reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Jutrzenko niestety tym razem nie dam rady się spotkać,w sobotę już wracam do Belfastu, nie przewidziałam, że zwykły ślub cywilny wymaga tyle zachodu i przygotowań :zawstydzona/y: Non stop latam i szukam różnych pierdółek do sukienki, non stop jakieś konsultacje telefoniczne z T. i non stop mnie rodzina nawiedza, bo moi rodzice wypucowali mnie, że biorę ślub i nagle sobie wszyscy o mnie przypomnieli :sorry:
 
reklama
dzien dobry, u nas leje....
a ja jestem nieżywa....
po wczorajszym fitnessie ledwo sie ruszam...koszmar jakiś...
\starość nie radość:sorry:

zmykam czas zawieźć dziecko do szkoły:-p
 
* hej *
to ja dołącze do tych którzy mają taką brzydką pogodę.
u nas też leje...a Kuba mnie wykańcza!!!!
zaraz wejdę gdzieś w jakiś kąt żeby schować się przed moim dzieckiem.
głowa mnie boli a ten ciągle piszczy i wyje jak coś nie jest po jego myśli.:crazy:

co tu robić w taki dzień......:confused::confused::confused::dry::dry::dry:
 
hej koleżanki!!!

Ponury dzień, ale dość ciepło jest. Ja siedzę w domu od wczoraj. Filip przeziębiony i mam tydzień zwolnienia. Na szczęście obeszło się bez antybiotyku. Ma tylko gigantyczny katar i od przedwczoraj dość luźne kupki. Mam nadzieję, że tydzień bez żłobkowych kontaktów pomoże. Poza tym zauważyłam, że kolejny ząb mu wychodzi i pewnie też stąd to osłabienie.
Viki, zazdroszczę, że możesz się już z Pawełkiem dogadać. Ja już się nie mogę doczekać, aż Filip zacznie mówić.
Magda, fajnie że już jesteś. Szkoda, że Wiktorek musiał chorować. I jeszcze w obcym państwie. Na pewno mieliście urwanie kapelusza. Mam nadzieję, że teraz już wszystko ok.:-)
Jutrzenka, współczuję Kubusiowi. też to przechodziliśmy. Zapalenie jamy ustnej to najgorsze co może się przytrafić dziecku, brrrrrr...
Kasiamaj, fajnie, że weselisko udane i dobrze się bawiliście. To chyba jest najważniejsze.
Stefanka gdzie Ty jesteś, hmmmmmm?
Dla reszty pozdrowionka.
Ooooooo, słoneczko się pokazuje :-)
 
a ja mam duzooooo pracy:szok::szok::szok::szok::szok: już ledwo na oczy widzę:confused2:
może w przyszłym tygodniu będzie mniej :sorry:
asia- zdrówka dla Filipa, bidulek on to sie ma z tym chorowaniem:sorry:
jutrzenka- a jak Kubuś?
kasiamaj- pobawcie sie w chowanego to będziesz mogła się schować:-)
magdalenka- do mnie słońce nie dotarło:no:
paula- no niestety już w pracy:sorry:

Łukasz ostatnio zobaczył że niektóre zabawki mają ogonki np. owieczka, czy piesek i szuka u siebie i mówi "niunio ogo nie::-D:-D:-D w ogóle to fajne zdania mu wychodzą już np. mama brum fuu ku (tzn. mama pojechała brum az sie pokurzyło):-D:-D:-D:-D

no wracam do pracy
 
Aga, dzięki. Filip już nie choruje tak często jak w ubiegłym roku. Teraz to tylko katar. Nie ma jakichś poważnych temperatur. Niestety, chorób nie unikniemy. A szkoda...
 
reklama
Do góry