reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
mała drzemie, gulasz pyrka, sielanka :-p

dota mała dzisiaj lepiej, nie gorączkuje, nie kaszle (no chyba, że wejdziemy z dworu do pomieszczenia :sorry2:), katarek schodzi
ja z krzysia nie mogę :-D ale śpioch! :-D
paula a jakie masz ustawienie klawiatury i ikonki języka? co ci się wyświetla? chuba, że już naprawiłaś ;-)
jak nie to daj znać bo mam t. na gadu to się podpytam bo ja zawsze zapomnę jak to się naprawia :rofl2:
aga nie masz sklepu blisko? ;-)
kasia a ja kupiłam dzisiaj na balkon miniaturki petunii, zasadzę w dwóch skrzyneczkach i może postoją o ile ktoś nie buchnie bo to parter :sorry2:
basia ale ci się tydzień zaczął :-( zdrówka dla małego

a ja myślałam, że dzisiaj padnę na placu zabaw :-)
mała się huśtała, na drugiej z huśtawek dziewczynka i bujała ją mama
kiniek zeskoczył zanim huśtawka się zatrzymała do końca i spadła na piach, na kolana
kobitka zaczęła się śmiać a kinga spojrzała na nią, otrzepała ręce, zmarszczyła brwi i powiedziała: to nie jest śmieszne!
no nie mogłam z niej po prostu :-D:-D:-D
 
a ja sie witam z pracy.
cale szczescie juz dzis nie mam lekcji chociaz i tak dzis zadzwonilam rano ze sie spoznie bo wczoraj ogladalam taka sukieneczke na miescie ale nie kupilam bo nie moglam sie zdecydowac. niestety pozniej zalowalam a widzialam ze byla ostatnia wiec pierwsze co dzis musialam zrobic to pojechac po sukienke a nie do pracy heheh no ale w sumie na 2 lekcje juz bylam hehe
u nas pogodaa slonkoo goracoo az mi sie nie chce siedziec przed tym kompem.
zycze wam milego dnia! i to wszystkim bez wyjatku!!
 
Dzien dobry! :-)
U nas tez slonecznie i pieknie za oknem, a mloda jeszcze w domu zostawilam, bo czasem ja taki duszacy kaszel jeszcze meczy... No i R tez sie cos podziebil... ale i tak do pracy poszedl... jak go na lopatki calkiem nie rozlozy, to sie tak chlopina buja i ciagnie jak kon.... ale faktycznie to chyba go ta ciocia cola konserwuje od srodka, bo specjalnie chorowity to nie jest;-)
Stefanka, no to mnie rozbroilas z rana... Jaki sumienny pracownik(hehe) prace olala, bo po ciuszek musiala do sklepu pojechac:-D - prawdziwa kobieta!:-)
A ta kiecunia to dla Ciebie, czy Gajutersa?:-)
Dotka, Twoj Krzysio to juz chyba rekordy bije z tym spaniem gdzie popadnie:-) A u nas zupelnie na odwrot... w sobote mloda nie chciala zasnac po poludniu, to ja do parku zabralismy, przeszlismy chyba ze 2 kilosy na piechote z przystankiem na placu zabaw, wiec w drodze do domu usnela w aucie... Ale jakos nie moglam jej polozyc bez umycia, to na spiaco chcialam ja umyc i przebrac. Ale gdzie taaaam... przebudzila sie (a spala w sumie z 10 min i rano ok 7 wstala), dokonczylam mycie, jeszcze zjadla i do pokoju... i jak nigdy chyba ze 3 razy wracala po cos, raz z tekstem "juz jestem zdlowa", "juz spalam".... A w koncu padla dopiero ok 8:30... :-)
Basia, no to nieciekawie mialas... mam nadzieje ze u Aleksia to nic powaznego i ze z kolezanka tez jakos sie poprawi....moze facet potrzebuje takiego kopa zeby sie ocknal...
Ech, no i na reszte pozniej poodpisuje, bo mi mloda zyc nie daje i ciagle cos chce:-)
Tylko tak jeszcze z malym pytankiem wyskocze:)No wlasnie a`propos kwiatow, zna sie ktoras? Chodzi o to co najlepiej na balkonie zasadzic, gdzie slonce jest tylko do poludnia... No i chodzi mi zeby bylo i kwiatowo i zielono (chce sobie tylko ze 2 skrzynki powiesic)
 
ciao ciao

ale mnie czaszka boli dzis, zaraz mi ja rozsadzi, dzis bylam na kolejnej rozmowie o prace, jako tlumacz arabskiego, ale poniewaz to jest praca panstwowa, to wyniki beda dopiero za kilka dni, poniewaz takie tu maja chore prawa, no ale nic badzmy dobrej mysli, moze sie uda, to praca w czyms takim jak kasa chorych w polsce, pomoc dla kobiet w trzech jezykach, nigeryjskim, ruskim i arabskim, zobaczymy co z tego bedzie :)

jutrzenka trzymamy kciuki za Kube, musicie byc twardzi i sie nie poddawac, u nas bylo podobnie jak u Pauli, codziennie pranie majtek, rajstopek i spodenek i trwalo to miesiac no ale sie oplacilo i teraz nawet jak rano wstaje i ma pampka po nocy to krzyczy mama pipi i trzeba pampka zdejmowac, Kuba tez sie nauczy

kata dobra Kinia, no ale w sumie miala racje co sie beda z niej smiac

nie pamietam co komu jeszcze bo mi mozg nie pracuje, teraz zrobie sobie kawke i paczusia wszamie moze mi przejdzie
 
pryzy masz taki balkon jak ja - do południa słońce ;-)
pytałam się babeczki od której kupowałam i powiedziała, że w zasadzie każdy rodzaj kwiatów będzie dobry bo nie ma ostrego słońca :tak:
przejrzyj sobie jeszcze ten wątek:
Bio-forum.pl: Co na balkon?
lub wygooglaj sobie ;-)
właśnie idę przesadzać :-)
ewe trzymam kciuki! u nas dostać się do państwowej roboty to marzenie jak nie masz pleców :sorry2:
 
Hejka...:-)
U nas tez dzis cieplutko wiec my jak to my chadzamy sobie tu i tam....:-)
P bedzie dopiero poznym wieczorem, bo pojechal szkolic jakis pracownikow do Oxfordu.... chata dla mnie jednym slowem...:-)

Dota- o widze ze na Plymouth uderzasz....:-) Super! Wpadaj kiedy chcesz.... a autko sliczne takie rozowe. Oliwier dzis chcial zebym mu kupila rozowe butki, hi hi....:-D no ale oczywiscie nie kupilam....:rofl2: Jacys zniewiesciali ci nasi chlopcy...;-);-)

Stefanka- nie za dobrze wam w tej pracy?:-D

Paula- ja tez nie mam polskich znakow, wcale ale to wcale.... jakos zyje... choc czasem to przeszkadza....

Co do kwiatow to nie wiem, nie znam sie....:no::zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry