reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudnióweczki u lekarza

reklama
Ja dziś byłam na wizycie kontrolnej. U mnie nudna ta ciąża, więc wszystko ok. Nawet trochę morfologia mi się poprawiła. Oby ta nuda była do końca ciąży. Tylko młody tak się wiercił, że lekarz mi współczuł, jeśli będzie taki wierci pięta po nardzinach[emoji23]
1475179985565.jpg
Czysty ojciec.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 

Załączniki

  • 1475179985565.jpg
    1475179985565.jpg
    56,3 KB · Wyświetleń: 391
A mogę zapytać czy wiesz co spowodowało problem z zajściem?

cb7wugpju04jz4q8.png

Nie wiadomo. Przebadano nas od stóp do głów i... nic. Pozostaje chyba psychika.

A z tą to akurat dzisiaj kiepsko. Nie wiem dlaczego, ale maluch dzisiaj kompletnie ospały. Martwię się, bo smerać tam smera troszkę, ale to nie te kuksańce co zwykle. Jeśli jutro się nie poprawi, to pojade chyba na ip... ech...
 
Nie wiadomo. Przebadano nas od stóp do głów i... nic. Pozostaje chyba psychika.

A z tą to akurat dzisiaj kiepsko. Nie wiem dlaczego, ale maluch dzisiaj kompletnie ospały. Martwię się, bo smerać tam smera troszkę, ale to nie te kuksańce co zwykle. Jeśli jutro się nie poprawi, to pojade chyba na ip... ech...
A ile masz lat?

cb7wugpju04jz4q8.png
 
Zazdroszczę tym, co udawało się tak szybko. My niestety musieliśmy walczyć o maluszka prawie 4 lata :(
Ja sie staralam w sumie 2 lata. Szybko zachodzilam w ciaze (1 cykl, 4 cykle, 5 cykli) ale dwie stracilam w 10 tyg. mialam w miare regularne cykle ok. 30 dni ale w obecnej ciazy ostatnia miesiaczke mialam 19 lutego i jeszcze 24 marca wyszedl mi test betaHCG ujemny! nawet mi lekarz dal na 7 dni progesteron na wywolanie... plaklam do meza ze juznnigdy nie zajde ze to juz menopauza... a 2 tygodnie pozniej juz byl test pozytywny! pierwsza reakcja meza "ja z toba zwariuje!" :)))
...ale my to starzy jestesmy (ja 36 maz 44) i wychodzily nam rozne baaardzo nieprawidlowe wyniki. np. Ja mialam AMH =0,13 (potem 0,26) - to taki wynik jak przy menopauzie, nawet na in vitro trzeba miec minimum 0,5... maz mial 1% prawidlowych plemnikow (wynik chwilowy, pwtorzony to 23%) ... no niby szanse na ciaze bliskie 0 a 3 razy sie udalo! no i teraz juz wierze ze ten raz zakonczy sie wreszcie bolesnym acz szczesliwym porodem!

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Wczoraj byl pechowy dzien grudniowek, macie racje. Nie mialam nawet sily ani checi sie odzywac po wczorajszej wizycie. Od dzis wyladowalam na zwolnieniu, szyjka w niecaly miesiac z 42 zrobila sie 29, dwa tygodnie lezenia, a potem decyzja czy mnie lekarz polozy w szpitalu i mowil cos o podaniu sterydow, na szczescie rozwarcia brak. Nie jest w stanie powiedziec czy szyjka po prostu tak sie skrocila i bedzie sie skracac, mowi ze moze to byc jednorazowe i tak zostac nawet do konca ciazy. Moja kruszynka jest malutka, miesci sie w normie, ale przy nizszych granicach, jak zapytalam lekarza czy juz mam sie martwic, powiedzial ze po prostu obserwujemy. Mowil, ze na razie hipotrofii nie ma, bo ilosc wod plodowych jest ok. Mowil tez, ze skoro ja jestem drobna i wazylam tylko 3000g przy porodzie, ze tak moze byc i juz. Widzialam jej oczko i zrenice. To najpiekniejsze oczko na swiecie. I tak o to z bezproblemowej, bezobjawowej ciazy jednego dnia tyle sie zmienilo. Jakby sie cos dzialo, brzuch by mi twardnial za czesto, a lekarz by nie odbieral od razu mam jechac do szpitala.Od wczoraj przez kolejne dwa tygodnie jestem klebkiem nerwow..
Joshi wpisz mnie na 13.09.
 
reklama
Wczoraj byl pechowy dzien grudniowek, macie racje. Nie mialam nawet sily ani checi sie odzywac po wczorajszej wizycie. Od dzis wyladowalam na zwolnieniu, szyjka w niecaly miesiac z 42 zrobila sie 29, dwa tygodnie lezenia, a potem decyzja czy mnie lekarz polozy w szpitalu i mowil cos o podaniu sterydow, na szczescie rozwarcia brak. Nie jest w stanie powiedziec czy szyjka po prostu tak sie skrocila i bedzie sie skracac, mowi ze moze to byc jednorazowe i tak zostac nawet do konca ciazy. Moja kruszynka jest malutka, miesci sie w normie, ale przy nizszych granicach, jak zapytalam lekarza czy juz mam sie martwic, powiedzial ze po prostu obserwujemy. Mowil, ze na razie hipotrofii nie ma, bo ilosc wod plodowych jest ok. Mowil tez, ze skoro ja jestem drobna i wazylam tylko 3000g przy porodzie, ze tak moze byc i juz. Widzialam jej oczko i zrenice. To najpiekniejsze oczko na swiecie. I tak o to z bezproblemowej, bezobjawowej ciazy jednego dnia tyle sie zmienilo. Jakby sie cos dzialo, brzuch by mi twardnial za czesto, a lekarz by nie odbieral od razu mam jechac do szpitala.Od wczoraj przez kolejne dwa tygodnie jestem klebkiem nerwow..
Joshi wpisz mnie na 13.09.
Majka glowa do gory wszystko bedzie na pewno ok !! Musi byc ! Duzo wypoczywaj i zadbaj o siebie i o malenstwo !!

Dla was wszystkich powiem ku pokrzepieniu, ze moja dzidzia jakis tydzien temu napisala mi wiadomosc w aplikacji, ze jesli urodzilaby sie teraz to ma az 95% szans na przezycie !!!

thgfflw1k3inkyc3.png
 
Do góry