Grudnióweczki u lekarza

[creativo]

Lekarz powiedział że mieści się w normach Ale będzie raczej mniejszy niż wiekszy dla mnie to nie problem, ja jestem drobra mam 160cm mąż nieduzy 173 wiec też nie ma po kim byc wielki.

U nas jest podobna sytuacja ale wszystko jest w normie wiec nie martwie sie
W ogole kiedys wyczytalam, ze natura tak stworzyla kobiety i caly proces porodu, ze kobieta ma takiej wielkosci plod jaki jest w stanie urodzic ale nie wiem ile w tym prawdy bo nie byloby chyba tyle cesarek wtedy ...

 

[Krasnal77]

Jak o tych centylach mówicie to mi na połówkowym lekarz rzucił, ze wielkością mieści się na 90 centylu[emoji33] będZie kawał chłopa[emoji1]

 

[elifit]

Jak o tych centylach mówicie to mi na połówkowym lekarz rzucił, ze wielkością mieści się na 90 centylu[emoji33] będZie kawał chłopa[emoji1]

Moje dzieci zawsze były na 90/97 centylu. Potem spadały na 50/75 a teraz są chuderlaki

 

[klarolina]

Poza tym lekarz powiedział że dzieci przeważnie rodzą się wielkością podobne do matki. Ja miałam 49 cm i wazylam 3 kg więc tak jak już mowilam nie ma po kim być duży.

 

[Antiope]

Jak o tych centylach mówicie to mi na połówkowym lekarz rzucił, ze wielkością mieści się na 90 centylu[emoji33] będZie kawał chłopa[emoji1]

Po wysokich rodzicach, to się za bardzo nie ma co spodziewać czegoś innego

Moje dzieci zawsze były na 90/97 centylu. Potem spadały na 50/75 a teraz są chuderlaki

Mój podobnie. Przez pierwszy rok wzrost koło 97 centyla, a waga koło 75, a potem sukcesywnie spadek i teraz wzrost na 50, a waga na 25. No ale dzieci nie rosną równomiernie, mam nadzieje, że wyskoczy znowu, bo my z D raczej wysocy. Ja muszę kontrolować jego wzrost i wagę, bo za słaby przyrost może być wynikiem kiepskiego przyswajania substancji odżywczych z powodu alergii. No ale na razie rośnie mi około 0,5 cm miesięcznie, więc chyba jest ok.

 

[Antiope]

Poza tym lekarz powiedział że dzieci przeważnie rodzą się wielkością podobne do matki. Ja miałam 49 cm i wazylam 3 kg więc tak jak już mowilam nie ma po kim być duży.

To by się zgadzało. Ja się urodziłam 58 cm długa a ważyłam 3850. Mój mały miał 57 cm i ważył 3810

 

[Daarikaa]

U mnie sie nie zgadza, ja wazylam 4850g a corcie urodzilam 3420g Maz tez wazyl lekko ponad 4kg

 

[xXxIzuLQaxXx]

To by się zgadzało. Ja się urodziłam 58 cm długa a ważyłam 3850. Mój mały miał 57 cm i ważył 3810

U mnie sie nie zgadza bo ja mialam 51 cm i wazylam cos kolo 2 kg ale to dlatego ze bylam wczesniakiem.

Za to dziewczyny warzyly i mierzyly praktycznie tyle co moj maz jak sie urodzil


Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Krasnal77]

No my teraz tacy więksi niż mniejsi jesteśmy, ale ja wcześniak powiedzmy 36 tydzień: 3350 wagi i 55 wzrostu, a mój W. Też 3300 i coś koło 55... później widać za dużo kurczaków modyfikowanych jedliśmy, że tak wyrośliśmy

 

[lenam77]

Ja zaczęłam od wczoraj dokładać sobie więcej białka i orzechów bo maluszek taki ciupki miał 840 w 26, teraz 29+5 tylko 1147. Głupi mièśniak na łożysku zabiera mu tyle jedzenia. Lekarz porównał to do ciąży blizniaczej :/ musi być dobrze. Jan Mieszko przytyje! Trzymajcie kciuki.