reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Cześć wczoraj po błaganiach, prośbach i grośbach, że zacisne nogi i nie urodzę wcale :-D ordynator puścił mnie na święta.
tzn. jeśli nic się nie będzie działo to widzimy się 28mego rano już do porodu.
Jak próbowałam przecisnąć chociaż 2 styczeń, bo przecież mam na to 14 dni po terminie to mi powiedział, że nie w tym przypadku :wściekła/y:ale jak pujdę tego 28mego to będę za nim chodzić z oczami jak kot ze szreka i może się złamie i pozwoli chociaż 1szego rano rodzić?
Oczy kota ze szreka mam już przećwiczone, bo w czwartek mi powiedzieli, że jutro wywołanie a jak widać po spotkaniu rano z ordynatorem i łzami w oczach, że święta, że kapustka z grochem i że bogu ducha winne dzieci na mnie z choinką czekają jestem dalej w 2paku.
Co prawda wale zastrzyki w brzuch, ale jestem w 2paku :-D:-D:-D.

Teraz neews.
Mały ma już 3325 :tak:
A najleprze, że Amelka ma ospe (wczoraj dostała jak ja wruciłam i się zstanawiam, czy Kaj się nie zarazi. Jutro wysówam do pediatry po porade:-(
Buziaczki:-)
 
reklama
wiesz co brzuch to jeszcze nic ... ale mnie przerazaja moje nogi !!!!! mam tak grubasne ze sama na nie patrzec nie moge !!! a o seksie przy wlaczonym swietle nie ma najmniejszej mowy !!! bosz one wygladaja KOSZMARNIE !!!!!!! nawet dupsko z rozstepami nie jest takie zle jak te nogi !!

a teraz co gorsza to mi sie pojawily rozstepy na piersiach i sie zalamalam na maksa !!! i to na samej gorze !! w takim widocznym miejscu !!
mnie dosłownie posiekało w ciąży z Rozalką,piersi, biodra i uda, po porodzie pomógł krem no-scar bardzo szybko i ładnie się wybieliły. wiadomo, że nie znikną ale efekt bardzo widoczny. teraz nie mam ani pół nowego rozstępa, no ale kilka tych starych na biodrach się zaczerwieniło. także znowu no-scar pójdzie w ruch.
brzuch najbardziej zmienił swoje gabaryty i zupełnie oszczędzony, chyba skórę najmocniejszą na nim mam.

aaa zapomniałam moja znajoma angielka, szamanka jak ją nazywam, bo leczy siebie i dzieci tylko ziołami, nie używa normalnych kosmetyków, swoje rozstępy po ciąży załatwiła swoim własnym mlekiem z piersi. miała na brzuchu, i kiedy tylko jeszcze w ciąży pojawiło się mleko w piersiach ona brzuch i piersi nim smarowała i powiem Wam że efekt był znakomity. więc te mamusie które mają nadmiar zamiast wylewać, wklepywać!

a co do nóg to też jestem lekko przerażona, bo jakby nie patrzeć takie dość gąbczaste się zrobiły.
ale już tylko chwila :-)
 
Cześć wczoraj po błaganiach, prośbach i grośbach, że zacisne nogi i nie urodzę wcale :-D ordynator puścił mnie na święta.
tzn. jeśli nic się nie będzie działo to widzimy się 28mego rano już do porodu.
Jak próbowałam przecisnąć chociaż 2 styczeń, bo przecież mam na to 14 dni po terminie to mi powiedział, że nie w tym przypadku :wściekła/y:ale jak pujdę tego 28mego to będę za nim chodzić z oczami jak kot ze szreka i może się złamie i pozwoli chociaż 1szego rano rodzić?
Oczy kota ze szreka mam już przećwiczone, bo w czwartek mi powiedzieli, że jutro wywołanie a jak widać po spotkaniu rano z ordynatorem i łzami w oczach, że święta, że kapustka z grochem i że bogu ducha winne dzieci na mnie z choinką czekają jestem dalej w 2paku.
Co prawda wale zastrzyki w brzuch, ale jestem w 2paku :-D:-D:-D.

