reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Dziewczyny a co sie dzis dzieje z Wami??? :wściekła/y:
Gdzie sie podzialyscie?
Viki u lekarza :-)
Ewa na zakupach :-)
Weroniczka na basenie :-)
Aneczka z Witusiem :-)

A gdzie reszta?

Ataata leniuchu odezwij sie :wściekła/y:
Soida jak sie czujesz? Ja nie chce nic mowic ale ona pewnie nie jest juz sama :dry:
DotaZ a co ty dzis porabiasz?
Ej odezwijcie sie :tak::-)
 
reklama
Co do Jesici to nie koniecznie tak szybko pójdzie, mi czop odszedł już miesiąc temu, rozwarcie jest na 3 cm. szyjka zgładzona,skurcze na KTG dochodziły do 80%, ale to nie jest jeszcze początek porodu. Wogóle to jeśli mogę coś doradzić to nie ma co się śpieszyć do szpitala bo można tam, trafić za wcześnie a potem czekać tam aż się rozkręci nawet kilka dni, a lepiej czekać w domu. Mi położna powiedziała że trzeba przede wszystkim czekac na skurcze, mierzyć ich częstość, sprawdzać czy narastają. Muszą być regularne. Oczywiście jeśli lekarz każe jechać to trzeba, ale jeśli nie ma regularnych skurczy, wody nie odchodzą to nie ma co jechac do szpitala, lepiej czekać spokojnie w domu. A i te skurcze porodowe to po prostu bolą i to nie tak sobie lekko, ale coraz bardziej, i boli cały brzuch, tak jakby od krzyża.Tak mi położna mówiła.
 
Jesica - bądź dzielna :tak: może już niedługo będziesz kolejną rozdwojoną Mamusią!

U mnie dalej nic :dry:oprócz tego że mały ma okropną czkawkę. Dziewczynki macie jakieś sposoby na czkawkę u dzidzi??? Brzuch mi skacze - zaczyna to być wyjątkowo denerwujące.

Weroniczko - strasznie Ci współczuję ! wykozytuj ile możesz czasu na odpoczynek.

A propos obiadu właśnie zrobiłam zupkę pieczarkową, a na drugie karczek - mężuś uwielbia :)
Po za tym u mnie dzisiaj całkiem przyjemny dzień, pogoda dopisała więc spacer zaliczony :) I nawet przez chwilę poczułam się jakbym w ciąży nie była....no nie wiem czy to dobrze 6 dni przed terminem :-D
 
Witajcie!!!

No u nas w porządku:tak:

Wczoraj miałam bardzo silne bóle w pachwinach, jak starałam się zrobic krok to łzy mi płynęły...No i efekt jest taki, że od dziś chodzę jak kaczka...serio, tak szeroko jakoś...jakbym miała coś pomiedzy nogami (śmiesznie to brzmi)...:-D
Teraz mnie boli jak dłużej siedze i mam wstać...ale dam rade!

Dziewczynki Kochane trzymajcie się!!! Zajrzę potem;-)
papa
 
czesc dziewczyny. ja w domu z powrotem :dry:
caly dzien spedzilam w szpitalu, skurcze juz ladne, ale nieregularne (zaczely bolec :-(), ale rozwarcie 1cm i dalej nie idziemy :-)
Dzidzia grzeczna, poczeka na tate do soboty, mam nadzieje :-):-)
Plamienie mam caly czas, ale tak to podobno moze byc pod koniec.
I ladnie sie juz wystawila do kanalu rodnego - troche to niestety bolesne jak sie rusza, tak troche czuje jak mi sie o kosc ociera fuj!

A teraz najwazniejsze!! Lekarz sie wypaplal, no i bedzie CHLOPIEC!! Jajka bylo widac jak na dloni, nawet wieksze od nerek :-D:-D:-D
I wazy juz ok 4 kg :szok::szok::szok::szok: Kiedy sie to stalo, pod koniec pazdziernika wazyl niecale 2kg?????

Najwazniejsze, ze w szpitalu wszyscy byli tacy mili, naprawde sie czulam super :-)

Dziekuje za pamiec, Jesica mam nadzieje, ze u Ciebie to juz!!!! Trzymam kciuki
 
A apropo diety i obiadkow :-) Babcia dzis zrobila super chrupiace placki ziemiaczane :-):-) Bo potem juz smazonego nie.

No i jak viki mam apetyt na pizze, ale z tym poczekam do jutra jak brat i siostra przyjada :-) I jeszcze powiedzialam, ze chce frytki, skoro potem tak dlugo nie bedzie mozna.

Kurcze, B. bedzie zly za ta plec, ale ja sie nie potrafie teraz nie wypaplac :zawstydzona/y::-p

Weroniczka, wspolczuje, bo ja tez kilka dni tak mialam i to strasznie paralizujace. Choc i tak ja sobie siedzialam sama i nic nie robilam. Nie wyobrazam sobie, jak to mozna byc w ciazy, gdy jeden Maluch juz jest na swiecie!!
 
soida no to tylko gratulowac synka :tak::-) Tatus sie pewnie cieszy ;-)
No a dzidzia to sie wam udala wredotka :-D raz chce wyjsc a potem sie cofa ;-)
dobrze ze jestes zadowolona ze szpitala :tak: to najwazniejsze.
 
reklama
Soida to widać że Maluszek już się szykuje do wyjścia, więc to już niebawem :tak: fajnie Ci, no i gratuluję chłopaka - kawał chłopa z niego ;-)
No i dobrze, że w szpitalu miły personel - to na prawde bardz ważne

Dota - może te bóle to też jakiś efekt wstawiania się dziecka ;-)

A mnie się macica coraz częściej stawia :) dobry znak ;-)
 
Do góry