reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Eloł Laski
witam się i od razu się tłumaczę z mojej nieobecności..Otóż mój D. wziął sobie L4 i niestety zajmuje mi neta, bo coś tam opracowywał do pracy.
U nas lepiej, Marcel już malutko pokasłuje i jest wesolutki i nawet apetyt mu dopisuje, więc ja już jestem w siódmym niebie...a jutro jedziemy do wawy na kontrolę laryngologiczna po tym zabiegu
dobra trochę poczytam ile zdołam co tam u was słychać i potem zajrzę
 
ello kokosianki pistacjanki!!!! :-D:-D:-D:-D
ale dałście czadu....-mam co czytać
ja dziś wracająć z aerobiku kupiłam kokosa w biedronce!!!!-i zaraz jak młody usnie to idę go wszamać -nie wiem nawet czy się podzielę z J-bo taką mam chcicę,,,,-na kokosa oczywiście!!!!!:-D:-D:-D:-D:-D
my to robimy dziurkę gwożdziem-i przez słomkę pijemy mleczko.a potem J rozłupuje go siekierką-bo ja jak przyfasoliłam to na sekcji zwłok kokosowych -nikt nie poznałby że to był kokos!!!-aż wstyd się przyznać -tylko cccciiiiiii.........:-D:-D:-D:-D
muszę zameldować -że dziś mnie nie będzie na nocnej zmianie....J siedzi na kompie.możecie z nim sobie pogadać :tak::-)
images
coś dla Was :-D:-D:-D
cb373cc8f1a17681med.jpg


Kata-dobre z tym łózkiem
Weroniczko-co do malibu to muszę przepis poszukac -potem zapodam ok? a buciki piekniutkie!!!-czasem aż chce mi się dziewuszkę jak widzę takie piękności....uziowe.... :tak::-);-)
Aga-dobrze czytam-lepiliście bałwana???-kurcze u nas ani jednego płatka śniegu :tak:
Kacha-prysznic rozwaliłaś???-co ty tam za orgir odczyniałaś???:-D:-D:-D:tak:
a z tym garnkiem -to się uśmiałam!!! co do piosenek to mam płytę budzik i bluubisie Kuba to lubi.
Paula-my też odrobaczamy co miesiąć Rufiego-tak kazał weterynarz ,mówił że skoro jest małe dziecko w domu i pies razem chodzą po podłodze to tak powinno się robić i do tego dał nam taki płyn na pchły-bardzo skuteczny!!!
co do balona-to Paula mam pytanko-jakim balonem???:-D:-D skoro to noc była???:-D:-D:-D
Blizniaczki
-ok -dam głos! :-):tak:
Pryzybela-nie wiesz o co chodzi z koko-pistacjami-to już wyjaśniam-WSZYSTKIE LUBUMY JE ZJADAć :-D:-D:-D:-D

a skoro już mnie nie będzie to od razu się pożegnam.......-do jutra laseczki
ChomikImage.aspx
 
Kasia nawet nie ja rozwaliłam, sam się popsuł :baffled:A rok temu był wymieniany:baffled: Na szczęście jutro ma ktoś przyjść naprawić, bo jak nie to chyba się w Olisiowej wanience kąpać będę, tylko ciekawe jak moje cztery litery tam wepchnę :-p:-D:-D:-D Przegoń J. od kompa, powiedz, że jesteś w transie pisania ;-)
 
Ojjjj dziewoje ale żeście natrzaskały!!!!!
Wiecie co, Darek ostatnio mi coś przebąkiwał, że martwi się o oglądanie dobranocnego ogrodu. Mianowicie Marcel bardzo niewiele mówi, najczęściej mruczy, piszczy i krzyczy. No i ostatnio zauważył, że on tak piszczy jak Igi-Pigiel i że niby sie z nim utożsamia i może nie powinien oglądać:baffled:. Osobiście myślę, że D. jak zwykle przesadza ale co o tym myslicie? W sumie Dobranocny O. to jedyna bajka jaka ogląda Marcel...a jak jest u Was??
 
Kasiamaj niebieskim balonem. Zwykłym. To pozostałość po Julki grudniowych urodzinach... :-p a Ty o jakim myślałaś??? :szok: zboczuszku :-p nie mam innych balonów w domu :-D
My pchełki zaatakowaliśmy szamponem i obrożą. Pierwszego dnia wyłaziły omotane ale już ich nie widać ;-)

Właśnie mi Max obgryza sznurek od bluzy.:dry: Tak się najadł kolacją że aż ma czkawkę :-D
No nic już z nim nie wyjdę, pewnie narobi na podłogę niedługo... :zawstydzona/y:
Słodki jest. Ma takie futro jak pluszowy miś... :-D

Kacha no D chętnie na pewno. Właśnie wczoraj był na meczu. Już od dawna przeżywa jaki to Legiunia śliczny stadionik będzie miała... :-D No i ja muszę tego słuchać....

