Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[kata-woj]

małą babcia zabrała dzisiaj więc mam wolne :-)

dota na długo jedziecie? czy taki jednodniowy wyjazd?
co do pracy: chciałabym iść jak młoda pójdzie do szkoły ale jeśli się coś fajnego trafi wcześniej to się nie zawaham - trzeba kuć żelazo póki gorące ;-)
z małą ostatnio babcia rozmawiała:
- kiniu a jak mama pójdzie to pracy to będziesz ze mną spała?
a kinia odpowiada:
- mama nie pójdzie do pracy. mama mnie bardzo kocha ;-)
ja bym chyba wyła pod przedszkolem tak jak ty choć muszę stwierdzić, że im jest starsza tym mnie jest łatwiej ją dać np. do dziadków ;-)
jutrzenka przy tych upałach też mam dyskomfort jaki lek kupiłaś?
alex jak połów? starczy na obiad czy musisz przygarnąć syrenkę? :-)
paula to ty łowca głów jesteś w sezonie

idę wyciągnąć mięcho na obiad...

 

[elcia12]

hej laseczki
jeny ale upały nawet z mała nie wychodze bo taki skwar
my dopiero jemy sniadanko i biezemy sie za pranko i sprzatanko i na 15 do pracy nawet nie wiecie jak mi sie niechce ło jeny......................
pozdrawiam cieplutko

 

[kata-woj]

podeślę ikeomaniaczkom linka do angielskiej wersji katalogu 2011 ;-)
IKEA

 

[asiacur]

Hej!

Oooooo, coś się zaczyna ruszać to nasze forum. I Stefania wróciła...
Jutrzenko, ze zdjęciem to jest tak: jak mi wyjdzie na zdjęciu kolor włosów taki, jak mam w rzeczywistości to wkleję;-)
Paula, no to dobrze, że interesik się kręci, przynajmniej ci kaska wpadnie. Mam nadzieję, że Amelka w przyszłości nie odczuje skutków tej przepukliny
A co do dni otwartych adaptacyjnych w przedszkolu to ja np. nic nie wiem. Hehehe... Jakieś dziwne to przedszkole, nic nie informują, nic nie ma na ich stronie. Muszę zadzwonić.
Elcia, przyjemnej pracy i niech ci czas tam szybko mija
Kata, ale ta Twoja córunia to ma tekściory, hehehe

 

[asiacur]

Właśnie się dowiedziałam - my mamy dni adaptacyjne 25 i 27sierpnia. Pierwszego dnia nie mogę być bo muszę jechać do pracy, więc pójdzie z tatusiem. Przedszkole mamy rzut beretem od domu, więc jest ok. Jakoś nie mam takich dylematów, że ja do pracy a on musi w przedszkolu. Od początku byłam jakoś tak nastawiona, że niestety musi iść i już. A praca jest dla mnie odskocznią jakąś od schematu domowych obowiązków. A może ja jestem inna? hehehe

 

[dotaZ]

i ja sie witam!
hej!!!!:-):-)

wlasnie wrocilismy,bylismy z krzysiem-dzis juz ostatni dzien załatwiał swoje sprawy, po drodze wstapilismy do ikea:-):-)
zmieniamy malemu szafe, ta aneboda z ikea jest za mała i kupimy duża pax, taką do sufitu a niech ma chlopak na swoje ubrania, moze starczy mu juz na dluzej:-)

ostatnio znowu moja siostra pokupowała mu pełno ciuchów...szczerze mowiac mamy ciuchy dla malego na nastepne 2 lata,mam nadzieje,ze moda sie nie zmieni
w razie czego wszystko jest z metkami;-)
kurcze tez bym tak chciala
a moze sklep załoze;-)

no nic....odpisze szybciutko, taki upał to ciezko przed lapkiem sie siedzi

Katka pomyłiło mi sie-my jedziemy 22 sierpnia, troche rodzinka troche zwiedzanie...:-)(myslalam,ze w tą niedziele juz 22.echhh)
Jutreznko nieeeeee coooo Tyyyyy
Stefa no no ten sam odcinek,strasznie smutny...;-)

i na szybko:
Paula,Ela,Asia hejkaaa!:-)

pozdrawiam cieplutko reszte panieniek!!!!:-):-):-):-)

 

[Paula21]

Hej!!! :-)

Jutrzenka tak ło... DS-1506L Nowa Koktajlowa SUKIENKA Europe Style (1153069756) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Zanim kupiłam to się pomierzyłam ale jednak za duża na mnie... :-( No i z tyłu na całych plecach jest marszczenie. Co wygląda mało wieczorowo... ehh tak to jest jak się kupuje przez neta...

