reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Witam wszystkich u nas dzis ciezka noc maly po szczepionce goraczkowal wiec nie za bardzo sie wyspalam i dopiero sie dobralam do kompa i musze nadrobic prawie 20 stron szok jak wy to robicie :szok::szok::szok::szok::szok::szok:

WSZYSTKIEGO NAJ DLA JUBILATOW!!!!!!!!!!!!!!!!

jutrzenka korzystam z twojej podpowiedzi i jade na dwa okna, moj maly jak do tej pory widzial swoje nozki i strasznie go interesowaly a teraz ich zasmakowal ciekawe co nowego wymysli; fajna ta twoja mata; ja mam taki sam problem z karmieniem malego ze popycha sobie raczkami zupke :-D:-D:-D i pozniej wszystko brudne, dlatego staram sie ubierac go w te sam ubranka do jedzenia, ja tez mam lovele do bialego i piore w 60 stopniach

ataata wozek ekstra, i super interes zrobilas GRATULUJE, mata Ewci tez swietna, tylko moje dziecko by na niej za dlugo nie polezalo :no::no::no:

viki nie zalamuj sie moze sie jeszcze wyjasni; ja mam ochraniacz na nozki ale z niego teraz praktycznie nie korzystam, ale to dlatego ze moje dziecko jest strasznie gorace i nie lubi byc pookrywany

stefanka ja to pamietam jak przez mgle jak kolejkami szlismy do przychodni zeby sie napic, ja mialam wtedy 2.5 roku

monia u nas mleko 2 jest prawie od poczatku kwietnia, jak zaczelam wprowadzac to mieszalam z 1 i po kilku dniach przeszlam calkowicie na 2, nasz maly poprostu straszny zarlok jest i on na przyklad samego mleka nie wypije musi byc choc troszke zageszczone kleikiem, a wazy juz prawie 8 kilo :szok::szok::szok:


aneczkak super sprawa nie widzialam wczesniej takich sliniakow

no i udalo mi sie nadrobic, zaraz ma przyjsc do nas znajoma wiec pewnie jak siade wieczorem to znowu bede miala pelno do nadrobienia:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
reklama
a ja mam do was takie pytanie co robicie z czkawką Kuba dosyć często po jedzeniu ma czkawkę ale za chiny nie napije się wtedy ani herbatki ani mleka ani soczku ani z piersi nie chce po jakimś czasie zaczyna go bardzo denerwować i zaczyna marudzić
a jak wy sobie radzicoie z czkawką???

hmm no jak nie chce Adaśko pić to trudno... czka, czka, czka...
ale zazwyczaj udaje mi się w po kilku podejściach napoić ;-)

Ewedja biduleczek z Zachariaszka. Uściskaj gorąco swe słonko.
 
Dziewczyny! Mi wszystkie plamy po marchewce schodzą :-D:-D:-D

No więc używam takiego środka co się nazywa

Vanish OxiAction Multi. :tak::tak::tak:

To jest preparat- proszek w takim pudełeczku okrągłym. A używam go tak:
-Wsypuję troszkę tego proszku do szklanki,
-wlewam troszkę wrzącej wody (ale nie dużo bo rośnie piana z tego)
-mieszam łyżeczką
-nakładam tą pianę na plamy i zostawiam (30 min)
-potem do pralki

Nie ma nawet śladu... :sorry2::sorry2::sorry2:

A jest tak wydajny że szok :szok::szok::szok:

 
a ja mam do was takie pytanie co robicie z czkawką Kuba dosyć często po jedzeniu ma czkawkę ale za chiny nie napije się wtedy ani herbatki ani mleka ani soczku ani z piersi nie chce po jakimś czasie zaczyna go bardzo denerwować i zaczyna marudzić
a jak wy sobie radzicoie z czkawką???

ech u nas czkawka nz porządku dziennym. Wystarczy ze Wiktor sie głośno zaśmieje albo rozgada i juz czkawka. no i jedyny sposób przeczekać. na całe szczęście Wiktor sie specjalnie nią nie przejmuje i nie traci przez nią humoru :happy:

tulimy mocno Zakiego !
 
Zaraz mnie coś strzeli:crazy:Młody po super przespanej nocce wogóle nie chce spać, śpiący jest jak nie powiem co, ale cały czas walczy ze sobą i wprowadza nerwową atmosferę... Marudzi, marudzi i już nawet gadanie Go nie uspokaja i pozytywki...A mi się już oczy zamykają...
 
Kasia no własnie mamusie wymiękają a dzieci nie wiadomo skąd biorą energię żeby się bronić przed snem. Łobuziaki Kochane. Życzę żeby Oliś sie szybciutko uspokoił i dał Ci odetchnąć! Trzymam kciuki

A Wiktorkowi się coś odmieniło i nie chce zasypiać na rękach, jak go biorę na ręce to się rozgląda dookoła co nowego jest jeszcze do odkrycia :-D:-) A że jakoś trzeba uśpić dziecko spróbowałm w wózku i się udało. Dzisiaj już drugi raz. Wprawdzie spi po 10 min. ale zawsze coś :wink:
 
Zaraz mnie coś strzeli:crazy:Młody po super przespanej nocce wogóle nie chce spać, śpiący jest jak nie powiem co, ale cały czas walczy ze sobą i wprowadza nerwową atmosferę... Marudzi, marudzi i już nawet gadanie Go nie uspokaja i pozytywki...A mi się już oczy zamykają...

Kasiula wiem co czujesz,
też walczyłam z Adaśkiem, ale na szczęscie udało się uspać tę moją marudę, ale ja tak jak Ty pierwsza zaczełam przysypać... chyba jakiś gorszy dzień mają te nasze dzieciołki ;-)

Paula no ja tego samego vanisha używam, ale daję go od razu do pralki. Muszę zatem spróbować tego Twojego sposobu.
 
a ja uzywam Fairy ale nie plynu w kapsulkach tylko proszku w kostkach bo jest mocniejszy. a na plamy vanish ale taki psikany :))
a u nas wiosenka a ja siedze w domu bo mi J zabral wozek w samochodzie !!!
wprawdzie bylismy na spacerze dzis ale chcetnie bym ja jeszcze raz zabrala.
a moj Gajutek spi na lezaczku.
 
Oddałam Młodego w ręce Tomka :-) Siedzą sobie obaj w fotelu i oglądają tv;-) Chociaż widzę, że Oliśkowi już sie nudzić zaczyna. Dzisiaj spał w ciągu dnia jakieś 20 minut, ale to i tak był cały czas odpalony stan czuwania ;-)
 
reklama
Do góry