Teraz neews.
Mały ma już 3325 :tak:
A najleprze, że Amelka ma ospe (wczoraj dostała jak ja wruciłam i się zstanawiam, czy Kaj się nie zarazi. Jutro wysówam do pediatry po porade:-(
Buziaczki:-)

mówisz, że puszek okruszek pomaga :-)
to w razie co ja też ten patent wykorzystam.

ja nie w temacie, zaległości miałam, jakie zastrzyki w brzuch dostajesz? z jakiego powodu?
 
no i kolejne mamy mnie powyprzedzaly na liscie :sorry:
jejciu jejciu czemu to moje Malenstwo takie uparte
:-(

i moje też! Dwójka największych uparciuchów na forum :tak:

Cześć wczoraj po błaganiach, prośbach i grośbach, że zacisne nogi i nie urodzę wcale :-D ordynator puścił mnie na święta.
tzn. jeśli nic się nie będzie działo to widzimy się 28mego rano już do porodu.
Jak próbowałam przecisnąć chociaż 2 styczeń, bo przecież mam na to 14 dni po terminie to mi powiedział, że nie w tym przypadku :wściekła/y:ale jak pujdę tego 28mego to będę za nim chodzić z oczami jak kot ze szreka i może się złamie i pozwoli chociaż 1szego rano rodzić?
Oczy kota ze szreka mam już przećwiczone, bo w czwartek mi powiedzieli, że jutro wywołanie a jak widać po spotkaniu rano z ordynatorem i łzami w oczach, że święta, że kapustka z grochem i że bogu ducha winne dzieci na mnie z choinką czekają jestem dalej w 2paku.
Co prawda wale zastrzyki w brzuch, ale jestem w 2paku :-D:-D:-D.

Teraz neews.
Mały ma już 3325 :tak:
A najleprze, że Amelka ma ospe (wczoraj dostała jak ja wruciłam i się zstanawiam, czy Kaj się nie zarazi. Jutro wysówam do pediatry po porade:-(
Buziaczki:-)

To dobrze, że Cię wypuścili na świeta. Ja też nie w temacie czemu bierzesz te zastrzyki w brzuch?

Ja sie nadal melduję w dwupaków, dzisiaj 41 tydzień 2 dzień. Rano byłam na ktg i wszystko pięknie tylko skurczy brak :-(. Jutro znowu wizyta. A teraz kończe, bo dzisiaj miałam okropną noc. W ogóle spać nie mogłam :-(
 
dzień dobry widze dziewczyny ze z rana same pozytywne nastroje jak nie o słaoniach o o zagszonym świetle, ostatnio mojakolezanka która dopiero w 5 miesiacu jest stwierdziła ze jak jej ktos powie ze ciaza to najpiekniejszy okres w zyciu to mu przywali, no ale ona od samego poczatku co rano wita sie z kibelkiem zeby zaczac dzien a potem juz tak do konca:)

ja tam ciaze bede milo wspominac ... chociaz nie powiem teraz sie mecze !!

Cześć wczoraj po błaganiach, prośbach i grośbach, że zacisne nogi i nie urodzę wcale :-D ordynator puścił mnie na święta.
tzn. jeśli nic się nie będzie działo to widzimy się 28mego rano już do porodu.
Jak próbowałam przecisnąć chociaż 2 styczeń, bo przecież mam na to 14 dni po terminie to mi powiedział, że nie w tym przypadku :wściekła/y:ale jak pujdę tego 28mego to będę za nim chodzić z oczami jak kot ze szreka i może się złamie i pozwoli chociaż 1szego rano rodzić?
Oczy kota ze szreka mam już przećwiczone, bo w czwartek mi powiedzieli, że jutro wywołanie a jak widać po spotkaniu rano z ordynatorem i łzami w oczach, że święta, że kapustka z grochem i że bogu ducha winne dzieci na mnie z choinką czekają jestem dalej w 2paku.
Co prawda wale zastrzyki w brzuch, ale jestem w 2paku :-D:-D:-D.

