Witam
Jak fajnie zawsze jak tu wpadnę mam tyle do czytania i zawsze jak czytam posty od was to uśmiech się pojawia jak widzę np te zdjęcia, albo jakieś szczęśliwe wiadomości
Niestety czasem też smutno się robi jak coś nie tak...
27012701 Ja chodzę prywatnie i płacę 50 zł za wizytę, ale na usg do innego gabinetu jego gdzie indziej i też płacę 50zł
ciasteczkowa Bardzo, ale to bardzo mi przykro
3mam kciuki byś szybko doszła do siebie i nabrała wiary... Szczęście, że chociaż masz takie wsparcie :* Ściskam Cię mocno! :*
anineczka Ja nie mogę patrzeć na kurczaka bo w jednym momencie mi się niedobrze robi, a bardzo go lubiłam kiedyś
izi85 Ja mam termin na 27 grudnia
Rodzina śmieje się, że będzie bomba na święta
Rodzicom powiedzieliśmy od razu ze względu, że jestem młoda i żeby się nie stresować i mieć to już za sobą... No i ze względu na to to już była wystarczająca niespodzianka dla rodziców szczególnie moich bo "już" mój "narzeczony" jest starszy dlatego tam było łatwiej powiedzieć
A reszta dowiedziała się niedawno z tydzień temu bo nie chcieliśmy zapeszać
Strasznie się cieszą wszyscy z naszego szczęścia
Zresztą na prima aprilis wkręciliśmy wszystkich, że jestem w ciąży, a tu masz za niecały miesiąc mówimy, że jednak naprawdę jestem!
nereida Ja osobiście nie słyszałam żeby czosnek czy cytryna były przeciwwskazaniem
Też gdzieś to czytałam, że za częste usg nie jest dobre dla dziecka, ale myślę, że lekarz by Cię powiadomił o tym jakby coś miało zaszkodzić
Ja mam pod koniec czerwca mieć usg, a miałam 6 maja i chyba zrobię w międzyczasie pod koniec maja lub na początku czerwca jeszcze jedno bo się chyba nie doczekam! Tak bardzo chcę zobaczyć dzidzie
A raz na ok. miesiąc podobno jest w porządku
milva Ja też nie mam bardzo ochoty na czułości hehe choć szkoda mi troszkę mego partnera
Ja też jem płatki kukurydziane, ale to ze względu na to, że nie mogę nic jeść, a na mdłości podobno zimne mleko prosto z lodówki jest dobre także jem zimne płatki
kot-behemota To bardzo nie ładnie z jej strony bo każda mamusia się cieszy i dla niej od razu to jest już dzidzi, a nie nawet zarodek czy płód i to mnie by też zdenerwowało bo 3miesiące są najważniejsze jak mówisz i to, że nie mamy brzuszka to nie znaczy, że nie jesteśmy w ciąży...
rojku Maleństwu podobno nic na tym etapie nie zabraknie tak mi lekarz mówił, ale też się obawiam mimo to bo od początku ciąży schudłam 3 kilo, ale podobno tak też się zdarza. Bo ja np. nie mogę nic jeść od wszystkiego mnie odrzuca. I troszkę jem na siłę czasem żeby cokolwiek zjeść no bo coś zjeść muszę przecież, a do tego teraz doszedł kaszel
dagne już słyszałaś bicie? Ja tylko widziałam serduszko
Gratulacje! Śliczna fotka!
ankarianna Jak fajnie, jakie duże już
Pięknie! Nie mogę się doczekać jak mojego maluszka takiego zobaczę!
A co do pasztetów na bazie wątróbki i salami to słyszałam też, że nie można tak jak serów pleśniowych, surowych lub niedogotowanych ryb, surowe wędzone ryby, preparaty zawierające tran, jajek na miękko, majonez własnej roboty, desery typu tiramisu, miękkie bezy, surowych owoców morza np. świeże ostrygi, NIEMYTE owoce i warzywa, sałata w torebkach bez umycia - dużo tego... No, ale cóż...
Nie bardzo można wyciągać rąk do góry, leżeć płasko na plecach, dźwigać i się przemęczać, jeździć na rowerze i robić gwałtownych ruchów i to chyba tyle z ważniejszych co lekarz mi powiedział
Mam pytanie do was od kiedy można będzie mieć usg na brzuszku? Bo wtedy chciałabym już żeby był mój już ze mną i poczuł to wspaniałe uczucie jak się patrzy na monitor i się widzi maleństwo i jak bije serduszko i w ogóle
A z badań jakie robiłam to tylko morfologia, ogólne badanie moczu, WR i glukoza i teraz się martwię, że za mało, a on powiedział, że na pierwszy trymestr to już wszystkie? A wy miałyście więcej tych badań
Ale się opisałam