reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Witam

U nas w końcu cieplutko.
Serg bardzo się cieszę,ze wszystko ok.Ja tutaj czekałam i czekałam a ty sobie spałaś w najlepsze :-D:-D:-D
Dzidziol piękny.

aga7602 oj jaki już duży kosmitek,faktycznie odlotowo wygląda na tym pierwszym zdjęciu.

kasia_jag trzymamy kciuki za wizytkę :-):-)

Ja mam jakąś fazę zapominalstwa :confused2:
Nie wiem gdzie posiałam szelki kota,bidak nie może wyjśc na ogród :eek::crazy:
Kasę na dzisiejsze zakupy też gdzieś włożyłam i nie wiem gdzie :no:
Ba! nawet nie pamiętam w jakich spodniach wczoraj chodziłam :shocked2:
czyżby to upały :confused2:

Co do warzyw.Ja kupuję Irlandzkie tak więc czuje się bezpiecznie.Owoce mocno szoruję ;-)

Doobra,lecę po syna do szkoły,bo basen na ogrodzie już napompowany,woda nalana :-)
 
reklama
aga7602
gratuluje bobaska
wiecie c a ja tak sobie liczę i liczę iiii jeszcze 19 dni do wizyty mi zostało hihihi
co do warzyw jakieś tam obawy są ...ja tam mam wieczna ochotę na grejpfruta...a od porządku ciazy wcinam pomidorki lecz teraz je sparzam zanim je skonsumuje :tak:
 
niooo odliczam każdy dzień ...

ja nie mogę się doczekać ponieważ to będzie pierwsza wizyta u lekarza z moim mężem ...Bo do tej pory widział tylko zdjęcia:-(
 
niooo odliczam każdy dzień ...

ja nie mogę się doczekać ponieważ to będzie pierwsza wizyta u lekarza z moim mężem ...Bo do tej pory widział tylko zdjęcia:-(
Heheh, u mnie to samo - już go przymusiłam, żeby wziął dzień wolnego, bo wizytę mam na 12.45, a on pracuje do 16.00 i zwolnić by mu się nie opłacało..:-)
A w pierwszej ciąży był na prawie wszystkich wizytach, bo moja ginka wtedy przyjmowała później (po 17.00)..
 
Ja mam do wizyty 13 dni...przeniosłam z 9 na 16 czerwca po uzgodnieniu z ginem.Za tydzień to jeszcze za wcześnie na NT.
Mój M będzie musiał też wziąśc wolne bo wizyta na 12 a on pracuje do 18.Tylko nie wiem co z dzieciakami zrobię bo oni cicho nie usiedzą w gabinecie i będą głośniej komentować niż lekarz :-D
 
A mój męzul chyba tym razem nie będzie miał szczęścia sobie popatrzeć na żywo na usg:( niestety od 3 miesięcy pracuje w delegacji pod Rzeszowem.. buuu przy Kamilku był i był zachwycony bijącym serduszkiem i dzidzią.

A ja właśnie złapałam doła, jestem w szarym polu z ciastami, teraz robię sałatkę, wieczorem skończe ciacha. Powinnam być happy bo mój luby dziś przyjezdza w nocy ale ja już oczywiscie myśle o niedzieli kiedy to znowu pojedzie:(.
Eh ciężkie jest życie na odległość.
Mi do wizyty zostały 5 dni:), ale szybciutko przeleci.
Szkoda że jeszcze nie znam płci.. hih wtedy mój mężul byłby zmuszony zacząć zastanawiać się ze mna na imieniem dla bobaska. Strasznie chciałabym już się zwracać osobowo do malucha, U Kamisia też tak miałam i jakoś lepiej mi było:D hihi
 
asko_ , mąż budowlaniec? jeśli tak to witaj w klubie. wiem, jak to jest ze związkiem na odległość, trzymaj się mocno kochana! głowa do góry, wszystko będzie dobrze! odliczaj spokojnie dni do wizyty i ciesz się możliwością leniuchowania :-)
 
reklama
asko_ , mąż budowlaniec? jeśli tak to witaj w klubie. wiem, jak to jest ze związkiem na odległość, trzymaj się mocno kochana! głowa do góry, wszystko będzie dobrze! odliczaj spokojnie dni do wizyty i ciesz się możliwością leniuchowania :-)


tak jest, budowlaniec:)
oj wiem wiem, przed ślubem też tak pracował.. ale potem już po był cały czas na miejscu a teraz znowu klops, smutno czasem. Środa już nie daleko jutro urodzinki Kamisia więc weekend zlecii szybko a potem to już moment.
Oj kota ja nie mam możliwości leniuchowana, aż mi się gęba śmieje jak sobie wspomne jak w pierwszej ciąży się leniłam, a teraz hehe na pełnych obrotach za dnia z dzieckiem a wieczorem tym bardziej bo przecież trzeba wszystko ogarnąć itp itd, chociaż nei należe do mega sprzątalskich;p;p. A dziś wymłodziłam pyszne ciacha i tort pełny kalorycznej bitej śmietany mniammmm na ur. i sałatki reszta jutro na grilka:).
 
Do góry