reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

reklama
Cześć dziewczynki :)
U nas dzisiaj piekne lato, ale to w niczym mnie nie pobudza do życia, mam mega lenia, a czytając co wyzej piszecie, rozumiem, ze nie jestem sama :D

Jedynym mobilizatorem do ruszenia tyłka z domu jest Błażejek, bo z dzieckiem na spacer trzeba iść i koniec, więc byliśmy dzisiaj 4 godziny na spacerze, a teraz padam na twarz..zaczynam się już męczyć jak jakaś staruszka, to dla mnie jest najgorsze w ciaży, to stałe zmeczenie:no:

A tak w ogóle to chyba mi zaczyna brzuch rosnąć..znowu..a dopiero co się go pozbyłam;-) Żartuje, to dobrze, że rosnie, znaczy, że dzidzuś sie rozwija:)


Życze Wam wszystkim spokojnego popołudnia i pozytywnego nastawienia!!!
 
Sergi- mnie możesz wpisać:
II kreski - 16 kwiecień
Pierwsza wizyta u ginekologa - 11 maja, dzidziuś ma 1,13cm, serduszko 2mm, widać i słychać jak pięknie bije :)
skanowanie0001.jpg
13 maja - wykonane badania: ogólne krwi, moczu, USR/WR,
dodatkowe: toxoplazmoza, CMV (wyniki do odbioru 23 maja)
8 czerwca- następna wizyta ginekologiczna :)
 
Serg ja to się chyba wpisywac nie będę na razie.Bo badań nie mam jeszcze żadnych (to znaczy u GP.były siuśki i ciśnienie,ale z nimi wsio ok pomimo,ze nie znam wyników) Usg będzie pewnie dopiero po 12 tygodniu,zdjęcia żadnego nie mam,tak więc nie mam z czym do tego wątku :blink:

mężu mój kochany wczoraj cały gar gołąbków narobił ,tak więc dziś tylko sos pomidorowy z torebki uskuteczniłam i obiad był pyszny.
Dziś wspominał coś o krokietach,że narobi to pozamrażam sobie sporo jedzonka.

A ja siedzę i popcorn wcinam,o! :baffled:
 
Sergi ja się dopiszę do kalendarium w piątek po wizycie u gin i USG. Może już będę miała jakąś fajną fotkę i tak myślę, że zweryfikują mi termin porodu.

Mój M przyszedł szybciej z pracy i jak zwykle jak zobaczył słońce to śmignął na motor :( i znowu siedzę sama z psinką tylko.
Wzięłam się troszkę dzisiaj za robotę, poodkurzałam, namoczyłam dywanik z łazienki, wstawiłam pranie, ale już mi się nie chce tego skończyć. Mój M mówi, że prześpię całe życie :) Całe, aż do porodu zapomniał dodać :) Jak poczytałam dzisiaj Wasze posty, że większość takiego lenia ma to czuję się usprawiedliwiona :tak:.

Pozdrowionka.
 
Dobra nie wiem czy to dobrze zrobię ale u Mnie trochę tego było bo ciąża zagrożona :/

28 kwiecień- dwa testy 2x II kreski, USG pęcherzyk za mały jak na swój wiek
29 kwiecień - beta i inne badania krwi ok
02 maja - beta 4x większa, pęcherzyk urósł, pojawia się pęcherzyk żółtkowy
06 maja - bicie małego serduszka :)
10 maj - szpital z powodu krwawienia ale na USC seduszko bije i dzidziuś ma 4mm
18 maj - USG , dzidziuś ma 1,43 cm, HR 160 bpm:)

mayhuman.jpg


Kolejne wizyty:
26 maja USG
pomiędzy 23 a 27 maja krew, mocz, toxo, różyczka itp.
20.06 USG genetyczne

jak cos opuściłam to mówcie uzupełnie :)
 
wiecie co mamy kochane
jest tak duszno ,że i ja lenia załapałam
baaa i to z dziką ochotą na śledzia w śmietanie prosto do łóżka
i może tak z 1h snu po śledziku
to jest myśl leniwca jak to mój M twierdzi :tak:
 
reklama
Do góry