Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[elcia12]

SYLWIA ;-)
GRZECHOTKA Kubunio zaraz bedzie siedział zobaczysz Oliwka pamietam tydzien temu pierwszy raz tak sama na dobre posiedziała minał tydzien i patrz jak juz siedzi nie powiem bo jak za mocno sobie tanczy to poleci na boki a jak cos jej pokarze w górze to ona zamiast główke podniesc to cała sie odchyla do tyłu
JUTRZENKA zycze miłego odpoczynku no i słonecznego
KASIU kciuki zacisniete buziaczki i usciski dla was

 

[elcia12]

dobranoc miłych snów niech maluszki dadza pospac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[daszka]

Hejka,
U nas wietrzny dzień minął, wczoraj Ł wracając z pracy pojechał rwać truskawki, więc miałam niespodziankę jak wrócił do domu, tyle że zmókł bardzo, bo lało. A dzisiaj bylismy wszyscy razem zrywać. Jaś na szczeście lepiej sobie radzi z wiatrem niż kiedyś, ale i tak mam wątpliwosci czy on oddycha jak na niego mocno dmucha wiatr. No i Jaś też jeszcze nie siedzi, nie raczkuje, ale też się tym nie martwię, jak na razie.
Grzechotka - trzymam kciuki zeby się poukładało
Sylwia - no to zdjęcie będzie po fryzjerze? no pewnie że będę teraz miała względy;-) (stefanka będę miała???), bo znalazłam tańsze
Stefanka - ale wymyśliłaś z tą uprzejmością, mam okazję pomóc to pomagam:-)
Kasia - teraz to już jesteś z Olisiem w szpitalu, pewnie po badaniach. Jutro szybko minie i będziesz czuwać żeby szybko wrócił do siebie po operacji. Pamiętaj że takie małe dzieciaczki lepiej to wszystko znoszą niż dorośli. Będę się modlić żeby wszystko poszło dobrze.
Jutrzenka- zdaj sprawozdanie z podróży, i zmówiłam już dla Was piękną pogodę!
Wielkie buziaki dla Gajutka na pół roczku!!!

 

[Magda_lenka]

Joł

My tez dzisiaj dzień na działce z grillem, z tą różnica że Wiktor mi nie padł po kąpieli, tylko w ryk i jak Marcel - na rękach cisza,a w łóżeczku jakby go podpalali no zrzućmy to wszystko na ząbki....
...a jeśli o ząbki chodzi to już wychodzą na światłodzienne :-) takie na razie nie widoczne a ostre że hoho ;-)
...no i powolutku zaczynamy siadać a tu mała tego próbka:

a mój mąż poczuł się do wczorajszej winy i dzisiaj złego slowa nie mogę o nim powiedzieć :-)

 

[kacha_wawa]

Wróciłam już ze szpitala, ale na 6 wracam z powrotem. Jestem padnięta, ale dzisiejszej nocy pewnie i tak nie usnę z nerwów. Dobrze, że Olisiowi chociaż dopisuje humor. Oczywiście już podbił cały szpitalny personel i sprzedaje każdemu naokoło promienne uśmiechy. I ku uciesze wszystkich przywalił dzisiaj mamusi w buzię:-) A jaki był z siebie dumny ;-) Kurcze, jeszcze jakieś 9,5 godziny do operacji... Ich w tym szpitalu chyba powaliło, stwierdzili, że jak Oliś zacznie wieczorem sam oddychać to Go na noc odłączą od aparatury

 

[Magda_lenka]

Kacha jesteśmy z Tobą całym sercem! Trzymamy jutro kciuki mocno!

 

[viki31]

dzień dobry:-) wróciłam:-)

ale smutno mi...wiecie- znow rozłaka na 6 tygodni...do tego Damian w nocy juz pojechał na mazury i tak cholernie cicho w domu sie zrobiło ze szok

u mnie pada deszcz..pogoda melancholijna, nici ze spaceru...

czy ktos przyjdzie do nas na kawe??zapraszam
Magdalenka jak tam?????

kacha trzymam kciuku i modle sie za was

grzechotka kazde dziecko ma swój własny tok rozwijania się i nie wkręcaj sobie ze kuba juz coś powinien....na wszystko przyjdzie czas, a kubus jest cudnym chłopcem i jeszcze nie raz cię zaskoczy swoimi osiagnięciami

gaju buziak ciepły od Pablusia i cioci

dobra ide sprzatac... bo w nocy po kolei chłopcy wyjeżdżali i troszke zamieszania w domu zostawili....
a pablo krzyczy do tv:-)

buxka

jeszcze tu wróce

 

[sylwia.m]

Dzień Dobry:-):-):-)

Olivierku jesteśmy myślami z Toba i Twoimi rodzicami. Trzymaj się dzielnie i wracaj szybciutko do siebie żeby Twoja mamusia nie musiała się więcej zamartwiac:-):-):-):-)

Viki bardzo się cieszymy że mamy Cię spowrotem:-)

Magdalenka Wiktorek to chyba miał ochote zjesc osobę, która robiła mu zdjęcie

Jutrzenka Ty 30 wracasz znad morza a ja jadę nad morze ale jestem happy No i wracam też samochodem wię również czeka nas długa podróż z Małym

Marcel dzisiaj w nocy płakał i była bardzo niespokojny. Teraz jest jakiś taki smutny:---( cały czas ciągnie smoka i tuli się do mnie:--( Mam nadzieję, że to przez zęby a nie jakieś choróbsko:-)
A może on się poprostu martwi o swojego kolegę Oliśka:-);-)

 

[dotaZ]

My tez sie witamy!!!!:-)

Tez tak myślę o Olisiu.....jakoś chyba teraz ta operacja....Trzymamy kciuki!!!

Viki zleci ten czas szybko-zobaczysz, a jeszcze jak będziesz na BB to juz całkiem

A ja mam od dzsiaj urlop....heheh, urlop od wszelkich obowiązków związanych z domem i Dziubkiem.....ale szczerze mówiąc przyzwyczaiłam sie cały czas cos robić i nie wiem jak długo będę urlopować;-)

Miłego dnia!:-)

 

[kacha_wawa]

Oliś jest już jakieś 1,5 godziny na sali operacyjnej. Pozwolili nam być nawet przy usypianiu Go i do samej operacji trzymałam Prezeska na rękach. No nie powiem, rozkleiłam się jak wyszłam z sali. Na szczęście Słoneczko Moje było od rana w super humorze, dobrze, że nie udzieliła Mu się nerwówka. Teraz jesteśmy w domu i czekamy na telefon kiedy się skończy operacja. Że mamy do szpitala 10 minut na piechotę to nie chciałam się tłuc po szpitalu tylko wróciłam do domu. Dziękujemy Wam Wszystkim za wsparcie. Nawet nie wiecie jak wiele to dla nas znaczy