reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Kropelki nazywaja sie sab simplex- i podobno tylko te oryginalne niemieckie są dobre, dam znac jakie beda efekty bo u nas ten espumisan nie dziala, bio gaia tez mala dostaje
ten homeopayczny lek to viburcol compositum- i jest na recepte od jakiegos czasu-czasem apteki jeszcze go sprzedają bez recepty- podobno mozna go uzywac od 1 dni maluszka(moi znajomi mieli go wczesniej i podawali dziecku)-chociaz obecnie na ulotce jest napisane ze dawkowanie dzieciom ponizej 6 roku zycia nalezy skonsultowac z lekarzem- mi pozwolila lekarka doraznie dawac 2 razy na dobe jeden czopek-ja dalam tylko na noc nie chce przesadzac chociaz to tylko ziola- dodatkowo lekarka powiedziala ze nie na wszystkie dzieci dziala, na moja podzialalo i dobrze bo chociaz pospala w nocy dzisiaj w dzien juz gorzej spi po 10 min czasami pol godziny ale nie zamierzam na dzien jej dawac tego czopka
 
reklama
Kota jednak mysle ze to odchody. Krwawienie w połogu moze wystepowac do 6 tygodnia. Raz wieksze raz mniejsze. A bol na miesiaczke tez moze byc.Zreszta w czasie karmienia zwykle nie ma sie okresu wogole:)

Dziewczynki co do tego leku homeopatycznego na uspokojenie maluszka to jest jeszcze jakis inny niz pisze aga, wiec zapytajcie w aptece. Nie pamietam niestety nazwy tego leku bo sama nigdy nie stosowalam ale czytalam na forum o jego istnieniu :)
 
Sab simlex też mamy , faktem jest iż podobno najlepszy, ale może dlatego, że podaje się go więcej i wtedy działa?
Nie mam polskiej ulotki - od kiedy można podawać te kropelki-od 3 tygodnia? bo można podawać tez chyba zapobiegawczo nawet jak nie ma kolek?
 
tofika robili mu w szpitalu USG i wszystko było ok tylko nikt mi nie powiedział ze niedotlenienie było na tyle poważne ze moze niesc to za soba wiele komplikacji no sory ku*wa ale wydaje mi sie ze w szpitalu powinni mnie poinformowac o zagrozeniach i skierowac malego do poradnii rozwoju noworodkow to ich zasrany obowiazek...ze wzgledu na krwiaka na glowce po vacum jestesmy pod opieka chirurga- twierdzi że wszystko ok...
wczoraj dzwonilam do poradnii zapisac Michasia do neonatologa i dowiedziałam się ze nie maja kontraktu z NFZ i za wizyte musze zaplacic 150 zl...ta Polska mnie po prostu rozpi*rdala;/;/


Kota ja też mam okres od poniedziałku, położna powiedziała mi że czasem przy karmieniu piersią zdaza się ze okres przychodzi szybko i jest to calkowicie normalne....wszystko zalezy od organizmu jedne kobiety karmiac dostaja pozniej a drugie szybciej
 
Ostatnia edycja:
Asienka - mój Adaś też sie urodził niedotleniony i od początku chodzimy do poradni patologii noworodka. Mamy też skierowanie na usg głowy ale zrobimy prywatnie bo terminy koszmarne. Podobno to usg to standardowe badanie, ale i tak się boje ze cos moze wyjsc nie tak :-(

Jeszcze ostanio nasza pediatra powiedziała ze ze względu na jego wage urodzeniowa i to niedotlenienie lepiej mu podac szczepionki skojarzone.. No więc się zdecydowalismy, choć koszt niemały i jeszcze musze sie dowiedziec ile mi za to usg zaspiewają :eek:
 
Xasienka- rozumiem Twoją złości i niepokój o synka, ale staraj sie myśleć pozytywnie ! Będzie dobrze zobaczysz :tak:
Izi- mój drugi poród był łatwiejszy, szybszy ale ze mną rodziła dziewczyna też 2 dziecko i ona bidna męczyła się 13h bo pępowina była krótka a na usg tego nie wykryli
27012- trzymaj się dzielnie!
kota- ja używałam ryvanolu przy Oli i teraz Kasi i wszystko ok.
Mła- Nie pisałam o tym obojczyku. Przez to że mała się rodziła z rączką przy główce pękł obojczyk i wykryli to dopiero w dniu wypisu ze szpitala. Uspokajali że to nie boli i samo się zrośnie.

Byliśmy dziś z małą w poradni chirurgicznej na kontroli obojczyka i faktycznie już jest ok. Pogoda okropna.
:wściekła/y: Werandowałam Kasie w samochodzie przy otwartym oknie.
Biore sie za prasowanie obrusa. Dziś mamy księdza po kolędzie
:-p
Mam techniczne pytanie –jak usunąć teraz suwaczek – nie jestem już w ciąży ! :-)
 
Witam sie i ja :)

U nas wszytsko ok, Lenka nie daje w kosc- choc czasami miewa humorki:) ale i tak jakos brak czasu na pisanie (bo czytam codziennie). My dzis tez w domku siedizmy ze wzgledu na pogode, chyba ze pozniej pojedziemy do marketu autem ale to jak juz A. wróci z pracy.

Mała mit roche katarzy, ale psikam woda morska i smatuje mascia majerankowa oraz nosek oczyszczam, bo to wsyztsko ze wzgeldu na ogrzewanie, kurcze byle do wiosny...
 
Asienka - moja Marika po urodzeniu tez miała krwiaka, w szpitalu robili malej USG głowki i okazało sie ze wszystko jest ok. Powiedzieli ze guzek zniknie. Niestety nie znikl, robilysmy jeszcze jedno USG zeby sprawdzic czy wszystko ok i wtedy dowiedzialam sie ze taki guzek powinien byc naj najwczesniej naciety bo teraz to juz nie jest taka tkanka miekka tylko juz twarda i sam juz nie zniknie. Tzn bedzie mniejszy z biegiem rosniecie glowki dziecka. Wiec moze zainteresuj sie tez dokladniej tym guzkiem u maluszka. Bo u nas Marika ma go do tej pory, coprawda juz mniejszy i go nie widac bo zaslaniaja wloski ale jest.


Nikus my mielismy katarek jak Fabianek mial tydzien i meczylismy sie z nim az 2 tygodnie i tez tylko woda morska, odciaganie frida i masc majerankowa. I jak najwiecej nos pionowo malutka zeby katarek nie zszedl do plucek.
 
reklama
Do góry