Paula21
Grudzień '07
Hej!
Moja bałaganiara buszuje, zupkę mamy z wczoraj to mam chwilkę na neta...
Jeny jak ona siedzi w domu to na nic nie mam czasu...
Jutro chyba znów pójdziemy do lekarza bo od tego paskudnego zielonego kataru oczka zaczęły ropieć... Katar już prawie wyleczony to teraz to... ehhh...
I chyba zaopatrzę się w tran... będę do mleka dolewała to jakoś może nie wyczuje... teraz dolewam raz dziennie miodek malinowy. Pyszny jest. POLECAM!!!
Poza tym to co? Wczoraj koło 17:30 usnęła i wstała koło 21 i do północy była mocno aktywna.
Ale pomogła mi pakować Oriflame dla klientek, potem się pobawiła i poszłyśmy spać :-)
Pranko się robi, potem powieszę, wieczorem rozpalimy w piecu to do rana wyschnie...
Aga trzymaj się Kobieto :-) będzie dobrze! To mówisz będzie Krzyś? Nade mną mieszka taki jeden Krzyś. Ma 3,5 roku, ale taki gagatek że łooo matkoooo...
Kasia zdrówka dla Kuby! Oby szybko mineło i nie wróciło...
Julka syropy chce brać z łyżeczki. Łyka, popija łyczkiem soku bądź herbatki i już... niesamowita jest...
Spadam bo zamrażarka mi się rozmraża i muszę pilnować żeby sklepu pode mną nie zalać...
Miłegooooo....
Moja bałaganiara buszuje, zupkę mamy z wczoraj to mam chwilkę na neta...
Jeny jak ona siedzi w domu to na nic nie mam czasu...
Jutro chyba znów pójdziemy do lekarza bo od tego paskudnego zielonego kataru oczka zaczęły ropieć... Katar już prawie wyleczony to teraz to... ehhh...
I chyba zaopatrzę się w tran... będę do mleka dolewała to jakoś może nie wyczuje... teraz dolewam raz dziennie miodek malinowy. Pyszny jest. POLECAM!!!
Poza tym to co? Wczoraj koło 17:30 usnęła i wstała koło 21 i do północy była mocno aktywna.
Ale pomogła mi pakować Oriflame dla klientek, potem się pobawiła i poszłyśmy spać :-)
Pranko się robi, potem powieszę, wieczorem rozpalimy w piecu to do rana wyschnie...
Aga trzymaj się Kobieto :-) będzie dobrze! To mówisz będzie Krzyś? Nade mną mieszka taki jeden Krzyś. Ma 3,5 roku, ale taki gagatek że łooo matkoooo...
Kasia zdrówka dla Kuby! Oby szybko mineło i nie wróciło...
Julka syropy chce brać z łyżeczki. Łyka, popija łyczkiem soku bądź herbatki i już... niesamowita jest...
Spadam bo zamrażarka mi się rozmraża i muszę pilnować żeby sklepu pode mną nie zalać...
Miłegooooo....