po ten pilot i gdzie do buzi-he he..
ASKO, VENUS spóźnione ale szczere najlepsze życzenia dla Karolinki I Mikołajka.
NASTAZJA nie tylko Adaś, mój Kacperek też bezzębny.
ŻABCIA no bezmyślny ten Twój M, kolega ważniejszy niż syn, a kolega sam dupy nie mógł ruszyć po piwo??? Ech faceci.
Dobrze, że M zrozumiał, mój K też ostatnio stwierdził, że jak tu kiedyś Meli porządnego klapa dał za kopanie Kacperka to na drugi dzień w pracy było mu jej żal, bo też stwierdził, że trochę przegiął.
MŁA, ANETA powodzenia w pierwszych dniach pracy dzisiaj, dajcie później znać jak było i jak dzieci wasze zniosły całe dnie bez mamusiek.
ANETA 100 latek dla Lenki.
MILVA może później Bartusiowi się zmieni i będzie mu dobrze u dziadków.
Współczuje co za nieodpowiedzialna baba z tej weteryniarz.
ASKO u nas opakowanie od chusteczek też jest świetną zabawką
Twój mąż jak i mój z tymi chwilami na drzemkę w weekend a mi się czasem marzy drzemka w ciągu dnia i na marzeniach tylko się kończy.
KASIA trzymamy kciuki z Agatkę.
MAXEEL zdrówka.
PHELANIA ale jak tak szybko udało Ci się dostać rehabilitacje??? Mi jak koleżanka tłumaczyła jak to wygląda, bo jej mama była tez na kręgosłup, to najpierw lekarz pierwszego kontaktu musi dać skierowania do neurologa, potem zapisać się do specjalisty, pewnie terminy, potem szereg badań po wizycie u specjalisty i dopiero na koniec jak coś to rehabilitacje.
No to musisz zacisnąć pasa by do 19 sierpnia spadło Ci te 8kg.
Trochę nie miło ze strony siostry, mogła Ci powiedzieć w jakim stanie krzesełko.
. Poza tym byłam dziś umówiona z wetką na badania dwóch psiaków, rano musiałam pobrać ich kał, mocz i miało być pobranie krwi. Pojechałam i co- nie ma jej!!!!!!!!!!!! Pojechali na weekend na ślub i nie wrócili i zapomniała mnie powiadomić
Ale się wkurzyłam!! Bo dla mnie taki wyjazd , to cała wyprawa, ehh...ciekawe co jeszcze się dziś wydarzy
