reklama
Magda_lenka
Mamusia Wiktorka
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2007
- Postów
- 2 234
Asia :* nieskomplikowany jest ugotowany kurczaczek w rosołku, parówki, jarzynki, omlet z szynką, naleśnik z czyms tam....ja po swoim obżartuchu to mogę wszystko napisać. A po za tym u nas słoiczki jeszcze królują.
kal.aga
mama Łukasza i Krzysia
oj ela ela i viki tez choć powiem wam że i ja miałam pociąg żeby wrócić to tego ale nie zrobię tego po tym jednym razie. Poza tym nie stać mnie na taki nałóg
ela- no i gratulacje schudnięcia, jaaaa teeeeż chcęęęęęęę na razie mniej jemi ćwiczę co dzień
chcę do domu
asia- ja tak na szybko to gotuje rybke z brokułami albo szpinakiem
ela- no i gratulacje schudnięcia, jaaaa teeeeż chcęęęęęęę na razie mniej jemi ćwiczę co dzień
chcę do domu
asia- ja tak na szybko to gotuje rybke z brokułami albo szpinakiem
Dzięki za odp. Ja też raczej specjalnie nie gotuję dla Fifka, ale teraz jak nie chce jeść to pomyślałam, że coś innego mu zaproponuję. A tu dupa...Nic mu nie pasi.
Kata, masz rację. Nie powinno się zmuszać do jedzenia i też tego nie robię. Ale chciałabym, żeby zjadł choć cokolwiek przez cały dzień, a nie tylko mleko rano i wieczorem.
Ciasto do bananów robię "na oko", hehehe. Niby takie naleśnikowe, ale duuuuużo gęstsze. Pycha...
Kata, masz rację. Nie powinno się zmuszać do jedzenia i też tego nie robię. Ale chciałabym, żeby zjadł choć cokolwiek przez cały dzień, a nie tylko mleko rano i wieczorem.
Ciasto do bananów robię "na oko", hehehe. Niby takie naleśnikowe, ale duuuuużo gęstsze. Pycha...
jutrzenka
Szczęsliwa mamusia :)))
Asia musze przyznac ze nie widzialam Twojego pytania, cofalam sie do Twoich poprzednich postow zeby zobaczyc co pisalas bo to przeoczylam widocznie. Kuba to albo je to co my a jak nie moze zjesc naszego to dostsje sloiczek, wiec nie pomoge
Asia a ile Fifulek mial to zapalenie, po ilu dniach mu przeszlo??
Viki trzym sie, wspolczuje dentysty, ja znow we wtorek ide. Musze wszystko sobie wyleczyc co mam do zrobienia.
kurde juz nie wiem co robic kuba jak wstal to mial tak opuszczone dziaslo na gorze ze zebow nie bylo widac z jednej strony. Moja mama mowi ze mial odruch wymiotny w dzien. Poza tym malo je bo go ciagle boli.
Mylse zeby isc do innego lekarza zobaczycv co on powie. Tylko nie wiem czy nie za szybko, ze moze to kilku dni trzeba zeby byla poprawa. Ale boje sie zebny mu to na przelyk czy przewod pokarmowy sie nie przenioslo.
dobra zmykam, potem sie odezwe
Asia a ile Fifulek mial to zapalenie, po ilu dniach mu przeszlo??
Viki trzym sie, wspolczuje dentysty, ja znow we wtorek ide. Musze wszystko sobie wyleczyc co mam do zrobienia.
kurde juz nie wiem co robic kuba jak wstal to mial tak opuszczone dziaslo na gorze ze zebow nie bylo widac z jednej strony. Moja mama mowi ze mial odruch wymiotny w dzien. Poza tym malo je bo go ciagle boli.
Mylse zeby isc do innego lekarza zobaczycv co on powie. Tylko nie wiem czy nie za szybko, ze moze to kilku dni trzeba zeby byla poprawa. Ale boje sie zebny mu to na przelyk czy przewod pokarmowy sie nie przenioslo.
dobra zmykam, potem sie odezwe
Magda_lenka
Mamusia Wiktorka
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2007
- Postów
- 2 234
Biedny Kubuś, żeby mu szybko przeszło!
Asia jak Wiktor nic nie jadł jak był chory to ja tez mu cokolwiek podstawiałam, były frytki i cola, byleby nie zasłabnął.A pamiętam że synek mojej siostry jak przrestał jeśc słoiczki to prawie nic nie jadł i do dzisiaj na cukierkach zyje.
A ja już pracę kończe i zwijam się do domu. Do później, albo do jutra
Asia jak Wiktor nic nie jadł jak był chory to ja tez mu cokolwiek podstawiałam, były frytki i cola, byleby nie zasłabnął.A pamiętam że synek mojej siostry jak przrestał jeśc słoiczki to prawie nic nie jadł i do dzisiaj na cukierkach zyje.
A ja już pracę kończe i zwijam się do domu. Do później, albo do jutra
stefanka
CENTRUM DOWODZENIA NICZYM
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2007
- Postów
- 4 625
hej
witam sie
viki i elcia a ja jakos nie moge zaczac ale co sie wkurze to mysle sobie, kurcze ide zapalic. powstrzymuje mnie jednak to ze mamy czujniki dymu jak w wiekszosci domow tutaj i musze wyjsc na dwor i jak o tym pomysle to mi sie palic odechciewa heheh
chorowitkom zycze zdrowia !!
hmmm i nie wiem co jeszcze...
witam sie
viki i elcia a ja jakos nie moge zaczac ale co sie wkurze to mysle sobie, kurcze ide zapalic. powstrzymuje mnie jednak to ze mamy czujniki dymu jak w wiekszosci domow tutaj i musze wyjsc na dwor i jak o tym pomysle to mi sie palic odechciewa heheh
chorowitkom zycze zdrowia !!
hmmm i nie wiem co jeszcze...
Jutrzenka, zapalenie jamy ustnej trwało u nas ok. dwa tygodnie. Niestety. Syfy na twarzy goiły się trochę dłużej. Może faktycznie udajcie się do innego lekarza. Choć od zastosowania leków musi minąć trochę czasu. Jak już Ci pisałam u nas nystatyna nie przynosiła poprawy. Ja często pędzlowałam mu tą gencjaną.
Stefanka, haloooo!
Elcia, Viki, nie popalać... he, he, odezwała się ta (czyt. asia), która nie pali, hehehe;-)
Stefanka, haloooo!
Elcia, Viki, nie popalać... he, he, odezwała się ta (czyt. asia), która nie pali, hehehe;-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 49 tys
Podziel się: