reklama
mamaOskarka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2011
- Postów
- 802
Chwilkę mnie nie było przy komputerze bo musiałam po córe do szkoły pojechać i widzę, że tutaj debata na temat uprzejmości.
Powiem Wam tak, moim zdaniem kasy pierwszeństwa w marketach to jakaś porażka W moim Tesco jest tylko jedna i wiecznie zamknięta. Raz mi się zdarzyło że weszłam bez kolejki bo miałam raptem 2 rzeczy do skasowania a ludzi przede mną sporo, to oberwało mi sie od klientów, że wciskam się bez kolejki. Jak odpowiedziałam że jestem w ciąży to usłyszałam od Pana pod krawatem, że on jest zmęczony po pracy a się bezczelnie nie wciska w kolejkę. Oczywiście reakcja kasjerki ŻADNA
Natomiast ostatnio jak wracałam z poszpitalnej wizyty kontrolnej, udało mi sie usiąść w autobusie... ale na krótko... starsza Pani stanęła koło mnie komentując głośno, że co to teraz za młodzież, zero wychowania, bo ona stara schorowana musi stać a młodzież siedzi
No oczywiście ustąpiłam tej starszej schorowanej Pani, bo przecież po zakupach i ilości toreb widziałam, że się biedna kilka godzin musiała po targu biegać.
Byłam tak wściekła, że jak tylko nadarzała się okazja to ją trącałam demonstracyjnie moim mocno wypiętym brzuchem;-)
Inka wszystkiego NAJ!!!
Powiem Wam tak, moim zdaniem kasy pierwszeństwa w marketach to jakaś porażka W moim Tesco jest tylko jedna i wiecznie zamknięta. Raz mi się zdarzyło że weszłam bez kolejki bo miałam raptem 2 rzeczy do skasowania a ludzi przede mną sporo, to oberwało mi sie od klientów, że wciskam się bez kolejki. Jak odpowiedziałam że jestem w ciąży to usłyszałam od Pana pod krawatem, że on jest zmęczony po pracy a się bezczelnie nie wciska w kolejkę. Oczywiście reakcja kasjerki ŻADNA
Natomiast ostatnio jak wracałam z poszpitalnej wizyty kontrolnej, udało mi sie usiąść w autobusie... ale na krótko... starsza Pani stanęła koło mnie komentując głośno, że co to teraz za młodzież, zero wychowania, bo ona stara schorowana musi stać a młodzież siedzi
No oczywiście ustąpiłam tej starszej schorowanej Pani, bo przecież po zakupach i ilości toreb widziałam, że się biedna kilka godzin musiała po targu biegać.
Byłam tak wściekła, że jak tylko nadarzała się okazja to ją trącałam demonstracyjnie moim mocno wypiętym brzuchem;-)
Inka wszystkiego NAJ!!!
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Witajcie moje kochane
Jestem nie wyspana jak cholera , jakis mialam dziwny sen i spalam tylko 3 godz:-(Rodzilam ,niby to szpital Praski niby Kasprzaka, ogólnie poród trwał szybko SN zabrali mi synka i go poszli mierzyc a mnie sama zostawili na tym fotelu (ala'samolot) siedzialam i czekalam na info ile wazy i ile ma cm ,pozniej przyszedl moj Tato z jakas duza kwota pieniedzy która dal lekarzowi i poloznej za to ze poród odbył sie bez komplikacji ,a i doddatkowo jeszcze rybke wedzona łososia,zajadali sie wszyscy w jakims malym pokoiku dla personelu razem z ALANEMa moj M czekał na mnie leżac na sali poporodwej na łozku dla pcejentek i grał w jakas gre na tel.a ja tak siedzialam i siedzialam na tym samolocie w piżamie z nogami do góry ( nie krwawilam i nic mie nie bolalo) a co jest najsmieszniejsze ze pisalam sms do Agapy (ze urodzil sie maly tylko nie wiem ile ma cm i ile wazy)i zeby wam to przekazala na BBi sie urwalo....poszlam na siusiu i tak po tym zasnac nie moglam
Wczoraj mialam jechac z M do castoramy ale wzielismy sie za sprzatanie garazu , bo po remoncie tam nie bylo gdzie wejsc chociaz juz moze wjezdzac i zostawiac auto w garazu,dzis pojedziemy do castoramki i moze kupie piankowe nalepki Kubusia puchatka na sciane:-)
Asienka - kochana to juz koncóweczka ciazy, ja tez juz ledwo co zyje nic nie moge w domu zrobic bo zaraz a to wizadla a to podbrzusze mnie boli a jeszcze tyle pracy mnie czeka przed porodem
Agapa- jak tylko otworzylam strone BB to pierwsze co spojrzalam "na sygnale"
Inka - Wszystkiego Najlepszego Kochana!!!
