Grudzień 2009

[Fenix83]

ola witaj
chyba nie miałyśmy przyjemności się poznac.
a powiedz mi kiedy Twój maluszek zaczął się podciągac??
Moja już siedzi dośc twardo jakiś czas.
dzisiaj podczas kąpieli zauważyłam,że sobie uklękła w wannie.
nie mogła dostac do zabawki to sobie klęknęła.
w szoku byłam normalnie,ale ile radochy przy tym było.
ja tylko wypatruje kiedy zacznie się podciągac i siadac w łożeczku.
i nie martw się.nie zostawimy Cie tutaj samej.

 

[fikusek1988]

ola witaj
chyba nie miałyśmy przyjemności się poznac.
a powiedz mi kiedy Twój maluszek zaczął się podciągac??
Moja już siedzi dośc twardo jakiś czas.
dzisiaj podczas kąpieli zauważyłam,że sobie uklękła w wannie.
nie mogła dostac do zabawki to sobie klęknęła.
w szoku byłam normalnie,ale ile radochy przy tym było.
ja tylko wypatruje kiedy zacznie się podciągac i siadac w łożeczku.
i nie martw się.nie zostawimy Cie tutaj samej.

kochana ja tez nie moglam sie tak doczekac a teraz jak to robi to chcialabym zeby tylko siedzial,wstaje wszedzie,przy melach,lozku,stoliku,trzeba go pilnowac jak klade go spac to zanim zasnie to milion razy w lozeczku wstanie masakra

 

[moka83]

No to i na główny zawitałam
ola nie martw się jeszcze chwila i dołączysz na zamknięty. A ta plamka to może zwykłe znamię, chyba mogą być też na główce. Ja np. mam jednego pieprzyka praktycznie od urodzenia.
A była jeszcze tu frankowa_mama, ale jakoś się nie odzywa prawda?
I Dziewczyny,które pisały o ubieraniu w sukienki. Dzięki wielkie za pocieszenie! Już myślałam, że robię z Ali chłopczycę, ale w tym wieku te sukienki są dla mnie mega niepraktyczne. I dlatego Alę stroję w suknie jak idziemy w gości albo goście do nas przychodzą hihi

 

[Maliina]

Ola 10 i Anuleczka88 przekazuje wam wiadomosc od naszgeo moderatora ze macie juz dostęp do zamknietego

https://www.babyboom.pl/forum/mamy-grudniowe-09-f355/

 

[frankowa_mama]

hej dziewczyny...jesli tu ktokolwiek jeszce zaglada... nie bylo mnie dluuuugo, bo bylismy na wakacjach miesiac i co prawda mialam tam neta, ale slabiutenkie polaczenie. Probowalam nastukac cos raz czy dwa, ale za kazdym razem moj elaborat szlag trafial, bo zrywalo polaczenie;/ Po powrocie kilka razy Was podczytalam, bo jakos kompletnie nie potrafilam sie zorganizowac i na wszystko brakowalo mi czasu. Widze, ze wszystkie ucieklyscie na zamkniety, no trudno, bede sie musiala przeniesc na inne watki. Jakby ktos mnie tutaj czytal, to napisze tylko tyle, ze Franek ogolnie mial sie dobrze przez caly ten czas, juz prawie raczkuje, pepla jak najety, ALE nie ma zadnego zebola i wlasnie chyba teraz one nas gnebia od 2 dni. Malutki ma temperature ponad 38 stopni i zadnych innych objawow....jedynie jeszcze jedzenie stale mu nie podchodzi, ma wielki slinotok no i pcha wszystko do dziobka. Chcialam z nim isc do lekarza wczoraj na wszelki wypadek, ale nasz jest na urlopie i wraca dopiero dzis, a telefonicznie powiedzial nam, ze jak tylko goraczka, to poic i czekac i nic nie robic. Ja tam podaje mu panadol, bo nie moge patrzrec jak cierpi biedaczyna i dzis zakupilam homeopatyczne srodki na zabkowanie, czy podzialaja zobaczymy (jak na razie zmniejszyl mu sie znacznie slinotok). Jutro ide do doktora tak czy siak, zeby wykluczyc jakies gardlowe sprawy.......ogolnie jestem bardzo przybita ta sytuacja i nie wyobrazam sobie jak kiedys TFU TFU TFU malenstwo bedzie na cos chore

 

[fikusek1988]

hej dziewczyny...jesli tu ktokolwiek jeszce zaglada... nie bylo mnie dluuuugo, bo bylismy na wakacjach miesiac i co prawda mialam tam neta, ale slabiutenkie polaczenie. Probowalam nastukac cos raz czy dwa, ale za kazdym razem moj elaborat szlag trafial, bo zrywalo polaczenie;/ Po powrocie kilka razy Was podczytalam, bo jakos kompletnie nie potrafilam sie zorganizowac i na wszystko brakowalo mi czasu. Widze, ze wszystkie ucieklyscie na zamkniety, no trudno, bede sie musiala przeniesc na inne watki. Jakby ktos mnie tutaj czytal, to napisze tylko tyle, ze Franek ogolnie mial sie dobrze przez caly ten czas, juz prawie raczkuje, pepla jak najety, ALE nie ma zadnego zebola i wlasnie chyba teraz one nas gnebia od 2 dni. Malutki ma temperature ponad 38 stopni i zadnych innych objawow....jedynie jeszcze jedzenie stale mu nie podchodzi, ma wielki slinotok no i pcha wszystko do dziobka. Chcialam z nim isc do lekarza wczoraj na wszelki wypadek, ale nasz jest na urlopie i wraca dopiero dzis, a telefonicznie powiedzial nam, ze jak tylko goraczka, to poic i czekac i nic nie robic. Ja tam podaje mu panadol, bo nie moge patrzrec jak cierpi biedaczyna i dzis zakupilam homeopatyczne srodki na zabkowanie, czy podzialaja zobaczymy (jak na razie zmniejszyl mu sie znacznie slinotok). Jutro ide do doktora tak czy siak, zeby wykluczyc jakies gardlowe sprawy.......ogolnie jestem bardzo przybita ta sytuacja i nie wyobrazam sobie jak kiedys TFU TFU TFU malenstwo bedzie na cos chore

hej pewnie zeby ida malemu ale pan
adol bym dawla jak by mial ponad 38 st bo tak nam pediatra mowil ze jak jest nizsza to sie jescze niz bija tylko obserwuje czy rosnie mam nadzieje ze na wakacjach wypoczelas

