Grudzień 2011

[Violett]

Mla nie mam takiej położnej środowiskowej. No nic narazie siedzę w domku. Typowych skurczy nie mam tylko taki ciągły ból. Najwyżej będę jechała w nocy

Milva wydaje mi się że to dzisiaj właśnie jest pełnia

 

[Mła]

Tak właśnie

 

[kota-behemota]

dziewczyny, ale Wam zazdroszczę, że coś zaczyna u Was dziać trzymam kciuki, może jutro rano już będą wieści o kolejnych grudniowych maluszkach :-)


u mnie tez tylko typowe pobolewania @, nawet już nie zwracam na to specjalnie uwagi, ale za to częstotliwości skurczy w pachwinach naprawdę wzrosła i robi się to upierdliwe no nic, pozostaje cierpliwie czekać i już.

 

[agapa]

Mnie tez łapia skurcze

 

[kota-behemota]

no ładnie, wszystkie mi się dziś wypakujcie i zostanę sama z brzucholkiem na posterunku


chyba pełnia działa

 

[27012701]

Kota zostanę z Tobą, bo moja niunia jakoś nie chce się zobaczyć ze swoimi rodzicami

 

[agapa]

no ładnie, wszystkie mi się dziś wypakujcie i zostanę sama z brzucholkiem na posterunku


chyba pełnia działa

Ktoś musi pełnic dyżur

 

[kota-behemota]

2701.. więc dyżurujemy. mam nadzieję, że później dziewczyny znajdą czas, żeby chociaż zaglądać, czy się już rozpakowałyśmy

dawajcie znać, jakby się jakiś grudniaczek wykluł

 

[venus27]

Kota jakby co jestem z Tobą :-)

 

[dagne]

Przerażacie mnie!
Kota - dziś raczej zostanę na dyżurze z Tobą mimo, że myłam podłogi itd, to na razie nic się nie dzieje. Mała się rusza, więc chyba ok a jedyne co mnie wkurza tak jak Ciebie to te pachwiny jak chodzę i ciągły nacisk na spojenie.
Rany, Wy tu o wodach itd, a ja zastanawiam się jak wygląda czop hehe nie odszedł (chyba, że przeoczyłam), a rozwarcie 30 listopada miałam na 2,5cm...