Nikuss- takze nie moge sie doczekac kiedy Salsik -wrzuci fotki swoich ksieżniczek i opisze swoj poród:-)
Papayka - ja tez boje sie strasszszzzznie porodu jak o tym pomysle to az mi ciary przechodza ,ale tez juz nie mam sily sie meczyc z tym brzucholem no i chce ujrzec juz syneczka:-)
Dopije kawke i ide sie szykowac milego dzionka :*
Jestem nie wyspana jak cholera , jakis mialam dziwny sen i spalam tylko 3 godz:-(Rodzilam ,niby to szpital Praski niby Kasprzaka, ogólnie poród trwał szybko SN zabrali mi synka i go poszli mierzyc a mnie sama zostawili na tym fotelu (ala'samolot) siedzialam i czekalam na info ile wazy i ile ma cm ,pozniej przyszedl moj Tato z jakas duza kwota pieniedzy która dal lekarzowi i poloznej za to ze poród odbył sie bez komplikacji ,a i doddatkowo jeszcze rybke wedzona łososia,zajadali sie wszyscy w jakims malym pokoiku dla personelu razem z ALANEMa moj M czekał na mnie leżac na sali poporodwej na łozku dla pcejentek i grał w jakas gre na tel.a ja tak siedzialam i siedzialam na tym samolocie w piżamie z nogami do góry ( nie krwawilam i nic mie nie bolalo) a co jest najsmieszniejsze ze pisalam sms do Agapy (ze urodzil sie maly tylko nie wiem ile ma cm i ile wazy)i zeby wam to przekazala na BBi sie urwalo....poszlam na siusiu i tak po tym zasnac nie moglam
Wczoraj mialam jechac z M do castoramy ale wzielismy sie za sprzatanie garazu , bo po remoncie tam nie bylo gdzie wejsc chociaz juz moze wjezdzac i zostawiac auto w garazu,dzis pojedziemy do castoramki i moze kupie piankowe nalepki Kubusia puchatka na sciane:-)
Asienka - kochana to juz koncóweczka ciazy, ja tez juz ledwo co zyje nic nie moge w domu zrobic bo zaraz a to wizadla a to podbrzusze mnie boli a jeszcze tyle pracy mnie czeka przed porodem
Agapa- jak tylko otworzylam strone BB to pierwsze co spojrzalam "na sygnale"
Inka - Wszystkiego Najlepszego Kochana!!!
Nikuss- takze nie moge sie doczekac kiedy Salsik -wrzuci fotki swoich ksieżniczek i opisze swoj poród:-)
Papayka - ja tez boje sie strasszszzzznie porodu jak o tym pomysle to az mi ciary przechodza ,ale tez juz nie mam sily sie meczyc z tym brzucholem no i chce ujrzec juz syneczka:-)
Dopije kawke i ide sie szykowac milego dzionka :*
a ja jakos unikam tych kas pierwszeństwa, poniewaz głupio mi sie wpychac bez kolejki i boje sie ataku na moja osobe
DZIEWCZYNY! prosze o głosiki:
[h=3]Pomysłowa ciężarówka – opisz wymyślone przez siebie małe lub duże udogodnienie, które mogłoby być przydatne dla kobiety w ciąży.[/h] Monika Pieluszki.PL Strona główna
DZIEWCZYNY! prosze o głosiki:
[h=3]Pomysłowa ciężarówka – opisz wymyślone przez siebie małe lub duże udogodnienie, które mogłoby być przydatne dla kobiety w ciąży.[/h] Monika Pieluszki.PL Strona główna
żabcia_tbg
Maciusowa Mama
U mnie nocka minęła ciężko budziłam się co 3 h na siusiu, a do tego śniły mi się głupoty i też się przebudzałam =/
Nawet m się nie chce nic robić, a prasowania stos na mnie czeka i aż mnie to przeraża bo jakaś słaba dzisiaj jestem do tego strasznie bolą mnie biodra i ledwo co chodzę.
Uciekam poleżeć a później może nabiorę sił to się wezmę za robotę.
Miłego dnia :-)
inka: Sto Lat! i spełnienia wszytskich marzeń!
papryka: mam to samo... chociaz ja - przynam sie wam szczerze- to najbardziej boję sie tego, że nie zorientuję się, że sie zaczęło i potem zamiast ze spokojem to bedziemy leciec jak wariaty do szpitala
asieńka: głowa do gory1 już bliżej niż dalej- za niedługo przejdzie!
kota: nie rób smaka! ja dzisiaj mam dzień na sok pomarańczowy ( w sam raz do drinków bezalko) a tak mi się nie chce z domu ruszać ;p po ginie sobie kupie ;p
Dziewczyny musze się Wam pochwalić: wczoraj dowiedzieliśmy się z M, ze naszym przyjaciołom też się udało i szykuje się kolejne maleństwo na lipiec! strasznie sie ciesze, bo w sumie wśród znajomych byliśmy pierwsi, a tak będzie z kim na podobne tematy porozmawiać :-):-)
papryka: mam to samo... chociaz ja - przynam sie wam szczerze- to najbardziej boję sie tego, że nie zorientuję się, że sie zaczęło i potem zamiast ze spokojem to bedziemy leciec jak wariaty do szpitala
asieńka: głowa do gory1 już bliżej niż dalej- za niedługo przejdzie!
