reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Mła z Zu też podobnie miałam bardziej uparta była i tzn mlekowa ona ma ponad 3 lata i pije mleko z butli 2x dz wiem że to głupie ale ona uwielbia może niewiem jak być zmęczona ale mleko zawsze widać że i Emi miłośniczką mleka jest i to w butli kiedyś się przekona napewno do papek bo są fajne i inne :-D kwestia czasu trzymamy kciuki!!! nic na siłę
 
reklama
Dzięki Kochana :* Co do krosteczek na pupci, to spróbowałabym przemywać nadmanganianem potasu. To takie małe tableteczki. Rozpuszczasz jedną w przegotowanej wodzie, żeby zabarwiła się na lekko różowy kolor i przy zmianie pieluszki lekko przecierasz wacikiem miejsca z krosteczkami. Teraz jest ciepło, więc nie trzeba robić co chwilę nowego roztworu tylko mieć jeden na cały dzień.
 
Mła nie mogę się oprzeć, żeby napisać, że ten argument z dzieckiem nie zadziałał tyle ile nachylająca się mamusia w spódniczce lub obcisłych spodniach i dająca pić córeczce hehe ;)) Nie gniewaj się, ale ten argument na facetów bardziej chyba działa:D
 
Ale pogoda o matko, niby ciepło ale wije, że mało głowy nie urwie, spać mi się chce strasznie, miałam do miasta jechać ale odechciało mi się, może pojadę około 12 zobaczę jak będzie z moimi chęciami, a na 14 na zakończenie roku w przedszkolu u mojej Melci.
Mały o 6.30 pobudkę zrobił ale po pół godziny zasnął przy piersi i o 7.45 mama mnie budzi, że już ta godzina bo oczywiście też z nim zasnełam. Trzeba było szybko wstawać budzić córcię do przedszkola.

SOSNOWICZANKA ja karmiłam gdzie sie dało, a wtedy to było jeszcze tylko piersia, w czasie jazdy przebierałam małego w aucie a pakowanie było mega, do tej pory się zastanawiam jak daliśmy radę wszystko spakować.
INKA, dziewczyny co do zabrania to same musicie też przemyśleć co wam będzie potrzebne, napewno dużo ciuchów, podstawowe kosmetyki, jak i te do kąpieli, pieluchy, chusteczki.

MŁA ale miałaś szczęście z tą policją.

GOSIA dobrze, że Zuuu do zdrowia wraca.

KOTA Kubuś na basenie rewelacja.

ŻABCIA, PHELANIA moja Amelka też chodziła w wieku 9 miesięcy, jak poleciała tak się nie zatrzymuje-szogun mały.

MAXEEL daj znać później jak z żłobku mała.

SOSNIWICZANKA sorry, że to napiszę ale Twój M postąpił bezmyślnie, choć wcale bym się nie zdziwiła jakby mój K tak postąpił, ja wczoraj kąpiel Amelce szykowałam, tatuś "pilnował" synka na łózku i też szłyszę, że mały ryczy, lecę do pokoju mały dalej ryczy a ten idiota co??? ogląda sobie telewizor jak nigdy nic, nożesz w mordę jak mnie wkurwił, powiedziałam, że do opieki się nie nadaje i że tylko zrobić dziecko potrafi a pomoc to już w dupie ma.
Powodzenia w pracy.

O Boże ŻABCIA współczuje tego co się stało, dobrze że go przesunełaś w drugie miejsce, aż strach myśleć o tym. Całe szczęście, że intuicja matki wie co robić w Twoim przypadku było teraz przesunięcie Maciulka.

PYSZCZEK ha ha dobry Twój M z tymi słoiczkami.
Biedna, że tak tęskniłaś, tulę/
Wszystkiego nawspanialszego dla Krzysia.
 
Nie było mnie tu weekend, ale nadrobiłam.

Pyszczek 100 lat dla Krzysia!

inka85 gratulacje egaminów!

tofika pisałaś, że mąż karmił golutka Lenkę :) my ostatnio też tak z Anielą zrobiliśmy. Siedziała na podwórku w wanience i karmiliśmy ją, od razu było mycie :D

Mła my też przy nietolerancji laktozy wprowadzalismy zwykłe mleko stopniowo i o dziwo obyło się bez brzuszkowych rewelacji. Oby Was też tak było. 3mam kciuki. A co do zawodzenia z zamkniętą buzią, to jakbys opisywała Anielę :) Identyko. Też korzystałam z okazji, jak otwierałą paszczę, żeby coś tam wetknąć.

zabcia - tak, ja ochraniacze piore normlanie w pralce.