Stefcia to wygodnie macie skoro już rozłupany jest ;-) eshh... smaka narobiłaś... :-p;-)

Iza no usprawiedliwiona jesteś. Ale żeby to się więcej nie powtórzyło!!! ;-):-D
A z tą bajką to niech nie przesadza...:baffled: :eek: :laugh2:
Jak przyjdzie na Marcela czas to zacznie gadać... :tak: Jakiś przewrażliwiony ten D. :confused2::-D
 
Ostatnia edycja:
Iza tez mysle ze przesadza, Kuba oglada Dobranocny i Teletubisie glownie, inne to tak mniej, te dwie lubi najbardziej . Kuba mowi mama tata dada i jakies inne slowka po swojemu :tak:. Po prostu taka ma mowe i juz. A ile on tego oglada, przeciez nie caly dzien, moim zdaniem nie ma co sie martwic :happy:

Paula a jak Ty z nim wychodzisz w ciagu dnia, za kazdym razem z Julka ?? :szok::szok::szok:, i za kim ganiasz :-p:-D

Stefcia a do mnie choc slowko, ja tak tesknilam :-:)-(
 
Ale z tym kokosem to narobiłyście mi apetytu.. ja nigdy nie jadłam takiego świeżego... ale owszem owszem niebawem spróbuję, a co!
Ja też pistacjanko-kokosanka ale z przewagą do pistacji i orzechów, a na złość skończyły mi się nerkowce... jutro wyślę starego do biedronki...
Idę po sok malinowy........chce ktoś??
 
Iza sam sok :confused::-p nieee....:no: :-D :-p może masz coś mocniejszego na szmerek :-D

Jutrzenka na razie do 13.30 wychodzę sama bo D jest w domu a potem przychodzi po szkole moja wspólniczka (siostra) i ona z nim wychodzi :-p i tak będzie w tym tygodniu a w przyszłym będę ganiała Julcię z Maxem na smyczy :-D:-D:-D może już sprawniej będzie chodził na spacerku... A za Julcią to na pewno będzie ganiał ;-)
 
reklama
cos dla fanow m jak milosc

1000odcinek
0.gif
W Grabinie wielkie poruszenie. Okazało się, że Barbara Mostowiak podko****e się w Bruderze, którego Kinga oskarzyła o molestowanie seksualne. Bruder zrozpaczony obrotem sytuacji postanawia czym prędej opuścić niegościnną Grabinę i wyjeżdża za chlebem do Irlandii. Natomiast Marta Mostowiak wita na lotnisku swojego męża Norberta, który powraca z niesmakiem ze Stanów Zjednoczonych, po tym jak w kolejce do metra straż miejska założyła mu blokadę na koło wózka inwalidzkiego. Piotr i Paweł odkrywają, że słoma wystaje im z butów i zrozpaczeni zaczynają wąchać klej. Marysia kiedy się o tym dowiaduje wyjawia synom tajemnicę, którą skrywała od ich narodzin. Okazuje się, że Paweł to Piotr a Piotr to Paweł. Zdruzgotani tą wiadomością bracia wyjeżdżają do Birmy, gdzie zakładają plantację kauczukowca. Z kolei Lucjan wydłubał sobie Esperal i nadal chodzi na szachy. Po powrocie do domu żona zarzuca mu, iż cuchnie alkoholem. Lucjan odpowiada, że niby czym ma śmierdzieć - szachami? Wywiązuje się między nimi szarpanina w trakcie której Lucjanowi wypada sztuczne oko, które jego żona ze wsciekłością rozdeptuje. Wściekły Lucjan oblewa swoją żonę benzyną i podpala wykrzykując "Allah Akbar" oraz "Będziesz się smażyć w piekle ropucho". Ich synowa Hania, która właśnie przyszła się przebrać przed występem w klubie go-go w którym dorabia sobie rzuca się Lucjanowi na szyję. Twierdzi, że gdyby nie on sama by podpaliła teściową bo podbierała jej prezerwatywy...
Czy braciom Ksero należą się dopłaty z unii do ich plantacji? Czy straż zdoła ugasić Barbarę? Czy Hania będzie miała romans z Lucjanem? O tym już w 1001 odcinku "M jak Masakra"
 
Do góry