reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

nikuss moj mąż tez ostatnio byl bardzo zdziwiony gdy kazalam mu "uczyc sie" montowac do auta fotelik. Bo czemu juz?- Przeciez wracając ze szpitala bedziesz trzymala dziecko na rekach....
-Ręce to mi w tamtej chwili opadły :no:
Agapa trzymam mocno kciuki za ciebie i twoją coreczke, trzymaj sie dzielnie kochana.
 
reklama
Klariss dziękuje bardzo w imieniu Mariki za życzenia:) Co prawda urodziny ma 16 ale że robimy urodziny 2 razy bo raz dla mojej rodziny apotem dla rodziny P bo się nie zmieścimy wszystkich razem to juz jutro zaczynamy świętować:)
Dziewczyny cd materaca to przez pierwsze 6 miesięcy dziecko śpi na tej twardej stronie bo jest to poprostu zdrowsze dla kręgosłupa który dopiero się kształci. Dlatego też zrobili rozki z wkładem sztywnym:)
 
OLUCHNA jak naleśniczki??? Ja się narobiłam, potem zjadłam 3 i pełna. Dobrze, że mi wszystkiego nie zjedli to póżniej się pożywię.
GOSIA ja też mam problemy z myciem Amelka to z reguły babcię wykorzystuję, a co do spania to też, tylko że ja mam taki problem, że nie chce się bezproblemowo położyć i muszę ją na siłę zaganiać i różne sposoby stosować. Łóko ma koła naszego i jak zasypia to albo za rączkę muszę ją trzymać albo odwraca się tyłem i mówi do mnie:MAMA GŁASKAJ MI DUPĘ. Łóżeczko też obok postawione i już córcia cuduje i wchodzi do niego. W tygodniu do przedszkola pójdzie to już wszystko do końca naszykuję, bo tak to chce mi we wszystkim pomagać, daję jej ale tak naprawdę czasami to mi przeszkadza.
We wtorek mam wizytę u lekarza z usg, dowiem się ile malutki już waży. 3,5tygodnia temu miał 2kg.

Dziewczyny ja bóle bólami mam ale czytam, że większość z was ma biegunki a ja wręcz przeciwnie od kilku dni męczą mnie straszne zaparcia, jakich nigdy nie miałam.
Ciekawe jak dziś nocka minie. Jutro do koleżanki jedziemy dobre 20km od nas i niestety jeszcze ja będę musiała prowadzić bo mój K jeszcze prawka odebranego nie ma. I daje mu jeździć na kruciutkich trasach gdzie wiem, że tam policja nie stoi. Więc trochę ciężko dla mnie jutro bo już mały tak mnie kopie jak jadę i surczybyki małe też mnie łapią. Ale chce ich jeszcze odwiedzić nim urodzę.
 
Macie kobitki niesamowite tempo! Nadrobienie jest wyczynem, ale nie narzekam bo lubię Was czytac.

mamaOskarka zdolną masz córcię, napisz co to za koncerty, bom ciekawa. fajnie jak tak dziecko znajdzie sobie pasję w życiu!

Sergeevna zazdroszczę sesji. Ja się czuję takim spaślakiem, że jedynie o co poproszę męża, yo żeby mi zrobil jakies fajne zdjątka samego brzucholca. A co do spryciarzy ukrywających się w brzuszkach, to może będzie i Gabriel i Gabriela, to by dopiero niespodzianka była!

Zabcia_tbg to macie dziś bojowe zadanie. Umeczycie się pewnie, ale pewnie radości tez Wam to dostarczy

Scholastyka witaj spowrotem! Współczuję cholestazy i trzymam kciuki, żeby Ci planow nie popsula co do porodu SN.

Widzę w „na sygnale” ze nasza agapa w szpialu z coreczką… oby przeszcze się udal. Agapa trzymam kciuki i szepnę do tych na gorze slowko, może usłuchają…

Kota to się umęczyłaś ladnie w nocy, a mąż dostal może za troske po Glowie, ale niech się wprawai chłopak, bo jak będziecie rodzic, to może być jeszcze gorzej… A co do łóżeczko, to wyciagnij już materac, żeby nabral zapachu waszego mieszkania, a przykryc możesz czymkolwiek żeby się nie kurzylo

Dagne, to ciśnienie ja mam zwykle wlasnie w takich okolicach jak piszesz i dla mnie jest onie nie za niskie – to norma. Może strzel sobie mala kawke.

Freya z tym papaierem z chipsow to bym w furie wpadla chyba. Są faktycznie niesamowicie beznadziejni. Podziwiam, ze wytrzymujesz!

