No ja też ubieram narazie na długi rękaw, raz ubrałam na krótki rękawek i spodenki, jak było 25 stopni i Magda mi katar złapała, a kater u dziecka to masakra, nie mogła się napić bo nie mogła oddychać przez nos, wyciąganie kataru też katorga, jedynie Frida zdała egzamin, no i zasypianie też trudno bo Magda z smoczkiem zasypia a tu nie szło z smoczkiem bo jak miała oddychać, naszczęście katar szybko minął, ale nazrazie ubieram na długi rękaw, bo lepiej jakby jej ciut za ciepło było niż żeby mi znów ten katar złapała.
reklama
Ataata
Grudniowa Mama '07
grzechotka Daria wczoraj miala debiut w rampersie na ramiączkach z krótkimi nogawkami, nato tylko cieniusienka bluza, czapeczka, skarpetki i sandałki i wcale nie zmarzła, wręcz była gorąca
dotaZ
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 4 412
Witajcie:-):-)
Dzis upalnie, chyba wszedzie....:-) My po spacerku, mały jeszcze śpi...
Z tym ubieraniem na spacerki to zalezy od pogody, od regionu....na północy zazwyczaj jest zimniej i do tego wieje....
Tak więc u nas cały czas spodnie, koszulka, bluza i skarpetki.Wszystko jest cienkie no ale jednak na długi rekawek.
Grzechotka świetna ta kula szeleszcząca, trzeba się do smyka wybrać może je mają. Ostatnio wszystko co szeleszczące robi furorę
pa
Dzis upalnie, chyba wszedzie....:-) My po spacerku, mały jeszcze śpi...
Z tym ubieraniem na spacerki to zalezy od pogody, od regionu....na północy zazwyczaj jest zimniej i do tego wieje....
Tak więc u nas cały czas spodnie, koszulka, bluza i skarpetki.Wszystko jest cienkie no ale jednak na długi rekawek.
Grzechotka świetna ta kula szeleszcząca, trzeba się do smyka wybrać może je mają. Ostatnio wszystko co szeleszczące robi furorę
pa
Weroniczka
Klub grudniówek'07
Dzień dobry:-)
Ja już od dawna młodego ubieram na spacer w krótki rękawek. Jak ja i Staś mamy ktrótki rękaw to i Tadeuszek ma. Ale zawsze mam w plecaku bluzę na wszelki wypadek. Poza tym nogawki spodni w wózku robią się 3/4 do tego skarpetki i buciki
Annn a z tym lepiej zaciepło niż zazimno to niestety nie masz racji. W ten sposób bardzo łatwo dziecko nabawić przeziębienia.
Ja już od dawna młodego ubieram na spacer w krótki rękawek. Jak ja i Staś mamy ktrótki rękaw to i Tadeuszek ma. Ale zawsze mam w plecaku bluzę na wszelki wypadek. Poza tym nogawki spodni w wózku robią się 3/4 do tego skarpetki i buciki
Annn a z tym lepiej zaciepło niż zazimno to niestety nie masz racji. W ten sposób bardzo łatwo dziecko nabawić przeziębienia.
Weroniczka
Klub grudniówek'07
Ja właśnie byłam na chwilkę na polu i widziałam babcię z dzieckiem tak na oko 6-7 mies. ubranym tylko i wyłącznie w body z krótkim rękawkiem I wcale się nie dziwię tak naprawdę. Tylko, że ja teraz mam kiepskie wyczucie temperatury bo jest mi ciągle zimno ;-);-);-);-);-)
sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Witam się z Wami mamuśki:-):-)
Grzechotka mi raz udało się ubrac Marcela w koszulę na krótki rękaw i krótkie spodenki ale wtedy była super pogoda a tak to u nasz przeważnie jest body i bluzka na długi rękaw No i zawszer przy sobie mam sweter i koc którego rzadko używam ale ja to lubie byc przygotowana na każdą ewentualnosc
Elcia u nas też jest taka mała lampka ale ona jest bardziej dla mnie niż dla Marcela bo włączam ją dopiero jak Marcel budzi się na pierwsze karmienie czyli jak jest juz ciemno jak w d...e ale też ostatnio myślałam o tym żeby ją zlikwidowac
Ja dzisiaj miałam kolejną lekcję jazdy A z mężem mamy ciche dni od wczoraj rana My to mamy takie rzuty, np kłócimy się co chwila potem długo długo nie i potem znowu co chwila i tak wkółko ech ale jakoś się nie przejmuję Będzie dobrze
Grzechotka mi raz udało się ubrac Marcela w koszulę na krótki rękaw i krótkie spodenki ale wtedy była super pogoda a tak to u nasz przeważnie jest body i bluzka na długi rękaw No i zawszer przy sobie mam sweter i koc którego rzadko używam ale ja to lubie byc przygotowana na każdą ewentualnosc
Elcia u nas też jest taka mała lampka ale ona jest bardziej dla mnie niż dla Marcela bo włączam ją dopiero jak Marcel budzi się na pierwsze karmienie czyli jak jest juz ciemno jak w d...e ale też ostatnio myślałam o tym żeby ją zlikwidowac
Ja dzisiaj miałam kolejną lekcję jazdy A z mężem mamy ciche dni od wczoraj rana My to mamy takie rzuty, np kłócimy się co chwila potem długo długo nie i potem znowu co chwila i tak wkółko ech ale jakoś się nie przejmuję Będzie dobrze
reklama
sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Stefanka może to i sprzeczki ale z reguły jest tak że tylko ja się sprzeczam bo on siedzi i nic nie mówi a mnie wtedy kur....ca strzela
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 49 tys
Podziel się: