reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Asiu-nie myśl tak...wszystko będzie dobrze.nie można tak mysleć bo zwariuje człowiek..uwierz...choć wiem że to trudne...postaraj sie ja tak miałam po poronieniu-też sie panicznie bałam...będzie ok.Trzymam kciuki.
Viki-no..to nasze chłopy pomazane tym samym...;) u nas praktycznie też w kilka dni..może 3 i była super poprawa!!! smarujemy go nadal żeby znów sie nie wysuszył za mocno.
Aga-jak sobie radzisz??? weź (jeśli możesz) zostaw na 1-2 godz.maluchy pod opieką i pojedz sobie sama na zakupy..połaź po sklepach-nie koniecznie coś kupując...tak wyjdz do ludzi..pooddychaj...odpręż się..może pomyslisz że gadam głupoty...
ale ja tak właśnie robię-jak już mam dość wszystkiego i wszystkich zostawiam moich w domu i wsiadam w samochód i spadam -oczyścić psychę .... ;) mnie pomaga....
dobre i na jakiś czas...a potem znów...i znów... ;)))))))

a Kata-mogłabyś podać namiary na tego profesora Kaczmarskiego-skąd on jest???jeśli nei pomoże nam ten do którego jedziemy-bedę musiała szukać gdzie indziej...
 
Ostatnia edycja:
reklama
kasiu wysłałam zapytanie o namiary do kumpeli
ona sama jest z Twoich terenów ;-) a sam profesor nie wiem :-p
napisała, że wyeliminowali masło, serki, jogurty, nabiał ogólnie, mandarynki, które pochłaniał i parówki - poprawa jest kolosalna!
kinga jak była mała też miała skazę, teraz jest lepiej bo nie ma żadnych reakcji alergicznych, pije normalne mleko i je masło. serków, jogurtów nie lubi, jedyne co to monte wcina ;) więc tego nabiału nie jest aż tak dużo, może dlatego brak większej reakcji
to żarcie dzisiejsze jest okropne, naszpikowane czym się da niestety :-( od tego roku postanowiłam być bardziej eko i całkowicie zrezygnowałam z substytowych potraw w proszku ;-) to co mogę robię sama.

viki kolory zna wszystkie, kształty też. u nas bardzo pomógł program mądry maluch, składający się z 10 części (każda traktuje o czymś innym: litery, cyfry, kształty, kolory, sztuka, muzyka, zwierzęta, prawa półkula, lewa półkula i nie pamiętam ostatniego :-p) uwielbia go!

miłego dnia!
 
hej hej
Przepraszam ,ze nie odpisuje ale zyjemy zabiegiem , ktory jednak odbedzie sie w poniedzialek.:baffled: Boje sie okropnie i o niczym innym teraz wlsciwie nie mysle.
Wczoraj bylismy na konsultacji u anestezjologa i zakwalifikowala go do zabiegu , wiec teraz juz klamka zapadla.W ogole wczoraj jakis dziwny dzien mialam.Wracajac po drodze mijalismy wypadek (facet potracil pieszego) zatrzymalismy sie zeby udzielic pomocy i czekalam na karetke.Adrenalina wskoczyla na gorny poziom:shocked2:Uraz glowy pelno krwi wszedzie, masakra.Potem poszlam do fryza zeby sie odprezyc ale jakas wariatka mnie obcinala i strasznie mnie wkurzyla zamiast rozluznic.
Co do kolorow i ksztaltow to u nas tez z madrego malucha Antek wszystko ladnie zakumal.
Pozdrawiam was Buziaki.Trzymajcie kciuki z calej sily w poniedzialek za Wicia:-(
 
Dzień dobry,
Melduję się sobotnio i leniwie.
Wiktor pochodził 5 dni do przedszkola, wczoraj wieczorem dostał gorączki - przekichane! I to dosłownie bo ma katarek, zatkany nosek i rano znowu była gorączka, teraz sobie spi. Załamac się idzie!
Ale widzę że tu nie lepiej :-(
Z ta alergią to też wieczna polka. Moja siostra ma dwóch alergików. U starszego w wieku 5 lat stwierdzili poczatki astmy. Miał jakieś szczepionki odczulające. Generalnie jest lepiej, bo już tyle nie choruje i może jeść nabiał, ale co rusz to oczy mu łzawią, kicha, prycha. No i jest bardzo drobny przez wszytskie lekarstwa, które bierze.
Viki, Kasia, Mam nadzieję, ze u Waszych szkrabó przejdzie to łagodniej!

