reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
Witam
Ja powiem rodzicą po drugim usg czyli 30.04 jak bedzie wszystko dobrze to im powiem:)
Już chciała bym sie pochwalić ale jakoś wole poczekać.
 
witam
Ja dziś bardzo pokłuciłam sie z mezem. Pojechał do rodziców nie wiem co z tego bedzie mam mega doła. Rycze od rana :frown: cała noc nie spalam.
Masakra boli mnie głowa i brzucio. :sad:Sorki ze wam sie tak żale ale anonimowa jakoś lepiej.:hmm:
 
to lec do sklepu. Kup sobie meliske i napij sie jej. Potem wskocz do lozeczka i przespij sie. Byle bys sie nie denrowawla. Jesli nie mozesz to zadzwon do przyjaciolki i idz na zakupy - kup sobie cos ladnego. Albo zadzwon do mamy i idz z nia na lody . Zrob cos czego dawno nie robilas to zaprzat ie to twoje mysli. Nie mysl teraz o problemie. Nabierz troszke dystansu. Poczekaj az emocje opadna a potem na spokojnie przeanalizuj. Moze tez bylo ciut twojej winy. Moze on nie mial zlych intencji. Moze jestes przewrazliwiona. jesli mimo wszystko wyjdzie ze zachowal sie jak dupek to coz... poczekaj az uchyli czola. Takie zycie. tyle ze nie mozesz siedenerwowac. Slyszysz. Szkoda ze tak daleko jestem bo bym cie gdzies zabrala. Glowa do gory.
 
emwu
Dziękuje słoneczko. Na pewno był w tym tez sporo mojej winy ale przegiął. Do psiapsióły dzwoniłam ale tylko do jednej wszyscy uważają ze jesteśmy tak cudowna para. Jakoś głupio mi mówić co sie stało.
Jednak mezuś przegioł spakował sie i powiedział ze teraz sama bede sie tym marwtić to juz nie jego problem. Może powiedział to w nerwach ale cieżko bedzie mi mu to wybaczyc.
 
Witajcie kochane:-)
Kiepsko się czuję..w nocy budziły mnie mdłości..teraz trochę zelżały:-)Dobrze, że bez wymiotów..Ale jak mdli..to nawet niedobrze mi od patrzenia na cokolwiek..nawet komputer:-((
Z tymi cytrynami to pierwszy raz słyszę..chyba to nieprawda, bo one pięknie odkwaszają i pomagają na mdłości;-)

My rodzicom powiedzieliśmy już tydzień przed świętami:-)
 
Ostatnia edycja:
cześć

My rodzinie o ciąży powiedzieliśmy w 1 dzień świąt....;-) na początku nie uwierzyli.
Ja testowałam 27dc i wyszły II grube i to po 15-00......;-) i na drugi dzień powtórzyłam test i po paru dniach też ;-)

stokrotka24 ty się mężem nie stresuj!!!! Foch mu przejdzie i wróci, a Ci stres nic a nic nie pomoże..... ;-)

Martuska z tego co wiem nudności lubią rozkręcić się na dobre między 7-8 tyg. ciąży. Ale to nie reguła.:-D

ivi a rodzinie powiedzieliście o ciąży??????:tak:
Dzidzia rośnie, będzie dobrze!:-D

Moje zawroty głowy są coraz silniejsze. Ale wolę to niż nudności.....:eek::eek::eek:
Dziś kupiłam sobie :-D 3 bluzeczki ;-) A w piątek już idę do gina, mam nadzieję że z dzieckiem wszystko ok.
 
reklama
Beata2710 wiedzą najbliźsi - nasze mamy i bracia. Ale reszcie powiemy chyba dopiero po usg za 2-3 tygodnie... Chyba że mnie zmęczenie będzie męczyło tak jak teraz to w pracy wcześniej się dowiedzą :-D;-)

stokrotka24 wszystko będzie dobrze, tylko denerwować się nie możesz! będzie dobrze kochana :)

ja mam nadzieje nie mieć nudności, ponieważ moja mama w obu ciążach nie miała ani mdłości, ani nudności...

Cieszę się bo plamienie które miałam (takie lekkie) dziś zupełnie ustąpiło :) nie wiem czy dlatego że się oszczędzam, czy dzięki luteinie :)
 
Do góry