reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Magdalenka też mam nadzieję, że to minie bo nie wyobrażam sobie powrotu usypiania na rękach tych 7-8 kilo!!!:no:
Elcia super że z bioderkami wreszcie macie spokój:-) A bieganina to dopiero się zacznie ... jak nasze maluszki zaczną nam po domu ganiać:-D.
No i właśnie ... Aneczka ... rzeczywiście słono zabuliłaś, ale ładnie Ci tak, kolorek naprawdę śliczny:-)

Ja chyba spadam do kąpania i lulu ... a i jeszcze nakarmię mojego szkraba, bo po kąpieli nic nie zjadł tylko padł jak mucha:laugh2:
Dobranoc:)
 
reklama
Witam grudnioweczki po dwudniowej przerwie

o mnie nikt nie zapytal gdzie sie podzialam buuuuuuuuu:no2::no2::no2:

u nas dwa dni latania po dworze i po kolezankach, wczoraj wybralysmy sie tez z Zakim na kebaby i z moja siostra i byl bardzo grzeczny zaczepial wszystkich w barze a my moglysmy spokojnie zjesc :tak::tak::tak:

dzis rano poszlam na targ i kupilam malemu dwie czapeczki takie juz letnie jak zrobie mu fotki to wkleje sa przecudne jedna z daszkiem a druga moro ala ninja fajnie w nich wyglada :-D:-D:-D

przepraszam ze nie odpisze wam wszystkim ale nie potrafie za bardzo zebrac mysli, no i za duzo zescie naprodukowaly, jutro rano jak wstaniemy odpowiednio wczesnie i jak bedzie pogoda ok to musimy isc na morfologie bo maly wczesniej mial bardzo duza anemie i teraz musimy co jakis czas kontrolowac, wiec jutro znowu bedzie kuj :szok::szok::szok: i znowu mamuska bedzie panikowala :laugh2::laugh2::laugh2:

u nas dzis kilka razy nastapilo przewracanie sie z pleckow na brzuszek i musze juz bardzo uwazac jak klade Zakiego na wersalce
a najlepsze bylo moje dziecie dzis po kompieli, polozylam go w lozeczku dwa razy lezal mi w poprzek lozeczka ale nie mogl usnac widac bylo ze jest spiacy ale nie mogl spac wiec dalam mu mojego starego Kubusia Puchatka z ktorym ja kiedys spalam i moje malenstwo sie do niego przytulilo a po minucie juz spalo, pocieszny on jest czasami a jak chcialam polozyc obok niego tego miska zeby nie kladl sobie na buziuni to on mimo ze mial zamkniete oczka wyciagal po miska raczki, zrobilam fotke jak wrzyce na kompa to umieszcze w odpowiednim watku

koncze bo sie rozpisalam ........
 
Ewedja zdolniacha z tego Twojego synka, ja juz nie moge sie doczekac jak moj sie przekreci, narazie cwiczy ale tylko na bok sie kladzie a dalej nie bo dupa ciezka :laugh2::laugh2:.

I ja tez uciekam spac bo pozna pora. Dobrej nocki zycze i slodkich senkow :tak::-D
 
U nas wieczorem znowu ząbki dały o sobie znać, ale jakoś da się to wytrzymać;-)
No to jutro trzymamy kciukasy za Zakiego, żeby wszystko okazało się być w jak najlepszym porządku, bo przecież tak będzie :tak:
Idę chyba zaraz spać, bo od kilku dni jestem zmęczona jak koń po westernie ;-)
Dobrej nocki wszystkim, a Pryzybelce miłego dnia jakby się jeszcze dzisiaj pojawiła ;-)
 
