Phelania, prawie zawsze dzieci rodzą się owinięte pępowina, ale bardzo rzadko jest to groźne. Wyobraź sobie, co one tam robią w brzuchu - nie sposób uniknąć zakręceia się w ten sznur W SR mówili nam, że nawet przy porodzie nie wspominają o tym matkom, bo by się przejmowały i opowiadały, a nie ma o czym
Gosia, no to mamy datę, o ile dobrze zrozumiałam, tak? Najpóźniej środa? Super!
Rojku, Ty też jak widzę, ostatnia prosta. Dobrze, dobrze, bo blokujecie kolejkę :*
Opowiem Wam jeszcze o moich dzisiejszych zajęciach ze SR. Położna przyniosła aparat, którym ojcowie sami wyszukiwali i badali tętno dziecka. Żeby uatrakcyjnić całość dostali również kredki do ciała i malowali po kolei (każdy na brzuchu żony) jakiś rysuneczek w tym miejscu, gdzie to serduszko "złapali". No więc panowie rysowali serduszka, słoneczka, uśmieszki.. My byliśmy prawie na końcu. M. najpierw zapytał, co ma namalowac, ale go zbyłam mówiąc, że pentagram Zrozumiał, że musi wymyślić coś sam. No i wymyślił. Wziął białą kredkę i narysował..... KÓŁKO! O! I tyle. No comments!
Gosia, no to mamy datę, o ile dobrze zrozumiałam, tak? Najpóźniej środa? Super!
Rojku, Ty też jak widzę, ostatnia prosta. Dobrze, dobrze, bo blokujecie kolejkę :*
Opowiem Wam jeszcze o moich dzisiejszych zajęciach ze SR. Położna przyniosła aparat, którym ojcowie sami wyszukiwali i badali tętno dziecka. Żeby uatrakcyjnić całość dostali również kredki do ciała i malowali po kolei (każdy na brzuchu żony) jakiś rysuneczek w tym miejscu, gdzie to serduszko "złapali". No więc panowie rysowali serduszka, słoneczka, uśmieszki.. My byliśmy prawie na końcu. M. najpierw zapytał, co ma namalowac, ale go zbyłam mówiąc, że pentagram Zrozumiał, że musi wymyślić coś sam. No i wymyślił. Wziął białą kredkę i narysował..... KÓŁKO! O! I tyle. No comments!