reklama
kassika, tez widzialam te oferte w ujastku. bo jakbym rodzila w krakowie to chyba tam. nie orientuje sie w innych ofertach, ale 500zl to chyba cena calkiem przystepna. choc sama nie wiem.
a powiedz, ile tam kosztuje badanie 4D?? bo nie moge nigdzie znalezc na stronie.
kusi mnie ono, z drugiej strony to taka straszna kasa za chwile radosci. moze przy nastepnej ciazy bedzie juz taniej :-):-) nooo... chyba ze rodzina nas przysponsoruje to wtedy pomyslimy :-)
Viki, ja nie mam meza no i na razie to nie myslimy o slubie - dopiero jak wroce do formy, bo na wlasnym weselu to zamierzam i wygladac jako tako i sie wyszalec :-) zreszta, my jestesmy straszne golodupce i jakis czas nam pewnie zajmie stawanie na nogi
a powiedz, ile tam kosztuje badanie 4D?? bo nie moge nigdzie znalezc na stronie.
kusi mnie ono, z drugiej strony to taka straszna kasa za chwile radosci. moze przy nastepnej ciazy bedzie juz taniej :-):-) nooo... chyba ze rodzina nas przysponsoruje to wtedy pomyslimy :-)
Viki, ja nie mam meza no i na razie to nie myslimy o slubie - dopiero jak wroce do formy, bo na wlasnym weselu to zamierzam i wygladac jako tako i sie wyszalec :-) zreszta, my jestesmy straszne golodupce i jakis czas nam pewnie zajmie stawanie na nogi
stefanka
CENTRUM DOWODZENIA NICZYM
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2007
- Postów
- 4 625
soida z tego co ja slyszalam to porod w wodzie jest wskazany jesli wszystko idzie idealnie i nie ma problemow. co do wody to wydaje mi sie ze to moze byc prawda ze woda dziala odprezajaco na miesnie itd. to moze to rzeczywiscie dobry pomysl.
tylko ja nie wiem czy wogole mam na to szanse...
co do usg to nie moge ci pomoc bo tu jest samo usg bez badania i mozesz zabrac ze soba nawet 2 osoby.
a jako ciekawostke viki31 to ci powiem ze tu nigdy nie masz badanej szyjki macicy no chyba ze zglaszasz jakies problemy do lekarza. pytalam o to bo to szok dla mnie byl, ze przez cala ciaze mozesz nawet nie zobaczyc ginekologa.
tylko ja nie wiem czy wogole mam na to szanse...
co do usg to nie moge ci pomoc bo tu jest samo usg bez badania i mozesz zabrac ze soba nawet 2 osoby.
a jako ciekawostke viki31 to ci powiem ze tu nigdy nie masz badanej szyjki macicy no chyba ze zglaszasz jakies problemy do lekarza. pytalam o to bo to szok dla mnie byl, ze przez cala ciaze mozesz nawet nie zobaczyc ginekologa.
