A
AnOoLa88
Gość
bo to niby opieka nad żoną jest.. a nie nad dzieckiem..Ale jak to? To ojciec dziecka już się nie pisze? tylko mąż? no chamstwo!
kretynizm!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
bo to niby opieka nad żoną jest.. a nie nad dzieckiem..Ale jak to? To ojciec dziecka już się nie pisze? tylko mąż? no chamstwo!
bo to niby opieka nad żoną jest.. a nie nad dzieckiem..
kretynizm!
no najwidoczniej tak..A jak mieszkają razem i nie są małżeństwem, to może mieć gdzieś swoją dziewczynę? co to za różnica jak się nazywa i jak ma w papierach...
DZIEWCZYNY..
doczytałam w różnych artykułach.. że te zwolnienie / opieka ktora wystawiaja w szpitalu - max 14 dni/ - nalezy sie tylko MĘŻOWI..
partnerowi już nie..
wiec my nie mężatki mamy se same poradzic..
paranoja..
bo to niby opieka nad żoną jest.. a nie nad dzieckiem..
kretynizm!
A jak mieszkają razem i nie są małżeństwem, to może mieć gdzieś swoją dziewczynę? co to za różnica jak się nazywa i jak ma w papierach...
Fatalny dzień dzisiaj, dpiero teraz zebrałam się jako tako... najpierw gęsty śluz lekko z krwią (pewnie czop), poza tym cały dzień bóle, ale za mało żeby jechać, za dużo żeby normalnie funkjonować :-( tyle, że w zwiazku z samopoczuciem torbę spakowałam i może nie zdążę zapomnieć gdzie co mam ;-) ech marudzenie znowu mi się włącza, chyba też dojrzewam psychicznie do porodu ;-)
Mam nadzieję, ze u was lepiej... sądząc po ilości stron - wszystko w normie