reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Osz.... ale wstyd, wiedzialam, ze zapomnialam o czyms waznym napisac...
Julcia wybacz starej ciotce sklerotyczne 100 latek na kolejna miesiecznice!!!!!!!!
 
reklama
Buziaki dla Juleczki:tak::-):-):-)

Ale zabawne jestescie.....heheh....z tymi piersiami:-D
A wzrostowo u mnie 174cm....jakoś tak...zawsze byłam najmniejsza w klasie, w pewne wakacje modliłam się abym urosła, serio...chodziłam do kościoła prawie codziennie...a to było jak skonczyłam podstawówke i nie chciałam byc najmniejsza w ogólniaku i co? urosłam przez wakacje tyle, ze wylądowałam w szpitalu...heh....serce mi zaczelo szwankowac, za szybko rosłam....ale to było chwilowe, potem wszystko wróciło do normy....takie historie za mną:tak:


editka:
Anetka fajna impreza Wasz czeka...i druga noc poslubna..heheh:-D
 
Ostatnia edycja:
Dota mój D też tak miał że za szybko urósł w krótkim czasie i też miał problemy ze zdrowiem... To Ty taka spora jesteś... ;-):-D

Grzechotka nie narzekaj na D :-D:-D:-D

Jeszcze raz dziękujemy za życzonka... :tak::tak::tak::-) :-) :-)
 
Ogromne buziaki dla Juleczki na 11 miesięcznicę :-)
Paula rozbawiłaś mnie :-D:-D:-D Troszki Ci się nazwa pokićkała miejsca gdzie mamy się spotkać, ale tylko tak troszki :-p Hula Kula, a nie Kula Hula ;-):-D:-D:-D
Anetko no to serdeczne gratulacje, a może z tej nocy poślubnej cuś jeszcze wyniknie ;-):-p
Zmykam dalej do Olisia, bo daje mi nieźle w kość, w nocy szalał i teraz od rana znowu szaleństwo:baffled:
 
Hej dziewczyny.
U nas kiepsko. Tadziu chory. Dostał wysokiej temperatury i jest apatyczny. No i nic mi jeść nie chce. A do tego jest tak zachrypnięty że jak chce coś powiedzieć lub zapłakać to piszczy jak mała myszka:-:)-:)-( A lekarka nie chciała nas przyjąć bo "ma dużo ludzi do przebadania a dziecko zapewne jest przeziębione". I odesłała nas do domu z niczym:-:)-:)-( Tak mi go żal. Od trzech nocy albo nie śpi albo śpi bardzo niespokojnie. MArtwię się o niego bo nawet zabardzo nie wiem czym go leczyć tzn. na co.
 
Weroniczka biedny Tadzio... :-:)-:)-( Może uda Ci się dostać do tej Twojej lekarki... Poproś ją.

Kasia a co to za różnica w nazwie.:-D:-D:-DWiesz że ja to zakręcona jestem... :-D:-D:-D Ważne że się spotkamy:-):-):-)
 
Weroniczka, biedny Tadziulek....W takim razie chyba zaczekaj do czwartku (chyba ze uznasz, ze lepiej nie zwlekac) z wizyta u lekarza, natomiast lecz objawowo: zbijaj goraczke, na gardelko moze pooros o cos w aptece, co sie nadaje dla maluszka (chocby cos z homeopatii, bo sie orientujesz w temacie...) No chyba nie ma innego wyjscia...
A brak apetytu to pewnie z tej goraczki wynika(? )
 
Wszystkiego najleszego dla Juleńki na 11 miesiączek!!
Hello!
Moje dziecię padło teraz, no to sobie poszaleje, bo nie sądzę, żeby usnął o 20 jak wstanie o 18.
Dziewczyny mam nadzieję, że mnie też przyjmiecie na spotkanko w grudniu. Jak by się dało, to ja przyjdę z moim S. Najwyżej za opiekunkę będzie robił. Dzieciaczków, nie nas.
Ja to dopiero jestem z metra cięta. Mam aż.... 160cmm:szok::szok:A tak się modliłam o wzrost ;-);-)Dobrze, że przynajmniej rozum dostałam ;-);-);-);-):-D:-D:-D:-p:-p:-p
Weroniczko dużo zdrówka dla Tadzia. Bidulek. Co to za lekarka, co nie chciała dziecka chorego przyjąć:szok::szok::szok:Pinda jedna...Takie osoby nie powinny być lekarzami. Pewnie nie zostaje ci nic innego jak zbijać temperaturę i podawać syropek. Tak myślę, że Tadziu może mieć zapalenie gardła. Pewnie nie chce jeść, bo go bardzo boli. Filip też tak miał. Jedyne co zjadał, to ciepłe mleko z butli.

Miałam teyle ułożone, co mam napisać i ... zapomniałam :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Stefanka pytasz czego pragnę z UK? Zastanawiałam się nad tym, czy nie kupić małemu ciuchów, bo i tak najczęściej kupuję w mothercare albo next, a w Anglii jest o wiele taniej.
Alex mówisz, że Oliwierkowi podobało się na spotkaniu mam i dzici:-)Fajnie. Na pewno się zaaklimatyzuje jak będzieci częściej chodzić. Filip uwielbia żłobek i po powrocie do domu widzę, że mu się w domu nudzi. Tylko żeby jeszcze tak często nie łapał żadnych infekcji.
A propos infekcji to jedna lekarka poradziła mi zrobić jeszcze badanie moczu. Ja nie zrobiłam, a pamiętam, że Paula to właśnie radziła.:-)
Co by tu jeszcze? No nic... Może później coś mi się jeszcze przypomni.
 
reklama
Asiacur mogłybyśmy zrobic małą wymiankę:-D:-D:-D Ja bym Ci cuchy wysłała a Ty mi rajstopki:confused::confused: Tzn nie dla mnie rajstopki a dla małego:-p Bo tutaj nie ma wogóle takich chłopięcych:baffled::baffled:
 
Do góry