Dorotar110 to masz wymagaja córeczkę z tym glaskaniem po pupci :D

My dzis bylismy klinkier na komin wybiera c i w koncu stwierdzilam, ze mi sie nie podoba zaden :p szwagier sie smial ze jestesmy z siostra takie same, hehe pochodzimy pozastanawiamy sie a i tak nam nic nie pasuje :D
Milego wieczora kochane - bezskurczowego!
Ja umordowalam meza zebysmy dzis poszli do kina w koncu, zeby jeszcze pospedzac czas we dwoje, jak wroce, to pewnie znow mi z 5 stron tutaj naprodukujecie do czytania :)
 
Mamy weekend, a tu taka produkcja na BB :-D
Skoczyłam przed chwilą na małe zakupy. Dokupiłam sobie jeszcze kosmetyki do szpitala, więc zmykam zaraz pakować torbę :-)

M poszedł do pracy, a ja muszę sama spędzić dzisiejszy wieczór, no chyba, że Karolcia mi potowarzyszy kopiąc po żebrach, abym o niej nie zapomniała:-)

agapa trzymam bardzo mocno kciuki, aby przeszczep przyjął się pomyślnie ;-)
 
Agapa, strasznie mi przykro. Nie sądziłam, że jest "aż tak"... :( Tylko już nie wiń siebie o nic, bo to mogło się wydarzyć w każdym innym momencie, a Ty przecież tego nie chciałaś!

Widzę, że grudniówki ostatnio hurtowo spędzają czas w kinie - to też zaraźliwe? :))) Zeby nie być nie w temacie też obejrzę dzisiaj Listy do M. ale dla odmiany w domu, na wygodnym narożniku, z łatwym dostępem do toalety ;)

mamoOskraka, dziewczynki Salsika wyjdą ze szpitala za jakiś tydzień, więc masz jeszcze czas, kochana :)

Majeczka, a co to? Konkurs podnoszenia ciężarów? Kto powiedział, że im "twardsza baba" tym lepiej? A powiedz sąsiadce, że Ty z tych delikatnych i niech spada ;) I nie zapomnij jej zapytać o wymiary dziecka, które rzekomo urodziłaś skoro taka poinformowana :p Ech, nie lubię takich babsztyli i mam zawsze ochotę strasznie im nakłamać, żeby się przekonać czy da się im wcisnąć większe głupoty niż same wymyślają ;)

Mirabelko, "sprzątanie gruzu" brzmi strasznie, ale mam nadzieję, że oznacza coś dobrego :) Skoro jednak wspominasz już o szafach, to jest dobrze! :)

Sergi, nie wmawiaj sobie bliźniąt, bo będziesz rozczarowana jak okaże się, że jest "tylko" jedno :)))) I co z tym domkiem????

Kota, co za nocny koszmar! I tak Cię podziwiam, że nie spanikowałaś tylko zadbałaś o rozluźnienie mięśni. A że, delikatnie mówiąc, nie byłaś miła dla M.? Cóż, ja Ci wybaczam, bo też bym wybuchła :)))) Może to nie ich wina, ale za brak umiejętności czytania w myślach należy się kara, i już! ;))))

Gosia39, ja mam zamiar rodzić z zzo. Wynika to częściowo z tego, że wolę się jednak "asekurować", a częściowo z innych przyczyn dotyczących konkretnego szpitala, w którym chcę rodzić (trochę to zawiłe, a w tym momencie nie ma sensu rozwijać tego watku).

Violett, udanego świętowania! Masz co wspominać, a tu już następny poród lada chwila :)))

2701, jak oględziny wózków? Utwierdziłaś się w decyzji, czy może zmieniłaś zdanie?

Freiya, Dagne, piszecie o niskim ciśnieniu, ale mnie to zaskakuje, bo na mojej karcie ciążowej od początku są zapisy 90/50, maksymalnie 100/60 i zawsze mi mówią że super. Ja z kolei dobrze się czuję, a kawy nie piję i nigdy nie piłam :)

Mam do Was małe pytanie. Zwykle potrafię zidentyfikować, co mała wyprawia w moim brzuchu i dlaczego sprawia mi to ból. Dzisiaj jednak dała taki popis, że sama nie wiem, co o tym myśleć. Byliśmy w dużym budowlanym markecie na zakupach kiedy mała rozrabiara zaczęła wyprawiać cuda ze skórą na moim brzuchu. Trwało to dużo dłużej niż zwykle - nie wiem, czy chciała żebym jej coś kupiła? ;))) Ale tak na serio chodzi mi o to, że jednocześnie czułam takie bardzo uciążliwe bóle w dole brzucha. Tak jakby wbijała mi paznokcie z całych sił w ujście kanału rodnego. To oczywiście moja wyobraźnia, ale chciałabym wiedzieć, co "to" było tak naprawdę. Nie doświadczam takiego bólu w innych okolicznościach i nie wiem, co on oznacza. To normalne? A może mam się martwić? Ma tak ktoś jeszcze? Wcześniej raz, albo dwa czułam to kiedy dziecko rozpychało się w brzuchu, ale dzisiaj było to tak silne i tak długotrwałe, że zastanawiałam się, czy nie przejść do sekcji z urządzeniami sanitarnymi i nie położyć się w jakiejś wannie... ;)
 
