Witam się i ja mały przysypia więc mogę chwilę usiąść i odsapnąć nabrać sił a czeka mnie dziś trochę pracy, pranie czyszczenie filtra w akwarium, odkurzanie i łazienka bo trochę ją zaniedbałam. Nadrobiłam wczorajsze posty, widzę że nie tylko my mamy problemy finansowe, u nas też jedna pensja no i może uda się załatwić płatny zasiłek na wychowawczym (pod warunkiem że znajdę nowego pracodawcę) dla mnie i jakoś to będzie.
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
echdziewczyny po co te klotnie?? ja raz napisalam o grupkach tu istniejacych i nadal sie tego trzymam,,, ale jakos nie przeszkadza mi to w pisaniu- po prostu nie ma sensu....... mam wieksze problemy...
daffi lacze sie w bolu ludzi bez kasy... wczoraj caly wieczor przeryczalam bo mamy nieciekawa sytuacje i w wakacje bedzie strasznie ciezko.... ech az mi sie myslec nie chce.... 1000 zl na zycie... - 500 na mieszkanie,... zostaje 500 -300 rachunki... i..... latwo obliczyc.,,,,, masakra jakas?
biedna ty! wspolczuje! ale wiesz ja ci pwoiem ze ten miesiac przezylam cudem! op oplaceniu zostalo nam na dzien 6 czerwca 200zl w portfelu i placz i rozpacz co dalej... ale dostalam maly zastrzyk gotowki bo jak kiedys juz pisalam mialam wypadek jak bylam mala i komornik sciaga z dluznika kase i dostalam 700zl co bardzo mnie ucieszylo!
jeszcze jutro rodzinne wplynie mi na konto wiec za sto pare zlotych pzrezyje do konca miesiaca.
mam nadzieje ze uda Ci sie jakos.. ja gdybym miala na pewno bym Ci pomogla bo wiem jak to jest jesc chleb z maslem i nie mic nic do tego!
tak chcialabys
julka ma okres buntu i wczesniej niz 21 nie pojdzie spac... wczoraj jakos kolo 21:20 chyba padla mi ale musialam ja ululac bo moj wspanialy maz nakarmil ja po kapieli i wlozyl do lozeczka... mala wyla jak syrena a ten w tv sie gapil a ja wazne sprawy zaltwaialam i musialam sobie przerwac niestety!
w ogole dzis nie bylo zadnej pobudki w nocy! cud! tylko po 23 jak szlam spac cos tam zajaknela sie wiec dalam jej smoczka i spala do rana dzieki czemu i ja pospalam dzis do 8:30
ja nie mam problemow z kregoslupem tylko kolanami po ciazy no i wszedzie kosci mi strzelaja! kazdy ruch to strzelanie...
no i po porodzie cos mnie gdzie lopatka jest bolalo i jak za mocno obroce sie w prawa strone to boli straszliwie.. do tego zostaly mi problemy wrastania paznokci z ktorymi nie radze sobie.
wiem kochana ale czasem niestety tak jest...Daffi ja życzyłam Ci SZCZĘŚCIA a nie kolejnego wypadkuBuziak dla Julci :*
mam nadzieje ze nadejda po tych burzliwych dniach tak samo sloneczne dni... ale nie ejden dzien tylko kilka co by sie zdazyc zrelaksowac przed kolejna burza.
o boze! wyobrazam soebie, ale do wesela na pewno sie zagoi!
a jak zdrowko?
wogole dziewczyny jaka patologia, wolalabym to napisac na zamknietym alle nie mam do niego dostepu
pamietacie pisalam wam ze rodzice K nie sa razem i ze jego ojciec ma jakas laske i do tego jest alkoholikiem. taka chora sytacja ze oni sie ciagle kloce i on pomieszkuje raz u swojej mamy)babciK) a raz u tej kobity. ona ma 2 dzieci z roznymi facetami, i do tego zaszla w ciaze (chyba 2 (bo wczesniej poronila) z K ojcem! no masakra! wole sobie nie wyobrazac jakie to dziecko bedzie poszkodowane, bo K ojciec na pewno nie bedzie kochanym tatusiem a ciaza ta nie byla planowana, normlanie chore to jest!
