lajtway
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2009
- Postów
- 2 656
Dokładnie tak samo moje dziecię mnie wystraszyło;-)No i ja mialam tak samo wczoraj. Moj synus przestal sie ruszac. Mialam kilka bardzo delikatnych poruszen w brzuszku ale tak delikatnych ze nawet nie bylam ich pewnych. Wieczorem juz bylam tak zdenerwowana. Zaczelam nim potrzasac, przepychac i nic. Nawet moj M zaczal gadac do brzuszka i przyciskac ze wszystkich stron. Balam sie i juz myslama zeby pojechac do szpitala. Postanowilam od tego momentu patrzec dokladnie na zegarek i po 15 min delikatnie wypchnal pietke z prawej strony mojego brzuszka. Ale ulga. Musze jednak przyznac ze juz do nocy byl strasznie delikatny i powolny.
Dzisiaj jest juz bardziej zywy choz zdecydowanie to nie to co jeszcze 3 dni temu.
Zastanawiam sie czy Max ma leniwe dni czy to zbliza sie porod i sad to wyciszenie.
Boli mnie lono i chodze jak pingwin ale zadnych wiecej objawow nie mam.
Stosuje metode 3xS (sex, schody, supermarket) i tez nie dziala.
trzeba cierpliwie czekac.
Ja słyszałam tylko o metodach na egzain zzz albo zzzz- zakuć, zdać, zapomnieć, ewentualnie- zakuć, zdać, zapomieć, zapić:-)
Ale 3 s.... No no, uparty ten Max- jak takie metody nic nie dają...;-)