Teraz neews.
Mały ma już 3325 :tak:
A najleprze, że Amelka ma ospe (wczoraj dostała jak ja wruciłam i się zstanawiam, czy Kaj się nie zarazi. Jutro wysówam do pediatry po porade:-(
Buziaczki:-)

dagmar to knap jak u mnie ... w czwartek wyblagalam co by mi w piatek oksy nie dawali !! i tez wyblagalam swieta i 28 sie mam stawic do porodu !!! moj gin twierdzi ze na oksy nie zareaguje ... ale zobaczymy ...
 
Witam, ja rzadko się udzielam ale często podczytuję. Mój Piotruś też nie chce wychodzić. Termin był na 17. 12 a tu nadal nic. Tak patrzyłam jak narzekała wika (tez miała termin na 17) a tu proszę raz dwa się rozpakowała. Ja niestety mam paciorkowca, ale dostaję juz doustnie antybiotyk, wiec moze wytłucze tę zarazę. Już tak czekam niecierpliwie......
A dagmar to pewnie bierze jakies zmniejszające krzepliwość (clexane, fraxiparine) skoro w brzuch.... współczuję.
 
jak pomysle ze ominie mnie rybka kapustka i krokieciki to troszke szkoda, bo my pewnie zjemy kurczaka na wigilje:):):pMam nadzieje dziewczyny ze nie weźmnie was po tej kapuscie tylko pozwoli wam do konca swiat doczekać a potem to juz niech wychodza:)
 
jak pomysle ze ominie mnie rybka kapustka i krokieciki to troszke szkoda, bo my pewnie zjemy kurczaka na wigilje:):):pMam nadzieje dziewczyny ze nie weźmnie was po tej kapuscie tylko pozwoli wam do konca swiat doczekać a potem to juz niech wychodza:)

szczerze mowiac mi to rybka plum ... u nas rodzinnie spedza sie wigilie a potem obiad u mamy w drugi dzien swiat /bez ktorego tak bogiem a prawda umialabym sie obejsc/ wiec jak by mnie wzelo w swieta to bym nie panikowala ... jedynie przeczekac wigilie :)
 
Dzień doberek:)
Witam w ten mroźny dzień! Dobrze, że kominek mamy;D
Nim Was nadrobię tradycyjnie troszkę egoistycznie zacznę bo od siebie;) Nocka za nami całkiem fajna. Mała ma już chyba zegar biologiczny bo praktycznie co noc budzi się przed 2, przed 6 i przed 9. Rzadko w inne godziny.
Dziś w południe 3h czuwała, jakoś spać się jej nie chciało, usnęła dopiero przed 14.30 i chyba się przebudza. Nie wiem skąd u niej ostatnio takie czuwanka długie. Może w jej ''wieku'' tak już jest?

Wiecie.. tak strasznie fajnie czuję się w swojej szczupłej sylwetce. Nareszcie mogę ubrać to co chcę bo w ciąży arsenał miałam malutki. Jedne dżinsy i kilka bluzek. Teraz o wiele więcej. Bardzo lubiłam swój ciążowy brzuszek, ale ten etap zakończony i mamy już inny:)

Na brzuszku rozstępy nieładne zostały, zwalczam Fissanem, ciekawe czy coś to da...
 
reklama
a ja sie wlasnie zastanawiam co tu zrobic zeby troche ta szyjke "zmiekczyc" macie na to jakis sposob ?? bo ja zasadniczo znam jeden - juz z mezem dzialamy ...
U mnie chyba pomogło drażnienie sutków. Drażniła je przez 2 dni, po tych dwóch dniach odszedł mi czop a po kolejnych dwóch dniach urodziłam:-) Ale też w sobotę jak czop mi odszedł to na kolanach płytki w łazience myłam i schody płytkowane z góry na dół też na kolanach.
 
Do góry