reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Dotka, nie ma problemu z tymi fotkami. Tylko podaj mi na priv swojego maila, to wyszperam na jutro pare zdjec i Wam podesle:) Pewnie nie ma tego duzo, bo ja tutaj mieszkam dopiero od 10 miesiecy. Ale z tego co zaobserwowalam, to miasta jakos mnie specjalnie nie urzekly, bo jest tu cos bardzo szpecacego, mianowicie widoczne, ciagnace sie w nieskonczonosc slupy i druty wysokiego napiecia, a to koszmarnie psuje krajobraz i mi osobiscie trudno do tego przywyknac. Ale przyroda jest naprawde piekna; sloneczne i biale zimy i gorace, zielone lata i duzo, duzo zwirzat zyjacych na wolnosci. Nawet w duzym miescie w parkach spotyka sie masowo wiewiorki, jest duzo szopow praczy i chyba swistaki (takie bobrowate)...A na polnoc w lasy juz balam sie jechac, bo ponoc mozna sie natknac na losie i niedzwiedzie...
W kazdym razie jakby co, to chetnie pare widoczkow z moich okolis podesle:)

Magdoza, ja tez jakos tak intuicyjnie zaczelam sypiac glownie na lewym boku (na pleckach chwile poleze, ale o spaniu w ten sposob nie ma dla mnie mowy:-) ), a to moje dretwienie (lewej reki) byc moze wynika wlasnie z tego, ze wiekszosc nocy przesypiam na tym lewym boku, mimo, ze nie tylko, bo sie dosyc krece i wstaje na siusiu, wiec nie jestem non stop w jednej pozycji, za to mamy z mezem pewne zboczenie, mianowicie nie uzywamy pod glowe poduszek, stad czesto pod glowe mimowolnie podkladam ta nieszczesna reke i moze to dlatego to dretwienie... A z drugiej strony, zdarzalo mi sie juz nieraz, ze mi sie na rece odcisnelo ucho, ale przed ciaza ani na jej poczatku nic mi nie dretwialo:-)
 
reklama
:-)dzien dobry dziewczynki:-)

ja juz po sniedanku, popijam własnie kawusie..no wlasnie zaczęła mi smakowac od jakiegos tygodnia - moze dwóch bo wczesniej odrzuciło mnie od kawy:tak:

w łodzi słoneczko i zapowiada się piękny dzień...

a do powrotu mojego męża jeszcze 27 dni:-(

miłego dnia dziewuszki, a i jeszcze mam pytanko, kiedy zabieracie się za przygotowywanie ubranek, tzn kiedy zamierzacie je wyprac, uprasowac i do szafy:-)
 
Witam!!!:-)

Ja też przez pierwsze 4 miesiące nie mogłam patrzeć na kawe, nie mówię juz o zapachu...to było okropne...potem zaczęłam pić a teraz od tygodnia chyba mi się przepiła. Znowu nie mogę na nią patrzeć. Kupiłam sobie kawe zbożową i jest ok:tak:

Też już myślę o przygotowaniu ciuszków dla małego...no ale zrobię to chyba w listopadzie;-)

papa
 
Witam i ja!
Co do pogody to u nas leje od rana i jest paskudnie szaro:dry:
Ja naszczescie jestem w dobrym nastroju i tylko nie wiem co ze soba zrobic.
Co do ciuszkow to ja pewnie w listopadzie bede szykowac je do tzw. uzytku. Musimy jeszcze troche poprzestawiac meble w naszej sypialni i kupic liozeczko bo Witus spi oczywiscie jeszcze w malym.Poza tym przy Witku tak sie umordowalismy z drewnianym lozeczkiem ,ze teraz kupie takie turystyczne nie bede musiala kombinowac jak zrobic zeby maly sie nie gwizdnal w szczebelki;-)
 
Czesc wszystkim.

Aneczka a ja byłam zauroczona tymi turystycznymi nawet wybrałam takie z pełnyjm osprzętem za grubo ponad 300zł, no ale widziałam je w sklepie i........... zmieniłam zadanie.... poprostu są takie nijakie, nieładne, no niewiem może ja jakaś dziwna jestem, ale na fotkach mi sie podobały a na żywo już nie:no: Tzn podoba mi sie jedno ale kosztuje ok 600zł i poza przewijakiem niema w nim nic dodatków więc odpada.
No i postanowiliśmy że będzie jednak drewniane....
 
witam to ja nawiedzona mama grudniowo styczniowa:tak:
ja wlaśnie zastanawiałllam sie naz zakupem kombinezonu ale chyba wluzuje .... szykowanie rzeczy tez podobnie zostawnie na listopad początek grudnia zobaczymy jak nam pójdzie przeprowadzka no własnie w połowie DRUGIEJ czeka mnie przeprowadzka do NOWEGO NASZEGO DOMU Kornelka bedzie spała na tapczaniku w swoim własnym pokoju a juz jakis czas temu kupiłam kołyske wiklinowa na kółeczkach i maleństwo bedzie spało z nami w sypialni
 
reklama
Witajcie;-)
Ja właśnie poskubałam troszke winogrona na śniadanie (bo śnił mi się po nocach:-)) ale nadal jestem głodna i nie wiem sama co bym zjadła i na co mam ochote:eek::cool2: A co do ciuszków to mnie czeka to chyba troche wczesniej bo ja ja mam termin na poczatek grudnia a jeszcze w razie planowanej cesarki która chyba odbedzie sie na tyle wczesnie zeby nie ryzykować że akcja porodowa się rozpocznie (tego nie wiem tylko tak przypuszczam ) wiec pewnie koniec parzdziernika sie za to wezme:tak: Apropo cesarki nie wiecie jak to wyglada jezeli chodzi o planowana cesarke? Jak to jest ? Mówią mi np. że cesarke baedzie 20 listopada o godzinie 12.00 , prosze przyjechac o 11.00....nie wiem jak to wyglada? Czy zgłaszam się dzień wczesniej do szpitala czy co?
 
Do góry