reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Cześć Dzieczyny,
Noi nadeszły wątpliwości...:(
Moim problemem jest to że objawy mi ustąpiły:( Piersi nie są już tak nabrzmiałe, brzuch boli no bo boli cały czas i kłuć zaczął :( Boje się najgorszego:(

Kochana tylko spokojnie, stres na prawdę szkodzi dzidzi, spróbuj się trochę zrelaksować, położyć i po prostu porządnie odpocząć. Ja też tydzień temu przeżyłam chwilę grozy, obudziłam się rano, a tu piersi zupełnie nie bolą i jak by się troszkę mniejsze zrobiły... pod koniec dnia były znów nabrzmiałe i bolące, także głowa do góry, teraz w naszym organizmie dzieje się sto rzeczy na minutę, więc wszystkie odchylenia od "normy" są całkiem normalne

Firanko super, że wszystko ok :) a twój dzieć jest aż 8mm większy od mojego ;)

Olluchna u mnie brzuszek mega płaski, gdyby nie wczorajsze USG, to w życiu nie uwierzyła bym, że mieszka tam mały bąbelek, waga pokazuje nawet 1,5kg mniej, a jem normalnie i nie męczą mnie żadne mdłości i wymioty....
 
reklama
Witam

Firanka mój M już w porządku,rzadko kiedy miewa takie odpały,pewnie wstał lewą nogą.Na szczęscie to przekochane stworzenie,tylko raz na jakiś czas podnosi mi ciśnienie.Dobrze ,że i u Was dobrze ;-)

agniesia81r musisz wkleic suwaczki w swój podpis a nie co posta ręcznie bo się zamęczysz kobietko :sorry2:
Wejdź w Panel kontrolny (na górze po prawej stronie masz) a później w Edytuj Sygnaturę i tam wklej suwaczki,będą już wtedy na stałe ;-)

Serg powodzenia w pracy :-)

nereida głowa do góry,mi mdłości i wymioty też minęły :sorry2: brzuch też mnie boli jak na @ i bardzo często mnie kłuje,zwłaszcza jak leżę i chcę szybko wstac,wtedy to jest masakra i mnie zgina w pół :baffled:\
Zadzwoń do lekarza i poproś o wizytę,to chyba najlepsze wyjście :tak:

Aguniu1985 powodzenia na wizytce :-):-)

Emi432 Witamy,witamy i Gratulujemy :-):-)


A ja poszłam wczoraj spac po 22:00 i spałam do 8:00.Matko jedyna,nigdy tak długo nie spałam :-D:-D
 
Witam wszystkie nowe grudniowe mamusie:-)

Dziewczyny dzisiaj jakoś mnie naszło na czytanie neta co kobieta w ciąży jeść powinna a co nie.

Juz wczesniej wiedziałam że raczej powinno unikać się serów pleśniowych i wszelkich innych robionych z mleka niepsteryzowanego, surowego miesa typu tatar, surowych ryb i jajek itp.

Jakoś wydawało mi się ze salami to jesc mozna w ciąży mam na nie ochote:zawstydzona/y:. A tu wyczytałam że salami też absolutnie jesc nie wolno-kurcze nie wiedziałam.

A jak to jest u was-jecie salami?
 
I niestety stało się..zdążyłam się zapisać na forum..szaleliśmy ze szczęścia, a wczoraj wróciłam ze szpitala po poronieniu:( moje maleństwo miało 5,2 mm i nie zdążyło rozpocząć 7 tygodnia..
 
ciasteczkowa szalenie mi przykro :-(

aga7602 o salami nie wiedziałam,ale nie jadałam ostatnim czasy..
Wiem,że wątróbkę można ale w malutkich ilościach :no: serów pleśniowych nie cierpię,a feta kupuję z pasteryzowanego mleka koziego :tak:
Lepiej się wystrzegac pasztetów no i napoje gazowane i energetyczne.:tak:
 
ciasteczkowa, bardzo mi przykro z powodu Twojej dzidzi. Sama jestem po dwóch poronieniach...
27012701, ja płacę 150zł z usg.
 
Ostatnia edycja:
Dzięki za wsparcie..jakoś muszę dojść do siebie..czytałam na forum inne wypowiedzi kobiet, które straciły dziecko..to takie smutne..bo jest ich tak wiele. Mam pół roku na naprawę swojego organizmu z zewnątrz i wewnątrz. Pewnie, że będziemy próbować kolejny raz. Na razie boję się następnej ciąży..żeby nie skończyła się tak samo..ten lęk chyba już mi będzie towarzyszył, dopóki wszystko nie skończy się dobrze.
 
reklama
27012701- ja ostatnio poleciałam do gina i zrobiłam sobie tylko usg i zapłaciłam 130 zł-jestem z Warszawy- ale wiem ze czasami lekarze biora osobno za wizyte i osobno za usg. W Warszawie czasami płaci sie wiecej niz 200 zł razem z usg

anineczka-ja sie tak dopytuje o salami bo jadłam-mam nadzieje ze dzidzi nie zaszkodziłam:wściekła/y:, pasztet te jem bo tylko on mi wchodzi:zawstydzona/y:, kurcze to musze z tego zrezygnować, sama juz nie wiem co mam jesc od poczatku ciaży schudłam juz 7 kg:-(
 
Do góry