Elcia Wiktor lubi układać puzzle, ale zawdze w połowie mu się nudzi i płacze mamaaaaa pomóóóóż
Viki WIktor zna wszystkie kolory, ale mamy inny problem bo połowę z nich nie mówi po polsku tylko po angielsku, bo w przedszkolu wałkują na angielskim o kolorach. Więc nie istnieje w języku polskim kolor czarny, różowy i biały. A myślę, ze Pablo doskonale rozpoznaje kolory, ale z przekory mówi inaczej :)
Stefa bierz jakieś witaminki i już się dołem nie wykręcaj! Dla mnie to ez szok jak Wiktor siedzi sam w pokoju i się sobą zajmie. Wtedy chodze na paluszkach , zeby się nie odrywał od swojego zajęcia hehe
Aga strasznie Ci współczuje, moze jak wrócisz do pracy to Łukaszkowi przejdzie! I rób ajk Kasia mówi - zadbaj o siebie.
Asia prosze nie miej takich myśli. Pozytywne myślenie to połowa sukcesu, więc głowa do góry bedzie dobrze!
Paula no właśnie trzeba zrobić ustawkę! ;-)
Aneczka nic się nie denerwuj. Moich znajomych synek - 6 lat miał 2 miesiące temu wycinane migdałki. Poszło szybciutko, bardzo dzielnie zniósł zabieg i dochodzenie do siebie. Bedzie dobrze! Trzymam kciuki!

Nie uwierzycie...pisałam tego posta od rana, masakra ciągle mi ktoś, coś przeszkadzało...ale tadam skończyłam
Jeszcze dopiszę, ze Wiktorem ma cały dzień gorączkę, ciężko ją zbić i bidulek jest cały rozdażniony :(
 
Hej!

Powiem Wam, że jak nuda była na tym forum tak nuda jest. :-( Nie ma co pisać, bo nikt nie pisze... Co wy? Imprezujecie co weekend?;-) A w tygodniu też jedna dwie osoby się odezwą. Ej, baby..
Magda, jak tam Wiktor? Mam nadzieję, że już dziś wstał zdrowiutki jak rybka. Oby... A co do myślenia, no cóż, nie da się tego wyrzucić z głowy, ale, co ma być to będzie:tak::tak:

 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry,
Niestety Wiktor ma jakieś grypsko i goraczką dalej wygrywa :no:

Asia masz racię co ma byc to będzie, ale mysli trzeba byc dobrej! ;-)

Kurcze, ale rzeczywiście tu puski , szkoda
 
Magda, to szkoda, że znów się cos przyplątało do młodego :-( A dawaliście mu coś na pobudzenie odporności? Może spróbujcie ten ribomunyl??
 
jedna lekarka nam proponowała szczepionkę na podniesienie odpornosci, więc zobaczymy. Może sie zdecydujemy.

Asia oglądałam film "Kochanie jestem w ciąży" nic specjalnego, ale objawy, które Ty masz opisane były jako typowo ciążowe. Poprostu z Filipkiem miałaś lajcik, a teraz wypisz wymaluj podręcznikowa ciąża :-D

Nim się oglądnełam weekend mi minął i jutro do roboty :-( kicha i tyle.
 
reklama
witam

asiu gluptasie nie mysl tak negatywnie!!! grunt to pozytywne myslenie:tak:
magda no kurde to macie z tymi chorobami wiktora...oby szybko mu przeszlo.
aneczka trzymamy kciuki by bylo wszystko ok:tak:

a u mnie nuda.mam dola i nic mi sie nie chce.
i faktycznie tu ciszaaaaaaa
haloooo
 
Do góry