reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
Jezeli to był faktycznie wypadek bym była daleka od takich osądów, niepotrzebnie tylko zrobiła taki cyrk wokół tej sprawy.
Mam przeczucie, ze to jednak nie był wypadek...

Ale faktycznie, w głowie się nie mieści:-:)-:)-(
 
mamoOskarka no jak dla mnie to wypadek to nie był...kto normalny tak udaje,kłamie? Leżała podobno nieprzytomna i co tylko,błagała "porywacza" o oddanie dziecka,a porzuciła je pod drzewem...jak śmiecia:-( łzy cisną się do oczu,jak można być tak nieczułym:no:
 
Pewnie jutro będziemy wiedzieć więcej, Tylko mnie znowu jedna rzecz zastanawia... teraz mowią, że ojciec nic ie wiedział, czy on przypadkiem nie zeznawał w programie uwaga, że zniósł wózek z dzieckiem a później w pewnym momencie się rozeszli??? On sie gdzies tam wybierał a ona szła do rodziców?? hmm....
 
mamoOskarka dokładnie tak było...tu jedno przez drugie kłamie najprawdopodobniej... bo nie wierzę,że nie zauważył iż dziecko nie oddycha...
 
Niom,a dziwne jest też to,że psy tropiące nie odnalazły dziecka,skoro matka krążyła i szukała miejsca pozostawienia Madzi...tu jest zbyt wiele nieścisłości...
 
dokładnie tak z tym parkingiem.

kurde Krzyś śpi,ale Nicole nie:eek: frajer pozwolił Jej spać do kij wie której i może do 3 będzie urzędować...

MamaOskarka 100 lat dla Oskarka ;-)
 
reklama
Dziekuję:-) Mój syn jest juz prawie dorosly:-D
Ja siedzę i czekam na córę, bo sie troche zapomniała z powrotem do domu :wściekła/y:wiem gdzie jest, tylko czemu qzwa kluczy nie wzieła:wściekła/y:

o... pojawiła się gwiazda...:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry