reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Hej, hej!!!:-)

Asia zbijaj gorączkę i może przejdź się do innego lekarza. Poproś o skierowanie na badanie moczu. Bo skoro żadnych objawów nie ma to niech zbadają mocz. U nas jak była ta wysoka gorączka (co się potem trzydniówką okazała) i nie było żadnych objawów choroby kazała sprawdzić czy może stanu zapalnego dróg moczowych nie ma. Nie wybada tego inaczej.. A szkoda żeby się Filipek męczył... :-(

Anetka współczuję chorej trójeczki... Biedne te maluchy... :-(

Kasia o której Prezesiątko usnęło? Rozbawiłaś mnie tym bąkiem!!! :-D

Ela krew w kupie to nie dobrze! Już po lekarzu jesteście?

Madzia Julka wczoraj się cichej maszynki do włosów wystraszyła... :szok: co w tych małych główkach siedzi? U mnie tv włączony jest cały dzień:sorry2: ale mała tylko raz na jakiś czas na niego patrzy:tak: A poza tym to wysyła smsy z mojego telefonu, usówa mi kontakty, wykonuje jakieś dziwne połączenia :-D i przystawia tel do ucha i gada :-D:-D:-D
 
reklama
helołłlłłł

a u nas słoneczko:-)tak pieknie za oknem...paweł wstał dziś pare minut po 6 a ja byłam nieprzytomna...w nocy nie moglam spac..chciało mi sie czegoś słodkiego a nic w domu nie mam i zjadłam mleczna kanapke i myslalam ze potem umre...fujjj jaki mi było niedobrze.....

ecia co tam u oliwki??????????

weronika.kurcze dobrze ze pojechaliscie do lekarza. usciski dla tadzia:tak:

anetka zdrówka dla was:tak:

kacha hehe wesoło masz z Oliśkiem;-)

Asia oby Filipkowi szybko przeszło bidulek sie nameczy ostatnio...

a pablo poszedł wlasnie spac..i ja tez mykam jeszcze na małą drzemke;-)
 
Julka dziś wstała o 4:45 :szok: a ja razem z nią. O 6:40 poszła na drzemkę (ja też) i wstałyśmy i 8:10 :-) właśnie rozwaliłam okno bo nie mogłam się dobudzić. Nie ma to jak świerze powietrze. Za oknem boskie słońce ale zimnooo... :-D

Wczoraj dostaliśmy bilety na sobotę i gadżety kibica :-) fajnie będzie. 45tys ludzi :szok: wow...:-)

Viki musisz sobie coś kupić na czarną godzinę, albo chociaż jakiś dżem mieć w lodówce. Ja to jestem łasuch i uwielbiam słodycze... :-p:tak:
 
Witajcie!!!:-):-):-)

Paula super masz z tym meczem:tak:a nie bedziesz tęsknić za Julcią???:confused:
A właciwie to wiesz o co chodzi w piłce nożnej....tylko zebyś nie pomyliła rywali z naszymi.....hehehehe:-D:-p:-)
To moze jakies fotki nam przywieziesz;-)

Biedne te nasze chore dzieci, tryzmajcie się dziewczyny:tak:

Elcia, co tam? jakby co jestem na gg:tak:
Weroniczka trzymajcie się.

Viki podaję Ci trójmiejski portal.....na górze jest dział ogłoszenia, tam moze coś znjadziecie:tak:

www.trojmiasto.pl

No to przesyłamy buziaczki,bawcie się dobrze!
pa:-)
 