Kasiuch juz ciut lepiej dzis ale sie okaze.. no w nocy nie kaszlala ale to furczenie slychac.
co do ojca K to masakra!
brak slow by cos tu pwoiedziec w ogole.
masz racjeWitam się i na głównym
kopciuszku chciałam powiedzieć, że dotknęły mnie Twoje słowa. Pomimo że nic nie pisałam na priv to byłam przy Was myślami. Nawet mężowi mówiłam, że przykro mi, że nie pojawiasz się na forum
daffi Julce też życzę dużo zdrówka.
I może przestańmy się kłócić i robić sobie wyrzuty, bo nam wszystkie nowe koleżanki pouciekają
fikusku u nas w rodzinie problemy z kręgosłupem są bardzo częste. Ja jak dłużej postoję to czuję to w krzyżu. Mąż mi każe wisieć na drążku
Znowu nie wiem co miałam napisać, chyba sobie kupię jakiś bilobil (to na pamięć jest prawda
dziewczyny a czy to prawda ze Viburcol jest na recepte!?
nie no bosko wyglada!my riwniez sie dolaczmy
ja sie witam i zalaczam zdjecie olka do paszportu
julka robi taka minke jak jakis dzieciaczek sie rozplacze i wtedy łapie taką ryfkę i buksa ze hej!
zacalowalabym go na tym zdjeciu!
A tak z innej beczki czy u was też jest taki problem z robieniem zakupów z dzieckiem w wózku(spacerówka) dopiero teraz zwróciłam uwagę do jak niewielu sklepów mogę wejść z wózkiem.To dla mnie wielkie utrudnienie bo zamiast kupować tam gdzie taniej czasem muszę kupić tam gdzie mogę wejść, SZOK
Kasiu to dzieci musza byc powazne na zdieciu do paszportu? bo moj jak widzi aparat to zaraz wielki usmiech
Swietnie Olek wyszedl
no wiec tlumacze:
Pan fotograf mial bardzo powazny glos, i jak zawolal: ALEKSANDER takim gruuubym glosem to olek tez spowaznial, i jak jeszcze dostal lapmpa po oczach to juz wogole nie wiedzial o co chodzi!
hehe
luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
A tak z innej beczki czy u was też jest taki problem z robieniem zakupów z dzieckiem w wózku(spacerówka) dopiero teraz zwróciłam uwagę do jak niewielu sklepów mogę wejść z wózkiem.To dla mnie wielkie utrudnienie bo zamiast kupować tam gdzie taniej czasem muszę kupić tam gdzie mogę wejść, SZOK
Też to mam
3 mięsne na ulicy, a tylko do tego najdroższego mogę wjechać z wózkiem
do wszystkich jest po schodach w górę
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
dodtakowe swiadczenia??? z tyt samotnego wychowywania dziecka dostaje tylko 170 zl!!!! i twierdza ze dla samotnej matki starczy.
Kasiu to ja juz sie wcale nie dziwie dlaczego taka powazna minke zrobil
dobrze ze sie nie rozplakalDaffi no to ci sie udalo z tymi pieniedzmi
mi moze laskawie zus wyplaci za 2 dodatkowe tyg macierzynskiego....ale szczerze mowiac to zaczynam w to watpic po tym jak prawie 2 mies latalam z podaniem i wiecznie bylo cos nie tak mimio ze baba napisala mi wzor i jak przychodzilam to zawesze cos jeszcze brakowalo tylko ze o tym wczesniej nie wspominala:/Moj tez ostatnio tak niespokojnie spi..i troche marudzi moze te zeby beda szly te kosci to i mi strzelaja
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
A tak z innej beczki czy u was też jest taki problem z robieniem zakupów z dzieckiem w wózku(spacerówka) dopiero teraz zwróciłam uwagę do jak niewielu sklepów mogę wejść z wózkiem.To dla mnie wielkie utrudnienie bo zamiast kupować tam gdzie taniej czasem muszę kupić tam gdzie mogę wejść, SZOK
a u mnie jest akurat ok
tylko jeden sklep po schodach ale jest wjazd na wozki ale u mnie jest problem jak trzeba gdzies pojechac....mpk jezdza male,gdzie sa schody,malo kiedy niskopodlogowe.reklama
Właśnie dlatego napisałam że powinny być konkretne a nie marne 170zł. Dlaczego mówią że na dziecko w Domu Dziecka wydają przeszło 1000zł a samotnym mamom każą utrzymac maleństwo za 170zł???