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Witam wieczorowa pora;-)
Widze ,ze temat porodow sie pojawil.No to sie tez wypowiem ja na 100% bede rodzic z mezem bo przy pierwszysm porodzie bardzo duzo mi pomogl.Mimo iz pod koniec prawie zemdlal i musial wyjsc a ja juz potem go nie wpuscilam spowrotem to bardzo sie ciesze ,ze byl przy mnie tak dlugo(bo rodzilam bardzo dlugo) Teraz tez bedziemy rodzic razem chociaz maz sie bardzo boi po tym co przezyl;-) ale i tak wie i czuje ,ze musi byc przy mnie zeby mnie wspierac.Ja co do porodu jestem optymistka i nastawiam sie ,ze bedzie latwiej niz za pierwszym razem;-)
Co do porodu w wodzie to sama nie wiem co myslec.Wiem ,ze pewnie latwiej sie rodzi bo ciepla woda lagodzi bole ale powiem wam ,ze nurtuje mnie fakt wylawianych sitkiem "krasnoludkow" ,ktore podczas porodu jakos tak same wychodza mimo lewatywyna fotelu jakos tego ja nie widzialam choc wiedzialam co sie dzieje to chociaz nie musialam tego ogladac.Nie wiem naprawde jak sbie radza z tym w wodzie:dull:
Widze ,ze temat porodow sie pojawil.No to sie tez wypowiem ja na 100% bede rodzic z mezem bo przy pierwszysm porodzie bardzo duzo mi pomogl.Mimo iz pod koniec prawie zemdlal i musial wyjsc a ja juz potem go nie wpuscilam spowrotem to bardzo sie ciesze ,ze byl przy mnie tak dlugo(bo rodzilam bardzo dlugo) Teraz tez bedziemy rodzic razem chociaz maz sie bardzo boi po tym co przezyl;-) ale i tak wie i czuje ,ze musi byc przy mnie zeby mnie wspierac.Ja co do porodu jestem optymistka i nastawiam sie ,ze bedzie latwiej niz za pierwszym razem;-)
Co do porodu w wodzie to sama nie wiem co myslec.Wiem ,ze pewnie latwiej sie rodzi bo ciepla woda lagodzi bole ale powiem wam ,ze nurtuje mnie fakt wylawianych sitkiem "krasnoludkow" ,ktore podczas porodu jakos tak same wychodza mimo lewatywyna fotelu jakos tego ja nie widzialam choc wiedzialam co sie dzieje to chociaz nie musialam tego ogladac.Nie wiem naprawde jak sbie radza z tym w wodzie:dull:
Ataata
Grudniowa Mama '07
Aneczka no coty gadasz No teraz o jestem w ciężkim szoku, że coś takiego sie dzieje Myślałam że po lewatywie to już niema szans żeby coś tam sie "stało".Wiem ,ze pewnie latwiej sie rodzi bo ciepla woda lagodzi bole ale powiem wam ,ze nurtuje mnie fakt wylawianych sitkiem "krasnoludkow" ,ktore podczas porodu jakos tak same wychodza mimo lewatywyna fotelu jakos tego ja nie widzialam choc wiedzialam co sie dzieje to chociaz nie musialam tego ogladac.Nie wiem naprawde jak sbie radza z tym w wodzie:dull:
Ej weź mi pliss wytłumacz jak to jest bo ja zielona a ty już rodziłaś...
Mtko boska tom sie dowiedziała, ale sie teraz spinam
Kassiki, soida 500zł no nieźle nieźle
Zapraszam do Rydygiera, gdzie zarówno ZZO i poród rodzinny jest kompletnie za darmo a podobno w sali do porodu rodzinnego jest wanna, więc i poród w wodzie też za darmo
ataata to prawda ze lewatywa nie zawsze wszystko załatwia....ja akurat tez długo rodziłam wiec chyba mialam sporo czasu by sie konkretnie przygotowac , poza tym ja szłam na poród wywolywany i lekarz powiedzial mi bym juz od 17 godziny dzien wczesniej nic nie jadła...
ale mam kolezankę ktora dojechała do szpitala prawie rodząc i nie zdążyli jej zrobic lewatywy wiec....niestety ale to wszystko wypchnięte zostało wraz z dzidzią...
najgorsze jest to ze kobieta nie jest w stanie tego kontrolowac za nic w swiecie....
ale mam kolezankę ktora dojechała do szpitala prawie rodząc i nie zdążyli jej zrobic lewatywy wiec....niestety ale to wszystko wypchnięte zostało wraz z dzidzią...
najgorsze jest to ze kobieta nie jest w stanie tego kontrolowac za nic w swiecie....
reklama
Ataata
Grudniowa Mama '07
Jesu viki no masakra.
ja wiem że jak sie nie zdąży zrobić lewatywy to owszem raczej niema mowy aby to sie nie stało, bo tak jak mówisz ciężko by było nad tym zapanować podczas parcia No ale że po lewatywie tez można takie niespodzianki zrobić, to normalnie dla mnie szok
ja wiem że jak sie nie zdąży zrobić lewatywy to owszem raczej niema mowy aby to sie nie stało, bo tak jak mówisz ciężko by było nad tym zapanować podczas parcia No ale że po lewatywie tez można takie niespodzianki zrobić, to normalnie dla mnie szok
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 50 tys
Podziel się: