Mła melduję że ciacha zrobione, piecze się ostatnia partia
dziś pobawiłam się trochę ksztaltem bo Kamil śpi, smakują oczywiscie rewelka, ale nei zmienia to faktu że poproszę o przepis na keks
Freyia wczoraj w ddtvn mowili o diecie matki karmiącej itp, i tam była zupa rybna gotowana na karpiu, ja uwielbiam rybną i karpia z tej zupy też więc sie nei martwię;p jeszcze ziemniaki możemy
i wiadomo jak przyjdzie co do czego to z pewnością pewne dania se zmodyfikuje
ja sobie karpia nie odmowie, a ze robimy go na 3 sposoby to będę miała co jesc
Sosnowiczanka. ekhm ekhm hihi ja nie chcę nic mowic ale skoro 12 to dla Ciebie teraz rano to co będzie jak bobasek się urodzi hihi będziesz normalnie pokrzywdzona kochana
a swoją drogą.. zazdroszczę trochę ja bym chociaz do 9 chciala codziennie spac a tu klops, no ale dziś Kamil wyjątkowo pospał do 9.20 moze dlatego ze spał ze mna;p.
A jak Twoj psiak to toleruje??? wytrzymuje bez problemu czy mężul z nim rano wychodzi?? ups sorki w nocy;p;p
ehhh marzy mi się tak pospac dłużej
izu to jest normalnie nienormalne dyć Ci sie dzisiaj zaczyna 42 tydz!!!! nie czekają już przypadkiem na ciebie z lozkiem w szpitalu??? pocieszajace jest to jednak ze w nieskonczonosc nei moga ci pozwolic tak chodzic, czy dziecię chce czy nie....
agapa gratuluje Wam serdeczznie, przynajmniej jeden stresior mniej, no a sumka wydana na ten cel jak piszesz spora.. ale dobrze ze to już za Twoim mezem
Rojku, Kota u nas ponoc dziś koncza.... haha ale moj maz jutro zweryfkuje, bo podejrzewam ze jeszcze jutro bedzie ktos z ekipy i cos porobią