hej
laski wczoraj mała wieczorkiem zrobiła te kupy i juz nie miałam jak do lekarza gnac a dzis dopiero na14:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jestesmy umówione poskarzyłam sie doktorowej a ona mnie uspokoiła ze jeszcze lepiej bedzie jak zrobi dzis kupe i wtedy ja przyniesc :baffled:a ona tak smierdzi okropnie
Anetka dzieki za pytania nie wiedziała bym co i jak z nerwów to nic bym nie powiedziała a wiec krew swieza ???hmmmm no taka pół na pół ale bardziej swieza tak jakby krew w sluzie a kropli to hmmmmm ok 10 do 15 ale raczej 10 to duzo kupa była gigantyczna i ta krew pod spodem a 2 razem to 2 duze krople były i mała zyłki krwiste :-:)-:)-:)-:)-:)-(
mała dopiero wstała ooooo chyba kupcie robi ciekawe jaka????:-:)-:)-:)-:)-(
dzieki dziewczynki za troske nawet nie wiecie jak miło na serduchu sie robi kiss kiss ;-);-);-);-);-):blink::blink::blink::blink::happy2::happy2::happy2::happy2::happy2: lece zobaczyc jaka babe smierdzaca pusciła pewnie znowu bede musiała pół dnia pokój wietrzyc :cool:
 
HEJ!
Nareszcie jestem trochę wolniejsza w pracy:-). W domu internetu nadal nie mam. Ciekawe ile to potrwa:sorry:
Widzę że wszystkie mamy ciągle jakieś problemy z naszymi dzieciaczkami, jak nie zęby to jakieś choróbsko.
weroniczka- trzymamy kciuki za Tadzia:tak:Biedulek mały:-(
asia- zdrówka dla Filipka :tak:- dla lekarzy to każdy jest zdrowy jak nie jest umierajacy
elcia- powodzenia u lekarza. Mój łukasz też raz miał krew w kupce taka sluzowata, ale to też po tym jak ja zjadłam coś mlecznego.
anetka- zdrówka i dla was:tak:
kasia- pewni Olisiowi zęby idą, bo jak łukaszowi wychodził pierwszy to też tak się slinił i pluł na wszystko:szok: zwlaszcza na mnie..
viki - ale masz zachcianki:-p
A mojemu Łukaszowi to chyba drugi ząb wychodzi od kilku dni płacze i płacze i ma podwyższoną temperaturę. Dziąsło mu spuchło nie dz się dotknąć. Żaden żel nie pomaga tylko ibufen. W nocy spać nie może co się obudzi to płacze. Tak mi go żal. Nie wiem jak mu pomóc.:no:
Przez ten ból nauczył się mówić mama. Wczoraj coraz to powtarzał.:-D
 
Z innej beczki, pewna historia;-)

W zeszłym tygodniu był u mnie hydraulik, nazwijmy Go Panem X....no i naprawiał mi w łazience takie różności. Po skonczonej pracy powiedział,że musze kupić nową baterię do wanny....wtedy mam po niego zadzwonić, on mi to wymieni.
Nagle dostał telefon, okazało się, ze musi szybko gdzieś iść i wychodząc podał mi swój nr tel. abym umówiła sie w sprawie wymiany bateri. Bardzo sie spieszył, myślał, myslał....jakos nie mógł sobie przypomnieć swojego nr....wkoncu mi podał choć nie był pewny czy podał dobry....no ale szybko wyszedł.

Dzwonię wczoraj na ten nr aby umówić się na wymianę bateri a tu odbiera kobieta. Zdziwiona skąd mam jej nr....no to jej powiedziałam ,że od Pana hydrulika.....to ona na to,, ze mąż pewnie sie pomylił i podał jej nr. Ale zadzwoniła do niego, potem do mnie i umówiła nas na dzisiaj.
Dzwoni dziś domofon, pytam a tu mi facet odpowiada - hydraulik. Wpuściłam go i czekam. Przychodzi patrze a tu inny Pan....no dobra ale hydraulik.To bedzie Pan Y. Myślę sobie pewnie kolega tamtego.

Wymienia mi tą baterię i nagle pyta skąd miałam nr tel. Jego żony??? Mówię, ze był tu w zeszłym tygodniu hydraulik pan X i dał mi nr tel. właśnie jego żony myslac, że to jego nr.....Pan Y nie mógł zrozumieć skąd Pan X miał nr Jego żony. Pytał mnie jak tamtem Pan X wygląda.....musiałam tamtego opisać.....cały czas o tym mówił.....ze pzrecież żona tamtego nie zna.....
i musi to wyjaśnić, bo cos mu nie pasuje.....hehhe...koniec!

