reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Właśnie wróciłam z miasta, dziś było tempo ekspresowe, bo ciepło się zrobiło i lekko dusznawo jak dla mnie... Mnie dopadła dziś jakaś niestrawność, ale nie dziwne jak wczoraj się najadłam owoców a na noc mi sie mleka zachciało... Zaczynają mnie nad ranem łapać skurcze w łydkach, czas na magnez.:tak:
 
reklama
Witam kolejnym popołudniem ;-)
Dziś obiecałam sobie, że nie będę marudzić, ale chyba mi nie wyjdzie... Potwornie mnie boli pośladek :-( Jakiś nerwoból mi wszedł i spać nie mogłam. Przerobiłam wszystkie sposoby z sieci na to, ale nic nie pomaga. I półleżę teraz na sofie i umieram. Do tego coś mi w nocy jakby pękło w środku gdy kaszlnęłam. Potwornie się zdenerwowałam, ale skoro nie krwawię i Młoda szaleje to uznałam, że nie będę się martwić. Tak więc siedzę na sofie, uśmiecham się do monitora (teoria trzech uśmiechów - a nuż się sprawdzi) i czekam nie wiem na co ;-)
Miłego dnia Wam wszystkim życzę :-)
Może to nie nerwoból tylko tzw. rwa kulszowa - przypadłość kojarzona z emerytami ;P
Ja mogę chodzić, chodzić i nagle jak mnie złapie ból od pośladka do kolana to ścina totalnie a to podobno dlatego że miednica się rozpycha i naciska na nerw kulszowy. Brrr....to jedna z "atrakcji" jakie mi w ciąży towarzyszą, w standardowym pakiecie mam jeszcze ból kręgosłupa i notoryczną zgagę.
Niemniej na zgagę podobnie jak niektóre z Was drogie Panie jem migdałki , tyle że je prażę: albo z solą albo z cukrem i cynamonem ( są potem w takiej chrupiącej otoczce) - pomagają tak samo a są pyszne w porównaniu z tymi nieprzetworzonymi kupowanymi na stoisku z bakaliami do ciast ;) . Ostatnio mój M. jadł te na słodko jak "małpka kit" i zanim się obejrzałam dla mnie i dla Mai już nie starczyło.
Jakbyście chciały - przepisy mogę podać, proste jak drut :p
 
akozka współczuję tego bólu w pośladku; mnie w zeszłym tygodniu coś podobnego unieruchomiło na dwa dni, więc rozumiem co przeżywasz. Ale jak poleżysz to z każdym dniem powinno być lepiej.
maggie_f trzymam kciuki, aby wycena była dla Was jak najbardziej korzystna!
MalaJedza masz rację to może być rwa, jak mnie złapało w zeszłym tygodniu to poczytałam w internecie i doszłam do podobnego wniosku. Dokładnie tak jak opisałaś, łapie niespodziewanie i nie można nogą ruszyć, tragedia.
 
Ostatnia edycja:
Fajny efekt:tak: super to wyglada. Tylko jedno ale jest- kiedys takie miałam i jak mi się znudziły tzreba było sufit na nowo szpachlować bo sama farba tego sladu po gwiazdkach nie zakryje:-(

Zamiast tego polecam lampki dla dzieci, my mieliśmy taką karuzelę z lampkami, Antos był zachwycony:tak:Teraz żałuję że ją sprzedałam.....
I wbrew pozorom pilot w karuzeli wcale bajerem nie był, naprawdę się sprawdzał:tak:
FISHER PRICE KARUZELA MISIE PROJEKTOR PILOT+GRATIS (708059181) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

taki bajer a mi sie podoba :D dokladam do listy "do zakupienia na prezent" ... lista jest przydatna bo potem dziewczyny mnie pytaja co kupic na chrzciny czy cos ... no to niech zrobia sciepe na wieksiejszy prezencik :D
na liscie juz jest lezaczek z wibracja i teraz karuzela :D
 
Może to nie nerwoból tylko tzw. rwa kulszowa - przypadłość kojarzona z emerytami ;P
Ja mogę chodzić, chodzić i nagle jak mnie złapie ból od pośladka do kolana to ścina totalnie a to podobno dlatego że miednica się rozpycha i naciska na nerw kulszowy. Brrr....to jedna z "atrakcji" jakie mi w ciąży towarzyszą, w standardowym pakiecie mam jeszcze ból kręgosłupa i notoryczną zgagę.
Niemniej na zgagę podobnie jak niektóre z Was drogie Panie jem migdałki , tyle że je prażę: albo z solą albo z cukrem i cynamonem ( są potem w takiej chrupiącej otoczce) - pomagają tak samo a są pyszne w porównaniu z tymi nieprzetworzonymi kupowanymi na stoisku z bakaliami do ciast ;) . Ostatnio mój M. jadł te na słodko jak "małpka kit" i zanim się obejrzałam dla mnie i dla Mai już nie starczyło.
Jakbyście chciały - przepisy mogę podać, proste jak drut :p

akozka współczuję tego bólu w pośladku; mnie w zeszłym tygodniu coś podobnego unieruchomiło na dwa dni, więc rozumiem co przeżywasz. Ale jak poleżysz to z każdym dniem powinno być lepiej.

Może faktycznie jakaś rwa... Zobaczymy, oby przeszło szybko, bo trochę jednak przeszkadza :-(
Ze zgagą już nie walczę, przerosła mnie jakiś czas temu. No, ale ja od wieków mam stwierdzony refluks i nic nie pomaga, więc przywykłam ;-) Ale ten ból pośladka to trochę dziwny jest. Marcin się śmieje jak mu mówię, że mnie półdupek boli ;-(
 
akozka a możesz z tym bólem chodzić? Bo mnie jak złapało w połowie drogi do kuchni to te 3 metry do łóżka wydawały mi się odległością nieosiągalną. Przez ten ból to noga sama z siebie uginała się pode mną. Uff jak dobrze, że mi przeszło (odpukać w niemalowane, żeby nie wróciło).
 
reklama
Do góry