Grudzień 2009

[maarta100]

to prawda ze wada wzroku moze byc wskazaniem do cc ale musi jej towarzyszyc retinopatia albo odwarstwinie siatkowki, sama ilosc dioptrii nie ma tutaj zbyt wielkiego znaczenia

Tu jeszcze zależy od lekarza, czasami przy niewielkiej wadze wzroku lekarze decydują się na cc.

wiesz tej blizny praktycznie nie widac wcale, zreszta jest bardzo nisko, pod majtkami. Kazdy porod wiaze sie z bolem, ja to na ten moment nie boje sie rodzic naturalnie, jakos wizja bolu mnie nie przeraza, bardziej przeraza mnie wizja po cesarce... szwy ciagną, wszystko bolii :/ sama juz nie wiem jak bym wolala, zdam sie na to co los przyniesie...

No ja po trzech latach nie mam śladu po cc i bardzo szybko do siebie doszłam, na drugą dobe juz chodziłam i wcale rana mocno nie bolała
Naprawdę nie ma reguły, bo czasami po porodzie naturalnym kobiety dłużej do siebie dochodzą niż po cc. Ja zawsze powtarzam, ze dużo zależy od organizmu, kazdy ma inna wrazliwośc na ból i inną wytrzymałość.

 

[maggie_f]

Wiecie co, a mnie podkusiło bo szukałam ile ważą wody płodowe i napatoczył mi się filmik na którym była pokazana cesarka. I głupia obejrzałam. Ale żałuje. Teraz jestem przerażona a wiem że na 90% cesarka mnie czeka.
I dostałam taki opier.... od mojego że grzebie w tym necie i bzdury oglądam a potem mam jazdy.

 

[maarta100]

Wiecie co, a mnie podkusiło bo szukałam ile ważą wody płodowe i napatoczył mi się filmik na którym była pokazana cesarka. I głupia obejrzałam. Ale żałuje. Teraz jestem przerażona a wiem że na 90% cesarka mnie czeka.
I dostałam taki opier.... od mojego że grzebie w tym necie i bzdury oglądam a potem mam jazdy.

No i słusznie, bo to niepotzrebnie człowiek się denerwuje,juz tego nie zmienimy, tak czy siak czeka nas poród boleć będzie ale najwazniejsze to zachowac spokój. Ja Was rozumiem, bo tez sie bardzo bałam ale teraz spokojniejsza jestem, zresztą wiem na co się nastawiać.

 

[aga6671]

A ja głupia weszłam na stronę Staraczek i przez to chyba nie zasnę dzisiaj:-(
Boże podziwiam te kobiety:-( gdyby mojemu dzieciątku coś się teraz stało to nie wiem jak bym to przeżyła:-(
Już nic nie oglądam oprócz naszej strony

 

[maggie_f]

He he, Marta wiem że słusznie. Dlatego zrobiłam minke niewiniątka i szybko zmieniłam temat. Ale fakt jest faktem że obejrzałam - głupia baba ze mnie i tyle. A powtarzał - nie grzeb w necie i nie oglądaj !!! I mam za swoje.

 

[23marta]

Tu jeszcze zależy od lekarza, czasami przy niewielkiej wadze wzroku lekarze decydują się na cc.

przy niewielkiej wadzie ale plus jakies powieklania jak pisalam typu odklejenie siatkowki, z sama wada -1D a gdy reszta jest super, nie da Ci nikt skierowania na cc

Wiecie co, a mnie podkusiło bo szukałam ile ważą wody płodowe i napatoczył mi się filmik na którym była pokazana cesarka. I głupia obejrzałam. Ale żałuje. Teraz jestem przerażona a wiem że na 90% cesarka mnie czeka.
I dostałam taki opier.... od mojego że grzebie w tym necie i bzdury oglądam a potem mam jazdy.

haha ja tez na praktykach widzialam porod naturalny, jak doktór zaczal szyc to wyszlam, bleee
No i mowie ah wole cesarke, wlasnie dopuki nie obejrzalam filmiku w necie buhahahahah

 

[mea_osi]

poczytalam was troche i widze ze wyszedl teat porodow ... ja juz kiedys pisalam ze wolalabym rodzic naturalnie ale nie chce sie psychicznie nastawiac ani na jeden ani na drugi ... z drugiej strony mam nerwice krtani i boje sie troche zebym sie nie zaciela w czasie porodu bo juz lipa ze mna ale to mogloby doprowadzic do niedotlenienia malenstwa i troche mnie to martwi ... ale moj lekarz sie jakos tym nie przejmuje powiedzial ze nie czas na takie zmartwienia i mam sobie odpuscic

 

[lajtway]

Oj dziewczyny, nie stresujmy się jeszcze, proszę Was. Do porodów jeszcze trochę czasu a jak już zaczniemy się nakręcać to potem jakas masakra z tego wyjdzie;-)
Tylko spokój może nas uratować, hihi.

 

[23marta]

poczytalam was troche i widze ze wyszedl teat porodow ... ja juz kiedys pisalam ze wolalabym rodzic naturalnie ale nie chce sie psychicznie nastawiac ani na jeden ani na drugi ... z drugiej strony mam nerwice krtani i boje sie troche zebym sie nie zaciela w czasie porodu bo juz lipa ze mna ale to mogloby doprowadzic do niedotlenienia malenstwa i troche mnie to martwi ... ale moj lekarz sie jakos tym nie przejmuje powiedzial ze nie czas na takie zmartwienia i mam sobie odpuscic

moj gin tez ze mna jeszcze nie gada na temat porodu... cyba ze sama cos zapytam, mowi ze jeszcze na to czas hmm

 

[mea_osi]

Oj dziewczyny, nie stresujmy się jeszcze, proszę Was. Do porodów jeszcze trochę czasu a jak już zaczniemy się nakręcać to potem jakas masakra z tego wyjdzie;-)
Tylko spokój może nas uratować, hihi.

ja sie nawet nie probuje nakrecac ... jakos tak jeszcze wogole nawet o tym nie mysle ... w madrej ksiazce napisali ze od 6-7 miesiaca kobiety miewaja koszmary zwiazane z porodem ... ja tam narazie koszmarow nie mam i dzieki Bogu jakos tak amam mnie optymistycznie do porodow ustawila i do ciazy wogole ... ona zawsze powtarzala ze to najpiekniejszy moment w zyciu i ze tego bolu nie pamieta sie juz minutke po porodzie /wyjatki sie zdarzaja/