Jak myślicie skąd Pan X miał nr żony Pana Y???
A powiem Wam ,ze Pan X to taki stary podrywacz.....wiecej gadał niż robił....a ten drugi Pan Y bardzo spokojny człowiek, stonowany....wręcz wstydliwy....;-):-D
 
Ostatnia edycja:
No nie mogę Dota, dobre :-D:-D:-D
Swoją drogą ja miałam kiedyś telefon z wyzwiskami od jakiejś zazdrosnej żony, nie wiedziałam o co chodzi, a ta mi nawrzucała od najgorszych. Za kilka minut zadzwoniła znowu, że jedną cyferkę pomyliła, no ale tego co się nasłuchałam to moje ;-)
Elcia daj znać jak po wizycie. Mam nadzieję, że to nic poważnego :tak:Poróbcie może badania na obecność glisty ludzkiej, bo często jak dziecko jest wychowywane z psiakiem pojawiają się pasożyty i dzieci tak jak psiaki trzeba co pół roku profilaktycznie odrobaczać:tak:
Aga życzę cierpliwości, u nas też udręka i jak te zęby w końcu się nie pokażą to nie wiem co zrobię. Objawy ząbkowania mamy już od dobrych kilku miesięcy, ale na razie nic w tej Olisiowej buzi się nie pokazuje. No cóż, pewnie moje dziecko ma korzenie zębów w piętach ;-):-p
Paula, a może w marcu przyszłego roku przejedziecie się do nas i wybierzemy się na mecz Polska-Irlandia Północna?? Tak się składa, że stadion mamy właściwie pod domem ;-):-)
Viki podziel się tym słoneczkiem, u nas wczoraj pięknie było, a dzisiaj znowu pochmurno, no ale takie są uroki mieszkania na wyspach.

Się wkurzyłam, bo znowu @ wredna przyszła,chociaż generalnie w tym miesiącu to na wiele nie liczyłam, bo byłam w PL, a wiatropylna jeszcze nie jestem ;-)
Miłego dzionka Dziewczynki i Dzieciaczki :-)
 
reklama
Kasia ty sie nie martw jak przyjdzie czas to wyjdą. Łukasz tez miał objawy już od 3 miesiąca a pierwszy ząb wyszedł mu jakiś tydzień temu. Zagladałm co raz i nic zużyłam 4 tubki żelu dentinox, bo po tym lepiej zasypiał. No i się doczekałam i chyba mu teraz wyjdą wszystkie naraz. Tak się przynajmniej zachowuje.:wściekła/y:
dota- w takie coś to lepiej się nie mieszać bo samemu można oberwać. Pewnie pan hydraulik Y wypytuje żonę o hydraulika X. Bo w sumie po co jego żonie numer jakiegoś hydraulika skoro ma swojego bezpłatnego w domu.:dry:

Wiecie co zapytałam moją siostrę jakis czas temu kiedy da małą do przedszkola a ona mi na to że to jej się nie opłaca. Tak mnie zdenerwowała, bo mojemu ojcu to sie pewnie opłaca jeździć po dziecko do niej 10 km co dzień:wściekła/y::no::wściekła/y:. Chyba jestem skazana na jej dziecko aż pójdzie do szkoły czyli jakieś 2, 5 roku.:no: Żeby ona chociaż raz coś pomogła, stołuje się u nas a talerze zostawi tam gdzie je i zadowolona. Jeśli chodzi o jedzenie czy sprzątanie to czuje się jak gość.:wściekła/y:
kończe ten denerwujący mnie temat.:baffled:

U mnie też słoneczko świeci i jest cudnie:-)
Pozdrawiam mamusie i dzieciaczki. Smacznych obiadków życzę.:-):-D
 
Do góry