Nastazja - moja Aniela niemała, bo ma cos koło 8,2kg, ale dalej jedziemy na 3kach. Ale to ostatnia paka, potem przechodzimy na 4. Ważne, żeby nic nie wypływało :) Jak nie wypływa, to myslę, że spokojnie na tych 4+ możesz lecieć :)

maxwell oby Martusi się spodobało, 3 mm za Was obie kciuki. Może się okazać, że ten żłobek, to Ty gorzej znosisz niż ona :D

zabcia przygoda z płytką zapierająca dech w piersiach. Faktycznie może posprawdzaj resztę. Kurcze nawet człowiek by nie wpadł, że takie niebezpieczeństwa czychają i to w naszej obecności na nasze szkraby.

asko szkoda, że mnie nie było, bo jak nadrabiałam, to sobie spisałam moje odpowiedzi i tylko przy tych trocinach zastanawiałam się czy to przypadkiem nie jest bok jakiegoś bala tak ściętego dziwnie, bo na trociny to jakoś mi zbyt na zbyt równomiernie rozsypane wyglądało. Natomiast to, co sprawiało największą trudność, czyli 1. zgadłam od razu. Acha no i ta 2 mnie zastanawiała. Reszte zgadłam. Swoją drogą super pomysł z tym albumem i tłami! Przypomniałaś mi tym samym, że muszę nasz internetowy dziennik budowy uzupełnić.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dzień dobry
Mła skoro Emi już jako mała dziewczynka kradnie serca "Władzy" to co będzie później ??
Pyszczku, najlepszego dla Krzysia!
Gosia, Izi dużo zdrówka dla Waszych pociech!
Maxwell daj znać jak zniosłyście pierwszy dzień z żłobku!!
żabcia posprawdzajcie czy czasem inne płytki nie odpadną! bo mogło by to się skończyć źle!
Sosnowiczanka może tym razem M zrozumie, że Alanek to nie niemowlę, które jak położysz tak będzie leżeć godzinę czy dwie..
asienka dobrze Ci mama powiedziała :-) ja na początku jak zostawiałam Młodego z kimś (moja mama, ew. mama M) to też portafiłam dzwonić co chwilę ale teraz tego nie robię, bo wiem, że jest pod dobrą opieką a ja po prostu korzystam z chwili wolności :-)

ja dziś w planach mam lekarza a że pogoda kiepska to spacer dziś tylko popołudniu będzie, póki co Młody śpi.

miłego dnia Wam życzę!
 
Dziewczyny, sorry że na razie nie odpisuję, (czytam Was w miarę na bieżąco), ale Lenka jest tak maksymalnie marudna że nic innego nie mogę zrobić tylko zabawiam ją:-). Dzisiaj z mężem stwierdziliśmy że to nie kwestia żabkowania ale że po prostu z charakterem wrodziła się do tatusia, bo mój mąż, jak sam przynaje, jest od urodzenia malkontentem. Teściowa wspominała nawet że był strasznie płaczliwym dzieckiem...A dziś podjęliśmy decyzję że kupimy tego skoczka nowego bo z uzywanym to nigdy nie wiadomo, zawsze to i tak taniej wyjdzie niz wynajęcie niani do pomocy...;-), lub całego sztabu niań....:-)
 
Venus, byłam w spodenkach, ale kiedy ja się nachylałam to policjant poszedł do swojego wozu z dokumentami, żeby wypisać mandat, tak mi się przynajmniej wydawało ;)

Inka, dobra rada dla Żabci! Skoro odpadła jedna płytka, rzeczywiście dobrze postukać w pozostałe.

Tofika, w takim razie będę czekać na relacje z kicania :) U nas za pierwszym razem nic się nie działo - mała tylko siedziała, ale potem M obczaił, że gumy są za niskie jak na nią i przełożył na wyższy poziom. Teraz nawet jak ją wsadzam do kosmodromu, to próbuje kicać i jest rozczarowana, że nie podskakuje ;)

Rojku, dzięki :* Mam nadzieję, że i nam się uda.

Asienka, może to tylko zwykłe potówki, albo uczulenie na ślinę. Nie wpadaj w panikę ;)
 
Mła studzisz moje emocje;p jestem już przewrażliwiona, tylu lekarzy mnie zrobiło w balona że ja już na głowę dostaję z byle czym bym leciała tylko nie wiem gdzie bo już nie ufam nikomu....
 
reklama
no udalo mi sie was nadrobic:)

spoznione zyczenia dla gabrysi:)
oraz sto lat dla Krzysia:D


mla ale mialas farta z tym plicjantem:)
zabcia wspolczuje przezyc wazne ze zdazylas przesunac malego:)
sosnowiaczanka facet to chyba zrozumie wtedy jak dziecko spadnie bo ja mojemu caly czas mowie zeby malej nie zostawial samej ale to jak bym do sciany mowila ach te facety

tofika moja mala tez taka cwaniara tylko ja bawic i na recach nosic a jak widzi wozek to tak sie drze ze masakar ale u nas to wina A bo ja rozpieszcza buja kolysze itp bez przetwy a potem idzie do pracy a ja sie musze meczyc
maxwell podziwiam cie ja jak bym oddala mala do zlobka to bgym chyba cale palce z nerwow zjadla wogole mala to tylko z mama moja zostawiam bo wiemze ma dobra opieke bo tylko tesciowej raz ja zostawilam i nigdy wiecej tego nie zrobie , Jak odbierzesz martusie to daj znac:D
 
Do góry