reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Hej.
U nas szaro, buro i pstrokato.
Wszystko poczytałam, ale nie wiem co u kogo bo nie umie za bardzo się skupić. do 24 oglądaliśmy z D film, położyłam się po 0.00 a o 1 miałam pobudkę. Alexowi idzie ostatnia piątka i nie dość że to mu przeszkadza to jeszcze mu się przypomniało że przecież on umie wołać i robić siku na nocnik. do 5 nie spałam. Co chwilę się budził i jak nie siku, to się wykłócał że go ząbek boli i chce na baje. Normalnie koszmar jakiś.
To co pamiętam i chyba najważniejsze Kasieńko Gratulacje!!!! i WITAJ w gronie :tak::-D, a z drugiej strony przykro mi, że impreza nie bardzo się udała z powodu mamusi. Trzymaj się słońce.

W ogóle dziękuję za komplement na temat domku. Pomysł był nasz ale i tak musieliśmy latać do projektanta, bo na każdą zmianę musieliśmy mieć projekt.

Nie wiem co jeszcze bo nie mam pomysłu, a nie chcę pisać bez sensu.
Życzę wszystkim udanej niedzieli.

PS: Weroniczko jutro idę na zakupy.
Na zdjęciu skarpetki które kupiłam małemu zamiast papci. W paputkach nie chce za bardzo chodzić a w samych skarpetkach takich zwykłych strasznie się ślizga. Jeśli któraś chce to zbieram zamówienia do jutra rana:-):-) na rękawiczki (3,50-5,00) w/w skarpetki (9,99) rozm od 20-45 i rajstopki (5,9).
 

Załączniki

  • PA184365.jpg
    PA184365.jpg
    41,3 KB · Wyświetleń: 22
reklama
hej:-)
witam się w niedzielne popołudnie, właśnie zjadłam obiadek mniam. Łukasz śpi smacznie. Na spacerze zachwycał się resztkami śniegu, bo jeszcze gdzieniegdzie leży:tak::tak:
paula- mam cichą nadzieję że już będzie dobrze, bo naprawdę wiele nerwów mnie kosztuje ja coś nie tak się z nim dzieje:tak::tak:
asia- z tymi zakupami tak jest jak czegoś szukasz to ciężko znaleźć, a jak ci nie jest potrzebne to mnóstwo ciekawych rzeczy wpada w oko:sorry: przynajmniej Filip zachwycony wynikami zakupów:-D:-D:-D
viki- smacznego obiadku u teściów:tak::tak:
stefanka-
a tam gdzie ty mieszkasz to w ogóle zima przychodzi?
buziaczki dla wszystkich
miłej ,spokojnej niedzieli wam życzę:tak::tak:
 
Aga oby sie już nie psuł... ;-)

Baśka my też mamy takie skarpetki jak dałaś na fotce ale Julka ich nie cierpi! Jak tylko ma je na nogach to się drze jak by ją parzyły... Ona to w ogóle naturystka. Najchętniej nago by chodziła... rajstopy każe sobie ściągać, skarpetki też w kapciach pochodzi do puki jej się nie przypomni że je ma...:eek:

Stefanka a co tak sprzątacie? :-p

Wczoraj moje dziecko wieczorem krzyczało "siku! siku!" :cool: zdjęłam z niej dolną garderobę i nic... ona chciała żeby nocnik grał... :eek: pokazałam jej co trzeba zrobić :-Dale ona jakaś oporna... :cool2:

Bestia śpi a ja idę po herbatkę ;-)
 
Ale te nasze dzieciaczki są różne. Paula, a Alex znów tak je polubił, że nawet spać w nich poszedł, musiałam poczekać aż porządnie zaśnie i dopiero wtedy mu je zdjęłam. Ja właśnie obiadek postawiłam, chłopaki śpią a ja walczyłam z podliczeniem kosztów zamówienia na biżuterię. Kurczę nie wszyscy wysyłają zamówienie z podsumowaniem. Nie umiałam się tego doliczyć, za każdym razem inna kwota mi wychodziła.
 
Stefanka, wzięłam się i zrobiła to, co miałam, hehe:tak::tak:

Filip też nie lubi skarpet ani kapci po domu. Najlepiej na bosaka. Największy problem mają z nim w żłobku, bo on ściąga butki i panie nie nastarczają mu wkładać. Zresztą on sam lubi się rozbierać, a później zakłada to na siebie, hehe
 
dzien dobry niedzielnie:)

mała spi a my z T se miło spedzamy czas:))))

KATAWOJ przepraszam bardzo juz sie poprawiam:) stosowałam przez 3 tyg soutch beatch :))
 
kal.aga u mnie nie ma takiej zimy jak w polsce. jest zimniej ale nawet w zimie mroz nie jest wiekszy niz -10 o swicie :) a snieg byl w zeszlym roku pierwszy raz od hohoho czasu i nikt nie poszedl do pracy i szkoly byly zamkniete :)
paula no kwadrat sprzatamy ale tak zapuscilismy ze normlanie teraz zrobilismy sobie przerwe na obiad i dalej sie zabieramy.
asia no masz szczescie bo jak ja bym dzis sie spracowala a ty nie to normalnie skandal!!
 
ejo

padam na pysio, imprezka udana, wytanczylam sie tak ze pod koniec nogi mi juz odmawialy posluszenstwa. Wrocilismy przed 6 :-):-). Spalismy u rodzicow, do dom zladowalismy ok 10 :eek:, jak kuba poszedl spac przed 13 to sie polozylismy jeszcze. Potem pojechalismy na obiad bo nic nie mielismy i do tesciow na herbate.
Ale jestem zmeczona, nie wiem czy wytrwam do konca tanca z gwiazdami. Do tego cos mnie kluje w prawym boku jak sie ruszam, tak mysle ze to dlatego ze mam srodek cyklu i to przez to.

nie nadrobie bo nie mam sily,

kuba po domu chodzi w kapciach, nie mamy z tym problemu

Jesli chodzi o komplet zimowy to my mamy z Cocobello o taki
Kombinezon Cocobello roz. 110 JAK NOWY !! (785320858) - Aukcje internetowe Allegro

Asia i w Smyku tez nic nie bylo??? Jak bylam z m-c temu to byly fajne, moze sie sprzedaly i juz nic nowego nie przywoza

Stefanka matko jaka Ty pracowita, kto by pomyslal :-p:-p

tymczasem tyle ode mnie, R kapie kube, musze isc naszykowac ubranie i mleko zrobic

milego wieczorka pa
 
reklama
hej
podobnie do Jutrzenki-padam z nóg...wróciliśmy dziś jakaś godz. temu.z poprawin-na nowo jedzenie i tańce-(grał ten sam gostek co wesele)-uffff....moje nogi.
wczoraj pod koniec wesela tańczyłam bez butów...i najlepiej i bez nich wracałabym do domu-tzn.do teściów bo u nich spaliśmy.Kubę odwiozłam ok.23-ej.z nadzieją ze zaśnie szybko i wrócimy na imprezkę -no....skoro tylko się drzwi otworzy i zobaczył dziadków-zawołał BABA....ZIAZIA.... no i koniec-teście mówili że balował z nimi do wpół pierwszej -bo spać nie chciał.
w szoku byłam...bo tak się wyskakał....wyturlał na parkiecie.....myslałam że odpadnie jak nic....
wesele bardzo udane-konkursy przyprawiały wszystkich o ból w bokach i łzy ze śmiechu...
a dziś poprawka od 15-ej.

odezwę się jutro
miłej nocy dla Was.
 
Do góry