reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
Cześć dziewczynki :)
U nas dzisiaj piekne lato, ale to w niczym mnie nie pobudza do życia, mam mega lenia, a czytając co wyzej piszecie, rozumiem, ze nie jestem sama :D

Jedynym mobilizatorem do ruszenia tyłka z domu jest Błażejek, bo z dzieckiem na spacer trzeba iść i koniec, więc byliśmy dzisiaj 4 godziny na spacerze, a teraz padam na twarz..zaczynam się już męczyć jak jakaś staruszka, to dla mnie jest najgorsze w ciaży, to stałe zmeczenie:no:

A tak w ogóle to chyba mi zaczyna brzuch rosnąć..znowu..a dopiero co się go pozbyłam;-) Żartuje, to dobrze, że rosnie, znaczy, że dzidzuś sie rozwija:)


Życze Wam wszystkim spokojnego popołudnia i pozytywnego nastawienia!!!
 
Sergi- mnie możesz wpisać:
II kreski - 16 kwiecień
Pierwsza wizyta u ginekologa - 11 maja, dzidziuś ma 1,13cm, serduszko 2mm, widać i słychać jak pięknie bije :)
skanowanie0001.jpg
13 maja - wykonane badania: ogólne krwi, moczu, USR/WR,
dodatkowe: toxoplazmoza, CMV (wyniki do odbioru 23 maja)
8 czerwca- następna wizyta ginekologiczna :)
 
Serg ja to się chyba wpisywac nie będę na razie.Bo badań nie mam jeszcze żadnych (to znaczy u GP.były siuśki i ciśnienie,ale z nimi wsio ok pomimo,ze nie znam wyników) Usg będzie pewnie dopiero po 12 tygodniu,zdjęcia żadnego nie mam,tak więc nie mam z czym do tego wątku :blink:

mężu mój kochany wczoraj cały gar gołąbków narobił ,tak więc dziś tylko sos pomidorowy z torebki uskuteczniłam i obiad był pyszny.
Dziś wspominał coś o krokietach,że narobi to pozamrażam sobie sporo jedzonka.

A ja siedzę i popcorn wcinam,o! :baffled:
 
Sergi ja się dopiszę do kalendarium w piątek po wizycie u gin i USG. Może już będę miała jakąś fajną fotkę i tak myślę, że zweryfikują mi termin porodu.

Mój M przyszedł szybciej z pracy i jak zwykle jak zobaczył słońce to śmignął na motor :( i znowu siedzę sama z psinką tylko.
Wzięłam się troszkę dzisiaj za robotę, poodkurzałam, namoczyłam dywanik z łazienki, wstawiłam pranie, ale już mi się nie chce tego skończyć. Mój M mówi, że prześpię całe życie :) Całe, aż do porodu zapomniał dodać :) Jak poczytałam dzisiaj Wasze posty, że większość takiego lenia ma to czuję się usprawiedliwiona :tak:.

Pozdrowionka.
 
Dobra nie wiem czy to dobrze zrobię ale u Mnie trochę tego było bo ciąża zagrożona :/

28 kwiecień- dwa testy 2x II kreski, USG pęcherzyk za mały jak na swój wiek
29 kwiecień - beta i inne badania krwi ok
02 maja - beta 4x większa, pęcherzyk urósł, pojawia się pęcherzyk żółtkowy
06 maja - bicie małego serduszka :)
10 maj - szpital z powodu krwawienia ale na USC seduszko bije i dzidziuś ma 4mm
18 maj - USG , dzidziuś ma 1,43 cm, HR 160 bpm:)

mayhuman.jpg


Kolejne wizyty:
26 maja USG
pomiędzy 23 a 27 maja krew, mocz, toxo, różyczka itp.
20.06 USG genetyczne

jak cos opuściłam to mówcie uzupełnie :)
 
wiecie co mamy kochane
jest tak duszno ,że i ja lenia załapałam
baaa i to z dziką ochotą na śledzia w śmietanie prosto do łóżka
i może tak z 1h snu po śledziku
to jest myśl leniwca jak to mój M twierdzi :tak:
 
reklama
Do góry