witam się i ja :-)
U nas szczepienie zakończone płaczem, na szczęście szybko żale mu przeszły i potem do pielęgniarki się śmiał
Dziękuję za przykłady ćwiczeń, zawsze to lepiej jak się ma coś sprecyzowane a nie działa na wyczucie…
Ewedja - fajnie że już jesteś, podrawiam!
Stefanka – jak na razie to zadowolona jestem z buzza, chociaż może lepiej gdyby to przednie kółko było większe(jak w tym innym Quinny). A ostatnio mam jakieś problemy ze skręcaniem, albo coś musze nasmarować, albo wyczyścić w przednim kółku… A Jasia już wożę w spacerówce od 3 tygodni, ale w pozycji półleżącej. Myślałam że będzie świat podziwiał, a on zazwyczaj śpi, a jak nie śpi to zaciska oczy bo go słońce razi…
Ataata – pisałam że nie pamiętam słów więc proszę mi wybaczyć… ale się uśmiałąm sama z siebie, ale z tego Twojego drewna jeszcze bardziej? :laugh2::laugh2::laugh2:A jeśli chodzi o grupę krwi to faktycznie może być tak ze taraz zrobisz i wyjdzie RH- a za 2 lata zrobisz i będzie Rh +. Tak już jest że czynnik Rh może pojawić się pózniej. Jeśli masz poduszki powietrzne z przodu to nie możesz na przednim fotelu wozić Darii. No i co to za nowina?
Grzechotka – dzięki za „Wojtusia…” !!! Ale ta bajeczka jakaś starsznie smutna… Fajnie że Kubus był grzeczny na szczepieniu
Kacha WaWa – ty to masz szczęśliwe dziecię, ciągle zadowolone… buziaczki dla Oliśka
Weroniczka - a jaka to była oliwka? Tak dla przestrogi…
DotaZ – kup siatkę (na metry) np. w sklepie ogrodniczym,do zamontowania w oknie, albo skombinuj jakąś firankę… tylko że przydałąby się jakaś ramka z listewek żeby było na czym rozpiąć tą firankę…
AneczkaK – na tym drugim zdjęciu nie wygląsz jak pyza. Ładna nowoczesna fryzurka. I łądnie Ci w niej
Pozdrawiam!
I mam pytanie czy Wasze szkraby zasypiają tylko leżąc plecach? Bo mój Jasio od 3 dni zasypia zazwyczaj jak leży na boku i inaczej nie chce. Nie wiem czy mam mu na to pozwalać?
 
I mam pytanie czy Wasze szkraby zasypiają tylko leżąc plecach? Bo mój Jasio od 3 dni zasypia zazwyczaj jak leży na boku i inaczej nie chce. Nie wiem czy mam mu na to pozwalać?

u nas prawie zawsze zasypia na boczku sam sie tak kladzie a pozniej i tak na pleckach lezy, a czasami jest tak ze zasypia na pleckach a jak ja dochodze to na boczku lezy, wedlug mnie mozna usypiac na boczku tylko trzeba zmieniac boczki zeby glowka sie nie splaszczyla z jednej strony:-):-):-)
 
Ataata – pisałam że nie pamiętam słów więc proszę mi wybaczyć… ale się uśmiałąm sama z siebie, ale z tego Twojego drewna jeszcze bardziej??
daszko ale ta kołysanka tak własnie szła bo pamietam ją z dzieciństwa jak cioci mi ja śpiewała i wlasnie pamietam ją do tego drewna... że to sie rymowało..
I własnie cos mi brakuje w tej wersii grzechotki..
ja pamietam dokładnie że było tak:
Była sobie raz królewna
Miała domek z drewna..
 
Agatko, ja znam wersję jaką podała Grzechotka. A Tobie może się kojarzy z tym:

Krakowiaczek jeden miał
koników siedem,
pojechał na wojnę,
został mu się jeden.

Siedem lat wojował,
szabli nie wyjmował,
szabla zardzewiała,
wojny nie widziała.

Krakowianka jedna miała
chłopca z drewna,

a dziewczynkę z wosku,
wszystko po krakowsku.
 
reklama
Daszka mi wczoraj w nocy Marcel zasnął na brzuchu:szok::szok::szok: Jak go nakarmiłam, odłożyłam do łóżeczka to on tam się jeszcze coś knocił ale zostawiłam go. Jak zaczął znowu stękac na następne karmienie to ja ptarez a on na brzuchu:szok::szok::szok: No i ostatnio zaczął się przewracac na bok sam jak zaśnie. Myślisz że to jest źle???

Ewedja ale mi się marzy taki Kebab z Polski:-:)-:)-:)-:)crazy: Teraz mi ślinka leci:tak:

Monia to musiałaś miec wesoło tak jechac przez miasto z tym tłumikiem:-D:-D

Elcia fajnie że z bioderkami Oliwki wszystko jest ok
 
Do góry