Mła z tym wbijaniem paznokci to Ci niestety nie pomogę, bo ja nic takiego nie odczuwałam. Czasem tylko taki ucisk czuję w podbrzuszu, ale to jest takie raczej tępe uczucie. Ja w ogóle mam wrażenie, że się przeterminuję, bo jako takich oznaków nie mam ani przepowiadaczy... a szczerze, to wolałabym z zaskoczenia zostać wzięta przed terminem, bo Anielcia już jest donoszona :)
Jeszcze poszukam w mojej książce - jak coś znajdę, to przedrukuję tutaj :)

A co do rozpychania, to moja się rozpycha non stop. Czasem to nie wiem czy to brzuch mi twardnieje czy to ona. A siły ma sporo!

Znalazłam coś takiego:
"Rozluźnienie stawów i więzadeł może skutkować bólami w rejonie kości łonowej i pleców, możesz też odczuwać ostre kłucia, gdy płód będzie naciskał na dno miednicy. (...)Kołysanie biodrami oraz leżenie na lewym boku bywa pomocne w łagodzeniu parcia na kostną obręcz miednicy."
Ciąża. Poradnik dla rodziców pod red. dr Anne Deans
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ROJKU tak Amelka jest wymagająca co do spania.
Ja na LISTY DO M, też bym się wybrała ale kino mam za daleko, ale najbardziej rozbawił mnie tekst z tego filmu jak widziałam w tv: -Żona Cię zdradza, ma Cię za frajera. Córka całe dnie spędza pod blokiem jak menelka z butelką w ręku. -Jaka żona? Ja nie mam żony! -E no to masz lekko.
 
Rojku moja córa chodzi do szkoły muzycznej i już 9 lat gra na flecie poprzecznym :) Od roku gra również w orkiestrze górniczej ( zarabia w ten sposób na własne wydatki) i często zdarzają jej się takie wyjazdy. Cieszy mnie to bardzo, bo dziewczyna często wyjeżdża i zwiedza trochę świata przy okazji , mnie na pewno nie byłoby stać, żeby jej sponsorować takie wyjazdy;-)


Dziewczyny a teraz wielka prośba do Was!!!
Dziś pół dnia spędziłam w marketach na szukaniu barwnika spożywczego w kolorze czerwonym, który potrzebuje do bucików dla Salsik. Chodziłam również po małych sklepikach i pytałam o czerwony barwnik do jajek, ale patrzyli na mnie jak na kosmitę:-D bo kto normalny szuka takich rzeczy w grudniu:-D:-D
Jeżeli której z Was został taki czerwony barwnik do jajek ( taki zwykły sypki) to bardzo bym prosiła o przesłanie.
Oczywiście pokryję koszty barwnika i wysyłki. W internecie można kupić, ale się nie opłaca ze względu na wysoki koszt wysyłki.

A teraz idę lepić aniołki z masy solnej, bo jak zwykle moje młodsza wyrwała się w szkole, że mam zrobi ozdoby świąteczne do klasy. I weź tu człowieku zaplanuj odpoczynek...;-)
 
reklama
mamaOskarka niestety nie pomogę nie mam niestety barwników ale przypomniałam sobie jak moja teściowa używała barszczyku czerwonego jako barwnika ale ja się na tym nie znam więc nie wiem czy się nada :eek: mogę jeszcze sprawdzić jutro u siebie w spożywczym tam różne dziwności mają znaczy w poniedziałek jutro zamknięte daj znać jak coś to postaram się coś poszukać

Mła ja właśnie często jak wiesz narzekam na te bolesne ruchy Oskarka mojego ale one są nad spojeniem głównie raz jednak miałam takie uczucie jak by napierania na pęcherz na dole nie nazwałabym tego wbijaniem paznokcji raczej wciskaniem główki i kłuciem tam na dole, dziś nawet czytałam na ten temat chciałam wklieić ci linka ale za nic w świecie nie wiem gdzie to widziałam w każdym razie było tam napisane że często u pierworudek na kilka tygodni przed porodem dziecko schodzi nisko do kanału i mogą towarzyszyć temu takie dolegliwości

u mnie było i mineło teraz odwrotnie dzidzie mam wysoko musisz zaobserwować czy łatwiej ci oddychać i lekko ci brzuszek opadł być może Emilka szykuje się na świat:tak::tak::tak:
 
Do góry