reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

OOOOOO widze ze nocki tez mialyscie fajne:nerd:u nas podobnie.
Maxwell- u młodego cisza przed burza z tymi zebami widze ze dziasła ma napuchniete ale ani słuchu ani widu z zebami...
lysa- u mnie tylko dieta Dr.Dukana tylko na niej chudne MŻ odpada ...
Kota- sssuper ze mielsicie spokojna nocke....
Dorotar- moze po fotkach nie widac ale waze 73 kg:zawstydzona/y:i jest mi z tym naprawde zle chce dobic do 65kg ....

Młody dostał warjacji ,akrobacji ogladajac na bujaczku Baby TV chyba go poloze na drzemke cos niby sie smieje ale jednak maruda tak sie wlancza tym bardziej nie spi od 5 rano:nerd:
 
reklama
phelania ja tez starego dukana, a dzis zaczelas? Mamy podobna wage startowa i koncowa ;-) Musialam tylko ciut zmodyfikowac bo nie moge zyc bez mojej deserowej kawki wiec niestety dziennie bede uzywac 3 lyzeczek cukru i mleka w proszku 3.2%, mam nadzieje ze po mimo to bede zrzucac, probowalam dzis ze slodzikiem ale byla tak obrzydliwa, ze nie dalabym rady jej wypic a jest to taki moj poprawiacz humoru :tak::tak:
 
A u nas ząbek wylazł cały już- 3 dni to trwało, jak będzie tak z innymi, to postaram się nie narzekać, bo widzę , że u Was na prawdę męczarnia...a masujecie dziąsełka szczoteczkami? Ja za poleceniem MamyO kupiłam i masuję mu 3-4 razy dziennie, może dziąsełka szybciej od tego się rozwarstwiają na ząbek...? a może to tylko moje wyobrażenie;-)

Bartek sporo ostatnio śpi w dzień, ale tak niespokojnie, że muszę cały czas bujać i siedzieć pilnować...byle jaki hałas go wybudza , jest to męczące . Katarek dziś już duuuzo lepiej, chyba się udało przepędzić go.
Jak mały wstanie to idziemy na spacer. Przestawienie wózka przodem do świata daje lepszy rezultat i trochę dłużej w nim siedzi.

Dorotar
- powodzenie a pracy!
Trzymam kciuki za dietki !!!;-)
 
Do czegos slodkiego to slodzik mi nie przeszkadza, nawet bezy moge zniesc ze slodzikiem ale kawka jest bleeeeee :-D Ja mam 4 dni uderzeniowki, zobaczymy jak bedzie, zeby moze tu nie smiecic piszmy jak nam idzie na watku dietowym? Fajnie, ze ty tez zaczynasz, bedzie razniej :tak:
 
hej!
u nas noc spokojna o dziwo biorac pod uwage fakt, ze wracajacy po polnocy z meczu kibice spiewali dosc dlugo... prawie do rana... niektorzy pewnie dzis nie pojda do pracy... oby Polska dzis tez miala dzis sie z czego cieszyc....
Z newsow - mamy pierwszy zabek!!! drugi idzie.... i bylismy wczoraj na szczepieniu, nastepne bedzie w PL.
Freya, wspolczuje zguby... ostatnio zgubilam kolczyk od kompletu (jest bransoletka i wisiorek...)
Zabcia, ja tez tesknie za PL... i tez pierwsze tygodnie po powrocie sa bardzo ciezkie...
Maxwell, udanego wypoczynku!
Milva, gratuluje zabka!
Dorotar, trzymam kciuki za prace!
Sosnowiczanka, czekamy na wiesci ze szpitala....
Dziewczyny - powodzenia na diecie! Ja jeszcze nie jestem gotowa...
 
Hej dziewuszki:*

Miałam koszmarna noc, najpierw Lenka płakała jak lezała sama w łozeczku, to ja wzielam do nas i juz spala sldko. Jak zasnela twardo to ja donioslam i wstala okolo 1 na jedzenie. Nie mogla jesc bo nosek jej sie zawalil katarem, wiec wzielam sie za odciaganie i panienka sie rozbudzila do tego stopnia, ze chciala sie bawic. Usypialam ja z 2 gdziny, probowalam wszytskiego bujania na rekach, w foteliku, nie bujania, glaskania- no nic nie skutkowalo, ale wkoncu sie zmeczyla i zasnela.

Dzisiaj mamy szczepienie, ale nie wiem czy dojdzie do skutku, bo Lena w nocy dostala mega kataru i kaszel wiec chyba sie podziebila...no zobaczymy.

Mnie jakas alergia dopadla, czuje sie fatalnie mam cala glowe zawalona i koci mnie bolaa buuuuu

Wczoraj bylam w UP i nie dali mi zadnej pracy konkretnie, tylko meila do jakiegos kolesia, ktory szuka pracownika biurowego na pol etatu, watpie zeby cos wypalilo, a kolejny raz mam sie wstawic UWAGA 2 pazdziernika:rofl2:

Freiya- wspolczuje zguby, napewnio bylo by mi bardzo przykro zgobuc cos tak wartosviowego (w sesie emocjonalnym).

Na koniec miesiaca mam urodziny i A. sie pytal co bym chciala dostac, myslalam wlasnie nad jakas bransoletką z grawerem kiedy Lenka sie urodzila, ale zobaczymy, bo ja nosze zloto a to byl by spory wydatek, a jak wiecie ja jestem bez pracy.

Macie plany odnosnie prezentu dla Waszych TŻ na dzien ojca?
 
reklama
Do góry