Grudzień 2011

[izi85]

Mła dziekuje..no wlasnie przegladam dokumenty i zobacze czy da sie cos z tym zrobic! masakra idioci!
juz sie nie ubezpiecze u nich...bo widac jak szanuja czyjes oszczednosci
oni nawet dokladnie nie wiedza kiedy rozwiazali umowe z poprzednim ubezpieczycielem;/
Teraz zobaczymy jak pojade to wyjasnic kto jest winny...ale to juz po porodzie

 

[mamaOskarka]

Mła, dokładnie w takiej samej sytuacji zostałam postawiona przez zakład mojego M. Oczywiście, można kontynuować dalej ubezpieczenie ALE: ubezpieczenie traci statut grupowego i świadczenia z tego tytułu są automatycznie niższe.
Ja płaciłam 75 zł. składki miesięcznie, za urodzenie dziecka miałam dostać 2tyś. zł. Teraz za te same pieniądze dostanę tylko 600 zł. Byłam bardzo wqorwiona bo płaciłam tyle lat

Dodam jeszcze, że sama płacę o dwóch miesięcy i przysięgam, jak tylko odbiore kasę to rezygnuje z tego ubezpieczenia:/ Jest za drogie w stosunku do korzyści. Ubezpieczyłam się juz w innej firmie a PZU mam w du..pie

aha... dodam jeszcze, żeby kontynuować to samo ubezpieczenie musi być ciągłość ubezpieczenia. Jezeli tego nie będzie to nici z tego, można się ubezpieczyć jeszcze raz, ale na ciążę jest 9 miesięcy karencji.

 

[Mła]

Izi, oj, żeby to było takie proste... Ubezpieczenia grupowe mają zwykle lepsze warunki niż jakiekolwiek indywidualne (z racji ubezpieczenia wielu osób naraz), stąd opłaca się je podpisywać. Szczegół jednak w tym, że nie można tego zrobić bez pośrednictwa pracodawcy. Jedyna możliwość kiedy masz ubezpieczenie na zasadach grupowego i nie jest to załatwiane przez pracodawcę występuje wtedy, kiedy np. odchodzisz z firmy, a polisa pozwala na indywidualną kontynuację (nie wszystkie mają taką opcję). No i właśnie ciekawa jestem, jak jest w przypadku rozwiązania umowy ubezpieczeniowej przez pracodawcę u Ciebie w firmie ...


MamoOskarka, wszystko zależy od ustaleń polisy. U mnie warunki po rozwiązaniu umowy o pracę są identyczne. Mam pewność, bo właśnie kontynuuję indywidualnie ubezpieczenie zawarte u poprzedniego pracodawcy.
Tak się składa, że to również PZU Moja składka była dużo niższa, 30 zł, a dostanę... dokładnie 600 zł

Z karencją to fakt, dlatego pytałam Izi, czy wie, od kiedy nie jest ubezpieczona.

 

[venus27]

Dziewczyny jakieś 2 godz temu zobaczyłam śłuz zabarwiony krwią, ale nie żywą tylko taką brązową i kiedy chodzę czuję lekki ból w dole podbrzusza. Myślicie że coś się zaczyna?

 

[mamcia2]

Dziewczyny jakieś 2 godz temu zobaczyłam śłuz zabarwiony krwią, ale nie żywą tylko taką brązową i kiedy chodzę czuję lekki ból w dole podbrzusza. Myślicie że coś się zaczyna?

Z cała pewnością sie zaczyna. Ja dzień wcześniej tez czułam dziwny ból w podbrzuszu ale tylko jak chodziłam, a ten śluz to oznaka rozwierania się szyjki.

 

[venus27]

Ależ zazdroszczę Ince... już ma niunia przy sobie...
Kurcze powiem Wam, że nie uwierzę już jak będę w ciąży następnej, jak lekarz powie mi, że urodzę w 80% wcześniej ;p hahah... bo kurka, chodzę od 36tyg z rozwarciem, zgładzoną szyjką, a od 2 tyg mam skurcze i co?? Małej się wcale, a wcale nie spieszy...
I pamiętam jak Mła pisała, że nie czuje się "przeterminowana", tak ja się czuję i to w 200% !!!

Venus, a ty? zaciskasz nogi do 1???

Zaciskam ale nie wiem czy to coś da:-( Ten śluz z krwią nie wróży stycznia...

 

[venus27]

Z cała pewnością sie zaczyna. Ja dzień wcześniej tez czułam dziwny ból w podbrzuszu ale tylko jak chodziłam, a ten śluz to oznaka rozwierania się szyjki.

Mamcia dzięki za odpowiedź. Z powodów osobistych data 28 jest mo bardzo nie na rękę, ale to nie koncert życzeń;-) Eh a miałam nadzieję na styczeń...

 

[mamcia2]

Mamcia dzięki za odpowiedź. Z powodów osobistych data 28 jest mo bardzo nie na rękę, ale to nie koncert życzeń;-) Eh a miałam nadzieję na styczeń...

nie jest powiedziane że to będzie 28 bo może być jeszcze 27.12

 

[venus27]

hehe Mamcia no fakt jeszcze mloda godzina. Poki co leze jak placek i wstaje tylko do toalety, co bedzie to bedzie;-)

 

[mamaOskarka]

Venus kochana, bardzo bym Cie nie chciała rozczarować, ale mnie taki własnie śluz pokazał się dokładnie 15 grudnia... i nadal jestem w dwupaku:-(