reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Ataata nie martw sie! Ja na jakiekolwiek usg musze czekac jeszcze jakies 5 tygodni(jak nie wiecej) :-( Takze i tak jestes w lepszej sytuacji ;-)
Co do objawow to jest to norma rzeczywiscie. Kiedy dzwonie do domu, do Polski i skarze sie babci ze to mnie boli i nic jesc nie moge i mdli mnie a ona na to zawsze, ze gdyby tego nie bylo tak bardzo nie czekalabym na rozwiazanie i nie kochalabym tak tego Dziecka... Cos w tym jest :tak:
 
ataata ja tez bylam po pierwszym USG (tez w 6 tyg) troche rozczarowana. bo wtedy tez byl "tylko" pecherzyk i lekarz nie zaczal zadnych dzialan, "bo sie jeszcze wiele moze zdarzyc". i tez nie zalozyl ksiazeczki etc. dlatego jak bylam wczoraj i slyszlalam serduszko i ze jestem zupelnie zdrowa to bardzo sie uspokoilam (choc wczoraj jednoczesnie mialam straszny zjazd, jakby drugi raz do mnie dotarlo co sie stalo i straszny lek przed przyszloscia). ale moj mi sie nie pozwala denerwowac, bo sie boi ze to zaszkodzi dziecku i wszystko meznie znosi i sie usmiecha, a jak ja widze ze on usmiechniety to mi lepiej.
cala 4 dziadkow juz wie i dostala mailem zdjecie wnuka. nieco chyba wzruszeni :))
poza tym dzisiaj obdzwonilam rozne laboratoria. najtaniej w krakowie znalazlam rozyczke i toxo po 30 zl. wiec spora roznica. reszta badan bardzo podobnie.
jutro tez pojde do gina w przychodni nie w moim rejonie (niepubliczna, ale z kontraktem), podobno oferuja niezla bezplatna opieke ciezarnym. ale sama sprawdze. jak oczywiscie uda mi sie wcisnac.
poza tym to mam zwolnienie, siedze w domu, a raczej spie.
ataata - widze, ze wraca Ci apetyt!! mi tez, az sie zaczynam bac :)
trzymajcie sie wszystkie! dotaZ mam nadzieje, ze wszystko wrocilo do normy, bardzo trzymam kciuki!!
 
belka - na pocieszenie - jak juz zobaczysz Malucha na USG to bedzie widac wiecej niz maly kijankowy ksztalt, od razu bedzie ksztaltny i dorodny i z sercem jak dzwon :-D
 
Dziewczyny, czy wszystkie bylyscie juz na USG? Ja jeszcze nie bylam, ale w w przyszlym tygodniu na pewno ide, ja tez chce zobaczyc kropeczke, od kiedy slychac serduszko???
 
mamasia podaj mi dane typu: imię, wiek, ile sie starałaś o fasolke i przypuszczalną date porodu to wrzuce Cie na liste grudniówek;-) Jak chcesz to napisz tu albo na PW do mnie;-)
Oczywście nie zmuszam;-) , ale reszta dziewczyn już tam widnieje:-)


soida nie wraca mi apetyt, ten obiad wczorajszy to był mój praktycznie pierwszy posiłek.
Aha no i zaczynaja mi sie grube mdłości:sick: Boshe to jest okropne:baffled: :sick: bo przez to jeszcze mniej jem bo na widok i zapach jedzenia robi mi sie bleee zwłaszcza rano, a odpuszcza dopiero popołudniu:sick:
 
reklama
Ataata, mam na imie Asia, mam 30 lat, to byl nasz pierwszy cykl staran:-)
Data porodu (chyba) 22.12,

Biedactwo...., mdlosci to jest to czego obawiam sie najbardziej...moze mnie ominie... zobaczymy...
 
Do góry