reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

hej

normalnie szok, znowu pustki.

Madzia witaj, wez rozruszaj to towarzystwo bo nic sie tu nie dzieje

Grzechotka kurde zdrowka dla Kubusia, i zeby z tym pepkiem bylo wszystko ok :tak:

Viki to gratuluje transakcji, u nas krzeselko jeszcze w uzytku i pewnioe jeszcze dlugo, sadzam w nim czasem kube zeby go uziemic jak chce cos zrobic, np pranie na gorze powiesic ;-), poza tym on sobie sam na nie siada jak ma opuszczone. Zreszta wole go na nim karmic bo na zwyklym to on dlugo na tylku nie usiedzi tylko zaraz kleka i na kolanach chce siedziec :sorry:

Kacha oo to szybko wracasz, to pewnie nici ze spotkania, w ten weekend nie moglam, kuba przez ta goraczke i zęby był i nadal jest niedowytrzymania, poza tym babcia w szpitalu poza miskiem i w sobote i niedziele jezdzilam z mama. A kiedy dokladnie wyjezdzasz??

cosik mnie kaktus nawala, chyba cisnienie :crazy:
 
reklama
Hej!

Znów mnie zatoki bolą.. Posiedziałam w weekend w domu i było ok, a teraz od nowa... Chyba praca tak na mnie działa, hihi

Magda, jak tam było w ciepłych krajach.
Viki, gratulacje szybkiej sprzedaży. :tak::tak:
Kacha, korzystaj, korzystaj... A coś z naszego mini zlotu nici:-(


 
mis_H.gif
mis_E.gif
mis_J.gif

wróciłam....
z zakwasami i katarem....
ale zabawa była że hoho....
jeszcze nogi mnie bolą i ciężko wchodzić po schodach.Kuba dzielny gość tańcował do północy potem zasnął na sali i spał we wózku (ale tylko godzinkę)bo potem zaniosłam go na górę-co prawda bałam się trochę go zostawić samego.wzieliśmy kojec żeby w razie czego nie zlądował z łózka (bo nadal śpo w łóżeczku) okazał się dzielny na maxa-nie robił problemów i dał się rodzicom wybawić.co jakiś czas chodziliśmy kontrolować co jest grane.
spał jak aniołek-i nawet nam rano też dał pospać do 9-ej.-z czego byliśmy bardzo zadowoleni!!!!
mogłabym taj jeszcze tydzień posiedzieć.....jedzenie super...cała ta zagroda fajnie położona.
możecie sobie zobaczyć- Zagroda Kuwasy
no i co trzeba było wracać do codzienności.
wczoraj jeszcze przenieśliśmy się do domku nad jeziorkiem żeby sobie z młodymi i paczką znajomych pobyć do dziś -oj wczoraj to odchodziły cyrki.....jeszcze nie żebra od śmiechu bolą.

idę poczytać co u Was.
 
Dobry wieczór.
Ja tylko wpadłam na sekundę bo chłopaki się kąpią - u nas już wszystko dobrze. Dziękuję kochane za radę, na szczęście fenistil pomógł i zanim Alex się obudził z popołudniowej drzemki to nie było już śladu.
Jutro na spokojnie nadrobię zaległości i napiszę do Was.
PS: Weroniczko dziękuję.

Całuski dla wszystkich i spokojnej nocy.
 
no to uwazaj jutrzenka bo zaczynam !!!!!!
jutrzenka po pierwsze gratuluje opalenizny :) wiem ze wrodzona skromnosc ci nie pozwala przyznac sie do obecnosci na zdjeciu ale podobienstwo cie zdradza :)
viki ja mam podobna sytuacje z krzeselkiem,to znczy nie sprzedalam ale tylko mi miejsce zajmuje bo Gal je z nami przy stole. chyba zaniose do garazu i przestanie mnie denerwowac!!
grzechotka co ty sie ptaszynko tak ostatnio slabo odzywasz ?? biedny Kuba ale dobrze ze to nic powaznego.
magdalenka czekam na zdjecia i relacje. my tez myslimy o wyjezdzie ale pierwsze wspolne wolne nam wypada w swieta a ceny wtedy okrutne, no i ciezko znalezc jakies cieple miejsce blizej niz 5 godzin lotu a ja nie jestem taka odwazna jak alex zeby leciec 8 godzin z G w samolocie bo wiem ze ona chyba by przejela stery i sterroryzowala pasazerow :))
asia miodowa juz kupilam :) ale tez i polke i jeszcze posciel zeby jakos dopasowac.
kasia maj ty to masz rozrywkowe zycie !!!
jutrzenko mam nadzieje ze spelnilam chociaz w czesci twoje oczekiwania :))

no a my dzis rano do ikei pojechalismy, jak zwykle zeszlo nam troche :) i tak leci sobie czas na wolnosci...za szybko!!

aaa i jeszcze bardzo dzieki za komenty na NK :))
 
reklama
Do góry