reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

A wogóle moje dziecię dzis przegina:szok:
Poszła spac o 12, wstała na am am o 13 po czym zasnęla sama na kanapie.... wstała na jedzenie o 16.30, przebrałam ją, zapozowała do małej sesji zdjęciowej, położyłam na leżaku wyszłam z pokoju, przychodze a ta śpi:szok: potem sie obudziła po 18.30 połaziłam z nią troszke bo sie zagazowała i jakieś 30 minut temu (czyli po 19) znów zasnęła:szok: a gdzie karmienie:baffled: śpi jak zabita:-D
"Edit" -godz 20.00.
Daria sie obudziła, zjadła 60 na śnie i śpi dalej...:szok:

Oj mogło by tak być juz zawsez, bo wiecie jak u niej ze spaniem i usypianiem jej...

Znając życie pomyślałaś że coś jej dolega albo będzie chora bo inaczej się zachowuje ja tak miałam jak mała spała mi przez całe 8 godzin w nocy to się zerwałam i sprawdziłam czy żyje bo to było nie typowe dla Madzi:eek:

Ale się ciesze że wreścię odpoczęłaś troszkę bo odkąd pamiętam jak się daria urodziła nie miałaś aż tyle wolnego:-)
 
reklama
No cóż dla dobra Maluszków musimy się paru przyjemności wyrzec...czy to smakołyków...czy czasu i snu. Tak to juz jest - nasze życie się zmieniło na dobre i mimo wszyskich wyrzeczeń na pewno na lepsze :tak:
.
Anetka, ja podobnie jak Ty wisze nad Wiktorem i słucham czy oddycha jak śpi dłużej niż 6 godzin
Agatko, jak Darusia śpi powinnaś też pospać i się trochę zregenerować. I ja własnie ide nabrać się na jutrejsze zmagania z brzdącem ;-)
Dobranoc Wam! Oby Maluchy dały Wam dłuuugo pospać !!
 
No Anetko czuje sie dzis jakbym dziecka nie miala bo od 12 popołudniu mała ciagle tylko je i śpi ( z jedną małą przerwa na sesje foto)
Własnie zjadła i znów śpi:szok: tylko podejrzewam że zato noc bedzie niewesoła bo przez to małej dzis wogóle nie odbijałam (chyba raz) więc pewnie sie zagazowała przez to:-( i w nocy to da o sobie znać...
No ale albo rybki albo akwarium...:-D

Paula wrzuciłam Cie na liste

Magda sęk w tym że akurat jak Daria zawsze śpi to mi sie niechce, a jak ona daje po dupie to ja jakaś przymulona i zawsze senna jestem...
 
Hej mamuśki, jakie tu pustki dzis....:szok:

U mnie nocka była taka jak przypuszczałam =nieprzespana, mała sie nagazowała za dnia i w nocy po każdym karmieniu musiałam ją nosić... a jak wstała o 4 tak do 6 ją nosilam, bo co położyłam to sie zaczynało....

Chyba jednak nie dane mi wypocząć tak raz a pożądnie;-):-D
 
Witam! Moja mała spała jak zawsze. 6 godzin a potem pobudka co 3h. Nie jest źle...;-) Agatko mała Darunia Ci przy butli zasypia że nie odbijała po jedzeniu?
 
Aha... Ja Julkę nawet jak zaśnie, to biorę do odbicia, bo jak nie to strasznie ulewa. Gazy wypychają jej jedzonko z brzusia i wszystko mokre:tak: Potem monio i jak ma spać to śpi, a jak nie to nie śpi.:-D
 
reklama
Wiesz Paula pewnie też bym tak robiła gdybym z Darią nie miała takich kłopotów (kilkugodzinne noszenie na rękach żeby zasnęła, czasem potrafi nie spac np 8 godzin :wściekła/y:) także wiesz, dla mnie to że zaśnie po jedzeniu i sie nie obudzi po 15minutach tylko zapadnie w głęboki sen, to cód i żadkość,dlatego jak już czasem tak sie zdaży, to wtedy ostatnią rzeczą jaką miała bym zrobić to wziąść ją do odbicia... bo by mi sie wybudzila i dupa zbita -czytaj znów noszenie noszenie i noszenie;-)
A ulewać jej sie zdaża ale nie przez sen... czasem potrafi sie wyspać np 1,5 godziny, otwiera oczy i uleje, no ale mam 1,5 godziny do przodu;-):-D
 
Do góry