kota: nie rób smaka! ja dzisiaj mam dzień na sok pomarańczowy ( w sam raz do drinków bezalko) a tak mi się nie chce z domu ruszać ;p po ginie sobie kupie ;p
Dziewczyny musze się Wam pochwalić: wczoraj dowiedzieliśmy się z M, ze naszym przyjaciołom też się udało i szykuje się kolejne maleństwo na lipiec! strasznie sie ciesze, bo w sumie wśród znajomych byliśmy pierwsi, a tak będzie z kim na podobne tematy porozmawiać :-):-)
dagne
Fanka BB :)
Widzę, że nie tylko ja przed laboratorium czekam cierpliwie w kolejce, mimo że jest kilkoro młodych itd... a najlepsze to są te starsze panie, które stoją 10 min przed otwarciem przychodni przy klamce i "biegną" jak tylko pielęgniarka przekręci klucze (sama widziałam, bo parkowałam akurat zaraz przed otwarciem), na bieganie po stopniach mają siłę, a potem siedząc lamęcą, jak to ich nie strzyka tu i tu ;p
A co do tesco, to mamy 2 kasy z pierwszeństwem, ale jedna tylko czynna, przy czym stoją przy niej obładowane wózki zazwyczaj, ale raz mi się zdarzyło, że przechodząc szukając wolnej kasy, pani z tej z pierwszeństwem mnie poprosiła i kazała takiej jakiejś Pani z obładowanym wózkiem wyjść z kolejki, bo to nie jest kasa gabarytowa więc ta "Pani" fifa-rafa obrażona wycofała się ;p ale to tylko raz tak było, a w realu mnie jakiś młody mężczyzna przepuścił, a za to innym razem starszy dziadziu się przede mnie wepchał (miałam już rzeczy na taśmie).
Dziewczyny czy Wam też smakuje kwaśne??? od wczoraj jem kapustę z grochem, taaaką kwaśną, że aż usta pieką pychota
A co do tesco, to mamy 2 kasy z pierwszeństwem, ale jedna tylko czynna, przy czym stoją przy niej obładowane wózki zazwyczaj, ale raz mi się zdarzyło, że przechodząc szukając wolnej kasy, pani z tej z pierwszeństwem mnie poprosiła i kazała takiej jakiejś Pani z obładowanym wózkiem wyjść z kolejki, bo to nie jest kasa gabarytowa więc ta "Pani" fifa-rafa obrażona wycofała się ;p ale to tylko raz tak było, a w realu mnie jakiś młody mężczyzna przepuścił, a za to innym razem starszy dziadziu się przede mnie wepchał (miałam już rzeczy na taśmie).
Dziewczyny czy Wam też smakuje kwaśne??? od wczoraj jem kapustę z grochem, taaaką kwaśną, że aż usta pieką pychota
Dziewczyny, w wątku "Na sygnale" przeklepałam smsa od Salsika
Odpisałam jej, że jest dzielna i jesteśmy z niej dumne Jej problemy to z pewnością skutek znieczulenia. Napisałam też, że czekamy na fotki jeśli będzie miała ochotę podzielić się nimi
Jest już odpowiedź Salsika wyjaśniająca kwestię zdjęć....
Odpisałam jej, że jest dzielna i jesteśmy z niej dumne Jej problemy to z pewnością skutek znieczulenia. Napisałam też, że czekamy na fotki jeśli będzie miała ochotę podzielić się nimi
Jest już odpowiedź Salsika wyjaśniająca kwestię zdjęć....
Ostatnia edycja:
Inka właśnie zapomniałam 100 lat wszystkiego naj....
Mła dzięki za info to napewno efekt osłabienia ale z dnia na dzień będzie lepiej
asieńka nie martw się możesz się wyżalić napewno też psyhika kiepska więc i te dolegliwości ci bardziej doskwierają ale pamiętaj że już jeden dzień bilżej do przyjazdu M
Phelania nie stresuj się snem teraz to już psycha zaczyna nam doskwierać tyle wrażeń więc wyluzuj się i nie stresuj smnami one nie mają nic wspólnego z rzeczywistością
Mła dzięki za info to napewno efekt osłabienia ale z dnia na dzień będzie lepiej
asieńka nie martw się możesz się wyżalić napewno też psyhika kiepska więc i te dolegliwości ci bardziej doskwierają ale pamiętaj że już jeden dzień bilżej do przyjazdu M
Phelania nie stresuj się snem teraz to już psycha zaczyna nam doskwierać tyle wrażeń więc wyluzuj się i nie stresuj smnami one nie mają nic wspólnego z rzeczywistością
reklama
27012701
Mama Pysi
Podobne tematy
Podziel się: