Mła u nas to samo nogi na pałąku... po za tym trymamy kciuki za Emi aby skaza puściła:-(
Inka współczuję nocki
Izi zdrówka dla Patryczka !!! co do wózków to babka miała 5 szt i wszystkie sprzedała do PL :-(już
dziewczyny a ja mam mega doła dziś M dziś miał wolne więc pojechaliśmy pozałatwiać sprawy a póżniej dłłuugi spacer na Polach Mokotowskich miało być fajnie... i było nieźle gdyby nie to że Zula dziś jakaś dziwna była jakby spuchnięta M twierdzi że nie ale tak mi się wydawało taka inna marudna, blada oczy podbite i kompletny brak apetytu nic nie chciała jeść przez cały dzień u niej to naprawdę dziwne bo nie widać po niej ale sporo potrafi zjeść a dziś nic ... apatyczna nie chciała biegać tylko że zmęczona nóżki bolą myśleliśmy że ściemia ale w domu dziwna znów wykąpałam położyłam do łużka i całuje ją w czoło a tu mega rozpaloma 38,6
nie wiem co jest bo na infekcje mi nie wygląda inaczej zawsze reaguje pytam czy coś ją boli a ona że zmęczona jest a później znów że czoło !!!!! ja już nie wiem co jest wyć mi się chce bo nie wiem co jest teraz łaże do niej co chwile gorączka jest cały czas M twierdzi żeby poczekać organizm walczy ale daje jej jeszcze 30 min i jak coś podam ibufen:-
--(
Inka współczuję nocki
Izi zdrówka dla Patryczka !!! co do wózków to babka miała 5 szt i wszystkie sprzedała do PL :-(już
dziewczyny a ja mam mega doła dziś M dziś miał wolne więc pojechaliśmy pozałatwiać sprawy a póżniej dłłuugi spacer na Polach Mokotowskich miało być fajnie... i było nieźle gdyby nie to że Zula dziś jakaś dziwna była jakby spuchnięta M twierdzi że nie ale tak mi się wydawało taka inna marudna, blada oczy podbite i kompletny brak apetytu nic nie chciała jeść przez cały dzień u niej to naprawdę dziwne bo nie widać po niej ale sporo potrafi zjeść a dziś nic ... apatyczna nie chciała biegać tylko że zmęczona nóżki bolą myśleliśmy że ściemia ale w domu dziwna znów wykąpałam położyłam do łużka i całuje ją w czoło a tu mega rozpaloma 38,6
nie wiem co jest bo na infekcje mi nie wygląda inaczej zawsze reaguje pytam czy coś ją boli a ona że zmęczona jest a później znów że czoło !!!!! ja już nie wiem co jest wyć mi się chce bo nie wiem co jest teraz łaże do niej co chwile gorączka jest cały czas M twierdzi żeby poczekać organizm walczy ale daje jej jeszcze 30 min i jak coś podam ibufen:-
--(
)
moja biedna przez to przedszkole to wrak z niej się zrobił ma taką słabą odporność łzy już mi sie cisną a ja jutro sama M cały dzień w pracy 