 

[kopciuszek2107]

hej dziewczyny...jesli tu ktokolwiek jeszce zaglada... nie bylo mnie dluuuugo, bo bylismy na wakacjach miesiac i co prawda mialam tam neta, ale slabiutenkie polaczenie. Probowalam nastukac cos raz czy dwa, ale za kazdym razem moj elaborat szlag trafial, bo zrywalo polaczenie;/ Po powrocie kilka razy Was podczytalam, bo jakos kompletnie nie potrafilam sie zorganizowac i na wszystko brakowalo mi czasu. Widze, ze wszystkie ucieklyscie na zamkniety, no trudno, bede sie musiala przeniesc na inne watki. Jakby ktos mnie tutaj czytal, to napisze tylko tyle, ze Franek ogolnie mial sie dobrze przez caly ten czas, juz prawie raczkuje, pepla jak najety, ALE nie ma zadnego zebola i wlasnie chyba teraz one nas gnebia od 2 dni. Malutki ma temperature ponad 38 stopni i zadnych innych objawow....jedynie jeszcze jedzenie stale mu nie podchodzi, ma wielki slinotok no i pcha wszystko do dziobka. Chcialam z nim isc do lekarza wczoraj na wszelki wypadek, ale nasz jest na urlopie i wraca dopiero dzis, a telefonicznie powiedzial nam, ze jak tylko goraczka, to poic i czekac i nic nie robic. Ja tam podaje mu panadol, bo nie moge patrzrec jak cierpi biedaczyna i dzis zakupilam homeopatyczne srodki na zabkowanie, czy podzialaja zobaczymy (jak na razie zmniejszyl mu sie znacznie slinotok). Jutro ide do doktora tak czy siak, zeby wykluczyc jakies gardlowe sprawy.......ogolnie jestem bardzo przybita ta sytuacja i nie wyobrazam sobie jak kiedys TFU TFU TFU malenstwo bedzie na cos chore

Witaj:-)mnie rowniez dawno tutaj nie bylo;-)szkoda ze ten watek sie rozsypal;-)bylo tutaj tak fajnie bo mozna bylo poznawac nowe dziewczyny,szkoda ze teraz tutaj jest tak pusto:-(

 

[frankowa_mama]

hej pewnie zeby ida malemu ale pan
adol bym dawla jak by mial ponad 38 st bo tak nam pediatra mowil ze jak jest nizsza to sie jescze niz bija tylko obserwuje czy rosnie mam nadzieje ze na wakacjach wypoczelas

O, jak fajnie, ze jeszcze tu zagladacie Panadol poaje mu tylko jak ma powyzej 38 st.. Dzis w poludnie mial 38,7 mam nadzieje, ze to te zebiska i ze z ich przebiciem sie temp. spadnie. TYLKO KIEDY to nastapi......? A co do wypoczynku na wakacjach.....hmmm chyba juz dlugo tak zadnego wyjazdu nazwac nie bede mogla Z dzieciem jest cudnie, ale srednio wypoczynkowo Juz nie lubie plazowania, a piasek doprowadza mnie do szalu

Witaj:-)mnie rowniez dawno tutaj nie bylo;-)szkoda ze ten watek sie rozsypal;-)bylo tutaj tak fajnie bo mozna bylo poznawac nowe dziewczyny,szkoda ze teraz tutaj jest tak pusto:-(

No szkoda szkoda, zawsze ktos dobrej rady udzielil, mozna bylo sie doswiadczeniami podzielic...

 

[fikusek1988]

O, jak fajnie, ze jeszcze tu zagladacie Panadol poaje mu tylko jak ma powyzej 38 st.. Dzis w poludnie mial 38,7 mam nadzieje, ze to te zebiska i ze z ich przebiciem sie temp. spadnie. TYLKO KIEDY to nastapi......? A co do wypoczynku na wakacjach.....hmmm chyba juz dlugo tak zadnego wyjazdu nazwac nie bede mogla Z dzieciem jest cudnie, ale srednio wypoczynkowo Juz nie lubie plazowania, a piasek doprowadza mnie do szalu



No szkoda szkoda, zawsze ktos dobrej rady udzielil, mozna bylo sie doswiadczeniami podzielic...

moj chyba nie mial tem przy zebach ale jak juz widzialm ze zeby ida to na noc dawalam syropek bo w sumie tez jest jako srodek przecwibolowy,bo potarafoil w nocy obudzic sie z piskiem... a nie ma napuchnietych dziaselek?? ja do widzialm ze mu ida zabki pod dziaslem takie balony mial

 

[frankowa_mama]

moj chyba nie mial tem przy zebach ale jak juz widzialm ze zeby ida to na noc dawalam syropek bo w sumie tez jest jako srodek przecwibolowy,bo potarafoil w nocy obudzic sie z piskiem... a nie ma napuchnietych dziaselek?? ja do widzialm ze mu ida zabki pod dziaslem takie balony mial

Kurcze, ze ma napchniete, to mi sie wydaje juz od jakis 2 miesiecy.....i nic....