reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

mea, Natalka niby mogę, ale jakby to powiedzieć bez orgazmu, no a co to za przyjemność. A przy orgazmie są skurcze, a przy mojej szyjce nie mogę sobie pozwolić nawet na te delikatne. Takie mam przykazanie od ginki, jeżeli chcę dotrwać do terminu. Dlatego razem z mężem postanowiliśmy zrezygnować z seksu.

ja z orgazmem akurat nie mam problemu bo nie zdążę dobrze pomyśleć o przyjemności i jest koniec-ale takie są efekty tego,że kochamy się raz w tygodniu i męża ciśnienie rozpiera-a jakby tego było mało to nie jest z mojej winy tylko z jego
 
reklama
Natalka mój Sławek stwierdził, że jeżeli ja nie mogę mieć orgazmu to w takim razie on też rezygnuje. Swoją drogą bardzo to doceniam, tak mi się miło zrobiło jak to powiedział:)
 
Cześć!:-D Doczytałam w końcu. Mea, nie przejmuj się, na głupotę teściowej nie ma lekarstwa, jedyne co można zrobić to ją olać. Aga wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu.:-D
Właśnie wsunęłam zupę jarzynową. Mała szaleje, wiercipiętka jedna. Zaraz jadę z moim M po rolety do sypialni :-D
 
Witam :-)
I znowu piszecie jak szalone... Kiedy Wy macie czas na inne rzeczy?! :szok:;-)

Mea - a może pokaż jej filmik z Youtuba? Jest kilka dosyć drastycznych, ale trafiających do serca. Nie będę opisywać, bo na samą myśl o tym, że to może być moje dziecko to mi niedobrze... Ale może obraz do niej trafi, jeśli słowa nie mogą?

A ja od rana chodzę cała radosna :-) Pogoda kiepska, nie mam żadnych planów praktycznie na dziś, sąsiedzi robią demolkę w mieszkaniu i ogródku a ja się cieszę. Powód prozaicznie głupi, ale co tam - Moje Kochanie, wychodząc dziś do pracy zostawiło mi w łazience wielkie serce na lustrze :-D Niby nic, ale taka jestem radosna od tej chwili :-D I ani nic nie przeskrobał, ani żadne święto... ot tak - sam z siebie wpadł na pomysł :-) I to nic, że potem ja będę szorować to lustro, żeby znowu coś było widać :-) Ale o ile piękniejszy jest świat! :-)

I nadrabiam dalej :-)

akozka tak czytam co piszesz i sie zastanawiam "kto bedzie potem szorowal to lustro" ... na koniec buchnelam smiecham zapluwajac caly monitor :D ale faktycznie to takie radosne :D
 
reklama
Do góry