reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
napisze smsa do dagmar tylko ona ma daleko i nie wiem czy ma czym do rybnika przyjechac ...

instrukcje jak z pkp do mnie trafic wysle wam na prv albo i po was moge wyjechac !!
ja sie tam zadnym pociągiem pchac nie bede :p
od tego sa samochody :-D


no i na która bo ja wlasnie zajrzalam ze mamy usg bioderek wlasnie we wtorek bo to jest 11 kwiecien ;/
 
Pierwszy raz chyba siedziałam na tym forum jak jakiś nałogowiec, w domu prawie nic nie zrobione tylko komputer, ale tyle wciągających tematów, że nie mogłam sie powstrzymać :)

Najpierw zacznę od wad postawy u dzieci. Hania na początku źle mi sie odwracała na boczek, tyle że ja o tym nie widziałam, ale teraz jak patrze to swietnie sobie radzi z przewracaniem na brzuszek (robi to tak jak syn Kopciuszka). Od mojego kuzyna syn układał sie w rogalik, nie chodzili z nim nigdzie i jakoś samo sie zrobiło. Ja jednak bym tak nie ryzykowała. Bardzo podobały mi sie te artykuły które zamieściła monia bo przynajmniej wiem co jest prawidłowe a co nie. I teraz staram sie jak najmniej wkładać małą do nosidełka i prawie wcale jej nie sadzam i tak za niedługo samo to zrobi :)

Natomiast jeśli chodzi o Georgine, chyba będę po Cheri kolejną osobą, której jest jej żal. Nie wydaje mi sie normalne pisanie na forum, że jest sie w ciąży, gdy się w niej nie jest i według mnie jest to nie w porządku wobec innych dziewczyn. Jednak z drugiej strony może była załamana i zazdrościła innym dziewczynom i dlatego tak pisała. Ja będę dalej z nią pisać nawet jeśli miałoby sie okazać, że jednak jest sztuczna. Zresztą jak będę chciała to pójdę 8 maja do kościoła i sprawdze czy ma faktycznie ślub i córeczkę Martynkę. Kościół wiem który bo w Pszczynie jest jeden ewangelicki wiec raczej nie bede miała problemu. tylko nie wiem czy bedzie mi sie chciało jeśli dalej bedzie taka beznadziejna pogoda :)

A teraz co o nas :) Mojej Hani chyba wychodzą dwa pierwsze ząbki na dole, ciezko mi tam zajrzeć bo ma strasznie długi język i go ciągle wyciąga, ale dziś jak płkała przy jedzeniu to jako ta okrutna matka zamiast pocieszać dzieciątko to zajrzałam w paszcze ;) i chyba coś idzie, poczekamy zobaczymy.
Maarta jestem pod wrażeniem zdjęć ząbków które zrobiłaś swojemu synowi, tez tak chciałam zrobić, ale to po prosstu nie możłiwe :)
 
Lorelei O możesz wpaść, ale nie mów mi przed ślubem, że Ty to Ty bo będę miała większego stresa niż mam ehehe.
I mam problem bo nie wiem czy ja mam iść po lewej czy po prawej stronie, wiesz może? Do ołtarza.
Byliśmy wczoraj u księdza, mówił co i jak, ale nie takie rzeczy:p

Jak nie wpadniesz pooglądać w realu to zawsze jest nk a ja tam pewnie dam foty ze ślubu.

Ale będzie mi miło jak mi złożysz życzenia przed kościołem ehehe:) Pokażę Ci Martynkę w realu:) Piękniejsza niż na fotach:p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Wrocilam wlasnie z miasta.. juz pod koniec drogi padalam taki upoal a mi nie dobrze.. mdlilo mnie i nadal mdli.. popilam coca coli bo myslalam ze mi bedzi elepiej ale niestety jest nadal tak samo a ja niewiedziec czemu..... moze zjadlam cos nie tak.... ale normalnie musze sie wam poichwalic..... co prawda glownej spray nie zalatwilam szkoda slow ale przynajmniej uszczesliwilam moje dziecko!
Jupilam jej sliczna sukienusie z getrami! ale tak mi sie podoba ze szok! zakochalam sie w niej!!!! i do tego piekna czapeczke... beretke! ale normalnie zwariowalam na ich punkcie... od razu peklo 100zł ale nie pwoiem warto bylo... jak malutka wstanie to ja wystroje w ta keicke i pokaze wam foteczke obowiazkowo!!!:):):):)
 
Do góry