majeczka02
Fanka BB :)
Agapo Kochana mysle o Was o Tobie i Wikuni i musze przyznac,ze Cie rozumie. Nie jedna z nas by sie obwiniala,ale nie na tym to polega. To moglo sie stac kiedykolwiek nie koniecznie wtedy... Dobrze,ze miala szybka i dobra opieke. Wikunia to mlody organizm przeszczep sie przyjmie. Wiem,ze Ci ciezko,ale nie zadreczaj sie tak. Dbaj o siebie i jedz w brzuszku masz malego Skarba,ktory tez Cie potrzebuje-czuje Twoje emocje i nie wie co sie dzieje...! Trzymam kciuki zeby wszystko ulozylo sie jak najlepiej i sciskam mocno.