Dota hej! Ale Ty zamotana jesteś

Asia do mnie dzwonili z przedszkola z zaproszeniem na te dni otwarte. I jeszcze poinformowali że przedłużyli czas pracy do 17:30. Mam nadzieję że nie zdarzy mi się tak długo Juli zostawić... ;-)

Elcia a Ty miałaś bywać częściej...

Kata hehe Kinia ma teksty...

I we wrześniu muszę się za pracą rozejrzeć... Myślę pójść od października...

 

[alex3meyer]

Hej hej...:-)
My troszke na spacerku bylismy, ale niedlugo bo jakies naszly chmury i zaraz znow pewnie bedzie padac....

Jutrzenka- rybki oczywiscie nie zlowil... chyba musi isc na nauki do meza Pauli....

Kata- ale Kinia powiedziala.... Bardzo dobry tekst....

Paula- uuu to nawal pracy Cie czeka.... Ale za to jakis grosz wpadnie, nie?

Asia- a jak chorowanie Filipa? Mniej go juz te infekcje biora, czy nadal tak samo?

Dota- to poopalaj sie za mnie... Ja juz niestety zbladlam.... a taka bylam brazowa....

 

[Paula21]

Alex a no wpadnie trochę grosza ;-) Wpisowe akurat zapłacę za przedszkole...

 

[pryzybela]

Hej Babeczki!
Melduje sie w koncu zdrowa (odpukac!), w koncu tez dostalam zastzyku energii, bo juz calkiem skapcaniala bylam i do tego mam nowy modemik i wreszcie mi net bez zarzutu dziala
U nas pogoda calkiem fajniusia, bo jest cieplutko, ale nie upalnie i fajny wiaterek...
Kaya w przedszkolu, to moge sobie troche poklikac i podzwonic tu i owdzie, bo juz zaniedbalam wszystkich na maxa...

Kata, no to po tekstach Kini widac, ze sobie mamusie pod pantofel wziela;-) Ale co tam, ja tez mam slabosc do swojej ancymonki;-), chociaz ja poniekad na sile uspoleczniam
Ale u nas to wiadomo z tym jezykiem presja, a nie chce zeby mloda sie spinala jak do szkoly pojdzie, zwlaszcza ze mam nadzieje ze jeszcze angielski szybko lyknie...

Kurcze doczytalam sobie ze u Majoszek nieciekawie....Biedna Natka, mam nadzieje ze szybko do zdrowka wroci... moze to przez te bakterie tak duzo plakala?

Dotka, no to Krzysio ma dobra cioteczke:-) A duza szafa zawsze sie przyda na ciuszki i rozne klamoty;-)
Paula, no to Cie pracowity weekend czeka A Julcia juz duza babeczka i towarzyska, to da sobie rade w nowym srodowisku Mysle ze mamuski bardziej takie sprawy przezywaja niz dzieci, ale trzeba pozwolic maluchowi od siebie troche odpoczac
No wlasnie, a co z ta nowa kiecka nie tak? Nie da sie przerobic?
A z ta przepuklina Amelki, to nie myslalam, ze moze miec to jakies powazne skutki Miejmy nadzieje, ze u malutkiej juz wszystko ok bedzie.
Asia, tez jestem ciekawa Twojej metamorfozy Ja to bym sobie tez chetnie cos jasniejszego zapodala na glowe, ale przy moich czarnych i grubych brwiach, to bym komicznie wygladala:-)
Jutrzenka smaka mi na jogurta zrobilas, zaraz pojde w lodowce pogrzebac, czy mi jakis nie zostal;-) jak chorowalam, to calkiem wech stracilam i tym samym smak, to normalnie katusze przechodzilam
Elcia, Ty juz na pewno do tej pracy dotarlas, ale moze jakas klime chociaz macie co?

Dobra, to ide sobie na drugie sniadanko i potem wpadne, podzrowki hm... chlodne dla tych co w ukropie siedza!