reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
EmWu . . . przyznaję rację oczywiście, ale . . .
fajna babka z Ciebie i fajny stworzyliście związek, zbudowaliście go jednak pewnym kosztem i gdy sypało wam się poprzednio pewnie trudno było mówić o zaufaniu. Większość z nas zapewne nie jest tak doświadczona i nie wie jak postępować, nie znalazła złotego środka. Ja stawiam na rozmowę. Kiedyś częściej sprawdzałam męża, dziś już sporadycznie, u mnie problem polega na braku rozmowy, który mnie by uspokoił, a M mówi mi to co chcę usłyszeć i niestety nie jest wyjątkiem wśród mężczyzn. Taki związek to nie ideał, ty jesteś szczęściarą. Każda z nas ma wątpliwości i uważam, że nie o wszystkim powinnyśmy rozmawiać, żeby nie wzbudzić w mężu podejrzeń. Jak to mówi moja bratowa (raczej względem dzieci, ale męża również) UFAĆ!!!! . . . I KONTROLOWAĆ.
Morał z tego taki, że zazdroszczę Ci takiego związku, nie każda z nas ma taki i nie każda wie jak zachować się w trudnej sytuacji, w moim przypadku zburzyłoby mi to spokój i nawet rozmowa nie dałaby mi wytchnienia.

Tak, tak masz w zupelnosci racje. Latwo sie pisze a zycie robi swoje. Gdybym byla taka madra i znala srodek na wszystko nigdy bym sie nie rozwiodla , nie? :).
W zwiazku z moim M nie mielismy wielkich problemow jako ,ze oboje jestesmy po przejsciach jednak obojgu nam sie wczesniej nie udalo. Czasem staramy sie i nic nie wychodzi.
To co chcialam ujac w swoim poscie to ,ze oczekujemy szczerosci i latwo oceniamy a zopominamy o sobie. I o to ze nie tylko my mamy prawo do zwatpien i....takie tam - dobra nie rowijam sie znowu. :)
 
tylko co zrobic z ósemka która nadaje sie tylko i wyłącznie do wyrwania, a nie moge zrobic RTG i boje sie te znieczulenia brac do wyrwania bo to nie wiadomo tak na serio czy to nie ma jakiegos szkodliwego wpływu

A ja slyszalam ,ze nie wszystkie znieczulenia dentystyczne sa szkodliwe. Czesc podobno jest bezpieczna i mozna je stosowac podczas ciazy
 
Dziewczyny jadę zaraz na wizytę, jestem mocno podekscytowana, liczę, że poznam płeć i boję się rozczarowania. Trzymajcie kciuki, żebym się jednak dowiedziała.

Zostalo mi jeszcze 8 stron do nadrobienia i to tylko z dzisiejszego dnia :)
Nie wiem wiec czy juz wrocilas ale czytam dalej. Mozxe sie dowiem :).
Normalnie jak najlepszy kryminal albo harlekin. Czytam strona za strona :)
 
Poprzednio jak byłam w ciąży też miałam takie przeczucie,że będzie dziewczynka i proszę oto mój skarb-ma już półtora roczku:-).Teraz czuję,że to chłopczyk-nie wiem dlaczego?A tu zdjęcie maluszka

O jaki ludzik fajny :). Wyglada jak laleczka :). A corunia sliczna.
Ja pierwszym razem bylam pewna ,ze syn - i byl. Teraz stawialam na corcie i....syn.
Hm....moze jeszcze to nie do konca trafne bylo z ocena lekarza?:cool2:
 
reklama
Do góry